jak uczyc dziecko na nocnik?!! 2 latka

:)

Moja ma 2 lata i 4 miesiące i muszę przyznać, że też poszło szybko, a wcześniej, to była masakra:O Uczciwie przyznaję - nasłuchałam się historyjek o cudownych, spokojnych dzieciach, które w wieku 6 miesięcy siedzą, niektóre prawie chodzą, mówią po chińsku i takie tam:D Też tak chciałam i jeśli chodzi o "nocnikowanie" to nie wiele brakowało,a doprowadziłabym córkę do nerwicy:O Do Autorki: działaj powoli, pokazuj (ja chodziłam z córka do toalety i pokazywałam, co i jak, w końcu złapała o co chodzi - nauka trwała tydzień):)

* niewiele

to prawda: każde dziecko uczy się w swoim czasie więc bzdury jeśli ktoś tu pisze że na coś jest za późno:-/ Aczkolwiek powiem szczerze że im wcześniej zaczyna się dziecko oswajać z nocnikiem (naturalnie bez przesady i nic na siłę) tym mniej stresu i kombinacji później. Przy pierwszym dziecku zaczęłam próby sadzania na nocnik jak mała skończyła 9 miesięcy (tzn kiedy pewnie siedziała bez oparcia). Sukces miałam od razu bo koło 12 miesiąca już sama wołała kupka (oczywiście po swojemu "eeee eeee"). Siku jak się utrafilo ale ponieważ bylo lato nie zakładałam już w ogóle w domu pampersów. Pełny komfort dla dziecka (bo wiadomo latem często odparzenia, gryząca pieluszka, upały itd) i dla mnie (nie musiałam już tak często tego dziadostwa kupować i zajmować się tym czy ma pełny czy nie ) Wołać siku zaczęła jak miała półtora roczku i wtedy zupełnie odstawilismy pieluszki. Obecnie przy drugim dziecku planuję zrobić dokładnie tak samo: tzn nauczy się ładnie siedzieć to i zacznę próby nocniczka:-) POLECAM!

DO MAJENCIA: bo widzisz nic na siłę. Jesli twoje dziecko wyraźnie odmawiało jak było malutkie to zgadzam się że nie wolno zmuszać itd bo to głupota. I wierzę ci że mogłaś nauczyć znacznie póxniej i w tak krótkim czasie. GRATULUJE. Moja mała nie odmawiała wręcz ciekawiła się co to tam leci jak zaczynała sikać. Dlatego nie zrezygnowałam i w sumie z pampersami łączyło nas bardzo niewiele czasu bo szybko się ich pozbyliśmy. A ponieważ z kupką miała zawsze problemy to jak zobaczyła że jej na nocniku wygodniej się robi to już nie było mowy o robiemiu w pieluszkę.

ja tez uwazam ze to za pozno przynajmneij sie zaczyna uczyc dziecko jak ma te poltorej roku

Mój mały na 2 lata i 2 miesiące i dopiero teraz go ucze na nocnik. Przy dziecku na nic nie jest za późno. Każdy maluch ma swój rytm. Znam dzieci co robią na nocnik a mają 5 lat i co? Nie dawajcie głupich rad tylko starajcie się pomóć. Co WAS INTERESUJE ŻE DOPIERO TERAZ KTOŚ UCZY NA TOPEK? PROSIŁ KTOŚ O ZDANIE NA TEN TEMAT? NIE!!!!! Prośba była o pomoc w sadzeniu na nocnik a nie prywatnej opini.

Moja córcia nauczyła się na 1,5 miesiąca przed drugimi urodzinami. Jak skończyła dwa lata (w zeszłym roku latem) to mamusie inne w parku nie mogły wyjść z podziwu i sąsiadki, że tak szybko. Zaczęłam w maju kiedy było już ciepło. Przez pierwsze dwa tygodnie wysadzałam ją po wstaniu, przed wyjściem na spacer, po przyjściu ze spaceru, przed snem itd. Zakładałam pieluszkę, Po dwóch tygodniach ściągnęłam pieluchę w domu i dalej nauka. Sikała na podłogę zmywałam itd. Kupa w majtki szłam myć itd. Załapała po miesiącu. łapała się za krok i wołała siiii. Na noc i na spacer zakładałam pieluszkę tylko przez kolejne 3 tygodnie. Do łózeczka zsiusiałą mi się tylko kilka razy. Wiadomo było lato i wszystko szybo schło. Zresztą zauważyłam, że rano pielucha była sucha. Dziś mała pod koniec stycznia skończy 2,5 roku i ja nie wiem co to pielucha od czerwca. Jest super. Zaznaczam, że jestem mamą niepracującą. Zadziałała moja determinacja i czas jaki poświęcałam temu. Być może gdybym pracowałą odbywałoby się to dużo wolniej.

szkotka uk "bo 2 latek to juz duze, rozumne dziecko i mnie osobiscie byloby wstyd myc takiemu dziecku tylek umazany kupa...." Czyli rozumiem, że jak dziecko zrobi kupę do nocnika czy sedesu to nie myjesz mu tyłka umazanego kupą? Zakładasz majtki i biegnij dziecko, biegnij? Czy masz takie cudowne dziecko, że wylatująca do nocnika kupa nie smyrnie się na brązowo po pośladkach?

