Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochany-91

zerwalem kontakt z przyjaciólką

Polecane posty

Gość zakochany-91

Cześć dziewczyny mam nadzieje ze mi pomozecie, bo wydaje mi się, ze sie znacie na tych sprawach:) Otoz jestem facetem i mam problem z przyjaciólką. Kiedyś powiedziałem jej że mi się bardzo podoba i ze mi na niej zalezy.Powiedziała, ze mozemy byc przyjaciolmi a ja sie zgodzilem, choc wciaz cos do niej czulem. Mineło pare miesięcy, były wakacje i potem każdy poszedl na inne studia.Studiujemy już 2 lata i myslalem, ze mi przeszlo zafascynowanie. Jakiś tydzien temu sie spotaklimy na urodzinach kolezanki. Niestety caly czas byl z nia jakiś chlopak, wiem ze nie sa razem, ale chyba ze soba cos kreca. Nie moglem na to patrzec. Dziś jej powiedzialem, ze nie mozemy byc przyjaciomi i najlepiej by bylo jakbysmy zerwali kontakt i znajomosc. Powiedziala, ze jesli tak chce to ona nie bedzie mnie zmuszac. Nie wiem czy dobrze zrobilem, bo juz tesknie, chociaz wiem ze nigdy nie bedziemy razem. Proszę doradźcie mi co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz duże pole do popisu... możesz skoczyć - tu masz dwie opcje z wysokości albo do rzeki, możesz się powiesić, rzucić pod pociąg, zastrzelić - chociaż z dostępem do broni palnej możesz mieć problem. No wymyśl coś chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echechech
skoro nigdy nie bedziecie razem to dobrze zrobiłes takie rzeczy za bardzo bolą, nie ma potrzeby się tak dręczyć... będzie bolało jakis czas a potem, poznasz kogo i wyluzujesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
dzieki echechech:) Watpie ze poznam lepsza od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echechech
poznasz zanim się zorientujesz tylko wtedy musisz dać jej szansę tylko najgorsze sa niespełnione miłoci bo je sie idealizuje... tak naprawde nie byłoby tak cudnie jak to sobie wymyslasz i wtedy faktycznie nie masz szans na nikogo bo nikt nie dorówna imaginacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiłeś, skoro nadal coś do niej czujesz, a wiesz, że nic z tego nie będzie to tylko robiłbyś sam sobie krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fauxnews
widocznie jej az tak na tobie nie zalezało skoro tak powiedziała nie traktowała cie jak przyjaciela a bardziej znajomego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
moze i macie racje, ale ja na 100% nie jestem pewien czy dobrze zrobilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why oh why
Ja kiedyś tam zrezygnowałam z kontaktu z kimś, ponieważ zaproponowałam przyjaźn, a on chyba chciał więcej. Teraz po latach żałuję każdego dnia... Bycie jej przyjacielem boli? Ale przynajmniej będzie w Twoim życiu... poza tym, JESTEŚCIE WOLNI więc nie mów: nigdy...to słowo jest zarezerwowane dla osób takich jak ja i tamten mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
ale ona woli innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś w niej zakochany, zerwałeś z nią kontakt na własną prośbę. Powiedz mi, dlaczego nie wiedziałaś, że będziesz cierpiał? Nie jesteś wobec niej szczery, nie mówisz co czujesz - więc jak chcesz coś zbudować? Umyślnie strzeliłeś sobie w stopę i płaczesz, że boli ... co my Ci możemy pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
zerwalem z nia kontakt bo nie moge byc jej tylko kolega/przyjacielem. chcialbym czegos wiecej, problem w tym ze ona juz z kims kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, zerwałeś z nią kontakt. Ona kręci z innym a Ty tęsknisz. I co? Fajnie Ci? Masz jakieś pomysły czy zostaniesz w tej tęsknocie i będziesz się użalać nad sobą? Uprzedzam - ona nie będzie czekać ... będzie poznawać facetów i jak się zakocha, to założy rodzinę ... i będzie za późno. Nie wasz więc nieskończenie długiego czasu na jakieś działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
juz raz dala mi do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak dała do zrozumienia że nic nie będzie i nie będziesz walczyć, to miłość sama wygaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
predko nie wygasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że to wymaga czasu. Tak statystycznie od kilka tyg do 1-2 lat :) Powiedz mi, czy powiedziałeś jej szczerze co do niej czujesz? Tak prosto z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
jak juz pisalem jakies 2 lata temu mowilem jej o tym, teraz to potwierdzilem ze nadal mam do niej slabosc, a o na to nic szczerze jej mowilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakich użyłeś słów? "mam do Ciebie słabość"? Zobacz, na forum piszesz co do niej czujesz. A jej co powiedziałeś? Czy powiedziałeś co CZUJESZ? Podsuwam kilka słów jako przykłady: - lubię Cię - pożądam Cię - kocham Cię - bardzo Cię lubię - szaleję za Tobą Czy ona wie, że się w nie kochasz? Określenie "mam słabość" a "Kocham Cię!" to kompletnie inne komunikaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
a co dla Ciebie znaczy kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
jak widzialem ich razem na tych urodzinach, to myslalem ze wyjde stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis333
Wszystko jest fajnie kiedy jesteście sami, nie przeszkadza Ci wtedy to że jesteście przyjaciółmi, ale jeśli obok Twojej przyjaciółki pojawia się jakiś facet moment wszystko się w Tobie gotuje , po prostu Cię to boli bo coś do niej czujesz czy tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro pytasz, to znaczy że nie wiesz co to jest. To trzeba poczuć. Otrzymujesz to uczucie od rodziców. I potem, możesz przeżywać dalej. Nie umiem Ci opisać tego uczucia. Bo to takie samo pytanie jakbym zapytał "Opisz mi smak truskawki". Jak jadłeś, wiesz jaki to smak. Jak nie jadłeś - nikt Ci nie wyjaśni tak abyś go poczuł. Uczycie miłości to taka burza chemiczna w mózgu której nie podejmuje się zdefiniować. Są całe biblioteki dzieł (pisanych, foto, filmów) na ten temat więc to nie jest łatwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
chociaz jak jestemy tylko razem to tez bym chcial czegos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis333
jesteś zbyt młody żeby cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
z jednej strony nie chce tracic tej przyjazni, ale z drugiej tylko przyjacielem jak narazie nie moge byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz mieć jabłko i zjeść jabłko. Nie da się. Życie to sztuka wyborów. Zastanów się czego najbardziej pragniesz i walcz o to. Szczęście nie spada z nieba. Szczęście trzeba wypracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany-91
Wielki dzieki, chyba sie bede musial powaznie pomyslec co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę :) Czasami jak ktoś obcy spojrzy na problem z innej strony to można go inaczej ugryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×