Jak ci sie bachor zesra gdzie indziej niz w nocnik, to wsadz mu ryja w gowno. Zaraz zacznie srac jak trzeba.

Hehe moja mama tak z kotami robiła i na serio działało :D:D

Nie czytałam wszystkich wypowiedzi bo mi sie nie chce ale te co piszą ze późno to maja chyba opóźnienie w owie :P Moją corke zaczęłam odpiuchowywac przed świętami (akurat miałam urlop wiec wiedziałam, ze to ja bede sprawowała nad wszystkim piecze, bo jak wiadomo ttausiowie sa czSem troszkę leniwi). Ściągnęłam małej pieluchę i dawaj ja na nocnik. Darła sie jak opętana zwiną nie chce. Ale kazałam jej zostać i tłumaczyłam o co chodzi z nocnikiem. Płakała troszkę dopóki nie zrobiła siku a mama nie zwariowała. Spodobało sie jej i odpuelichowanie zajęło jej 3 tygodnie. Teraz ładnie wola siku i kupkę na nocnik i nie ma żadnych wpadek. Trzyma tez ładnie. Aha. Corka ma 2lata i 3 miesiace

moj synek miał 9 mc jak zaczelam go uczyc na nocnik i jak mial 1i 4 miesiace to robil juz n a nocnik teraz ma 2 lata i wola jak mu sie podoba a jak nie to w pieluche

ja zaczelam nauke, gdy mala miala 15 miesiecy. Bzdura, ze dziecko jest nierozumne-bo jak? wiele dzieci wie, jak wymuszac rozne rzeczy, wiele matek chwali sie, ze ich 2-latki potrafia liczyc, znaja litery, kolory a juz na nocnik sa za male? Moje dziecko bylo bardzo rozumne, potrafilo juz wiele powiedziec, nawet 2-wyrazowymi zdaniami. Wiec zakupilam nocnik grajacy i zaczelam zabawe-sadzalam wieksze maskotki, mowilam malej, ze misiek chce siku. Gdy mala nie widziala, nalewalam troche wody, nocnik zaczynal grac i mala biegla zobaczyc. Cieszyla sie, ze mis zrobil siku i szla wylac zawartosc nocnika do toalety. Wwiec raczej rozumiala. sadzalam ja po kilka-kilkanascie razy na dzien, zawsze chwalilam. Potem zaczelam jej pokazywac-w pewnym momencie wolalam "mama chce siusiu" i szlam w kierunku lazienki, mala szla za mna i widziala ze siadam i robie (bez pokazywania szczegolow), nawet wode spuszczala. Potem sama zaczela wolac, tyle ze wolala jak juz zaczynala w pieluche robic, to ja i tak szybko pieluche zdejmowalam i chociaz trochee do nocnika szlo. Oczywiscie nauka troche trwala, ale ja bylam na wychowawczym, wiec moglam czas poswiecic.Mala w wieku 20 miesiecy juz wcale pieluch nie nosila, w nocy miala tylko przez pierwszy tydzien zakladane, ale pieluchy byly rano suche. Wiem, zaraz mi ktos zarzuci, ze moje dziecko 5 miesiecy sie uczylo, ale wole tak, powoli, bez stresu dziecko oswajac niz potem nagle w wieku 2 lat dziecka obudzic sie, ze przeciez powino robic na nocnik. i wtedy matki zaczynaja nerwowke, bo chca tu i teraz, by dziecko pojelo.I wtedy zaczynaja sie schody-dziecko 2-letnie juz bardzo pokazuje swoja odrebnosc, robi na zlosc. Pamietam jak poszlam z mala do kuzynki-nasze corki mialy wtedy 2 lata, tuz po urodzinach i kuzynka byla w szoku, ze moja mala wola, ze chce i szuka nocnika, a jej corka, chociaz nawet jej kibelek fp kupili, ucieka i nie chce.

Moja szwagierka ostatnio chciala, bym zajela sie jej 34-miesiecznym synem, na szczescie nie musialam 9tesciowa w ostatniej chwili postanowila z nim zostac), bo nie wyobrazam sobie zmieniac pieluchy tak duzemu dziecku, on za 2 miesiace skonczy 3 lata ! Co innego wytrzec dziecku z****** tylek po zrobieniu do nocnika/na kibel a co innego doprowadzac do porzadku dupsko cale umazane dzieki pieluszcce. Zreszta szwagierka uwaza, ze Olo jest za malutki, nie chce siadac na nocnik i ma czas. Ona ogolnie mu popuszcza, Olo rzadzi, bo tylko kwiknie a matka chodzi jak w zegarku. Nawet jak byl chory to nie potrafila sobie z nim poradzic, bo nie chcial leku. choroba ciagnela sie caly miesiac i 3 razy mial zmieniane antybiotyki. ale ona mu nawet na sile nie da, podstepem tez nie, bo biedna dzidzia sie stresuje.

moj synek ma 2 latka i 3 msc i nie chce sikac do nocnika- od jakiegos czasu probuje i nic- jak go tylko siadam to odrazu jest wrzask, krzyk,płacz i ucieczka- sama nie wiem jak to zrobic zeby go nauczyc- od dłuzszego czasu nocnik jest wyciagniety zeby mały był z nim oswojony ale to nic nie dalo..

Po co wy sie tak stresujecie tym nocnikiem ? Co to za różnica czy dziecko pożegna sie z pielucha w wieku 2 lat czy kilka miesięcy później ? Spokojnie kobiety nikt do 18 nie sika w pieluchy :)

Najważniejsze, to obserwować. Ja swojego sadzałam jak miał 10 miesięcy, ale nie chciał, więc po pewnym czasie odpuściłam potem jak miał 1,5 roku, ale też nic z tego. Teraz syn ma 2 lata i 4 miesiace- znów próbuję. Nie przeszkadzają mu mokre majtki, na nocniku siedzi jak ma mandarynki do jedzenia, ale się nie poddaję, jak się nie uda, to znowu w lipcu spróbuję, każde dziecko ma swój czas.

Ja mam inne pytanie. Na co zwrócić uwagę kupując nakładkę na sedes. Czy taka będzie dobra: http://www.toyka.pl/index.php?mod=oferta&filtr=10&&nr_prz=52 jak sądzicie?

ja mam córke 1rok 10 msc zaczełam sadzac ja na nocnik bo tyłek sie jej odparzył od tyg probuje pare razy mi sie udało złapac ale na ty sie skonczyłoi troche sie denerwuje bo nieiwiem co robi dalej POMOCY

Witam dziewczyny! Moje dziecko skończyło niedawno 2 latka. Po drugich urodzinach postanowiłam ściągnąć mu pampersa. Pielucha sucha przez całą noc, w ciągu dnia długo wytrzymuje bez zrobienia siku i czasami widziałam jak próbował ściągnąć pieluchę sam bo mu przeszkadzała dopiero co założona. Przez tydzień synek robił codziennie rano na nocnik siku. Po nocy najłatwiej. Bez protestów, bez krzyków i wszystko szło w dobrym kierunku. Nie stresowałam go, nie krzyczałam. Wszystko na spokojnie. Po tygodniu nie chciał juz usiąść na nocnik. Łapał się za siusiaka i płakał. I tak przez kilka dni. Poszłam do lekarza i powiedzieli że ma rankę na siusiaku i pewnie ona nie pozwala mu robić siku i że go boli. Wspomniałam tez o ściągnięciu pieluchy ale nic nie powiedzieli że przyczyną może być po prostu sadzanie na nocniku. Odczekałam około 2 tygodni i ponownie wróciłam do nocnika. Niestety ta sama sytuacja. Łapie się za siusiaka, płacze krzyczy, jak ma usiąść na nocnik. Po prostu nie chce. Ja staram sie nie zwracać uwagi na to. Gdy widzę że już nie może wytrzymać (bardzo płacze mały w tym momencie), jestem koło niego gdy zaczyna robić siku i zawsze coś poleci na podłogę i szybko sadzam na nocnik. I reszta do nocnika. Gdy zrobi cieszę się, chwalę, bije brawo, nagradzam itp. Idziemy do łazienki, wylewamy, spuszczamy wodę i robimy papa. I mały jest zadowolony. Kiedy czasami nie uda sie na nocnik, zrobi na podłogę. Wie co to nocnik, wie gdzie robić siku. Ale gdy przyjdzie zrobic to niestety krzyk i płacz. Ma książeczkę na temat nocnika dostosowaną do jego wieku i wszystko w niej pokaze gdy spytasz o nocnik, gdzie Caillou itp. Gdy posika się w majtki nie sciągam od razu. Czekam aż sam zakomunikuje że mu przeszkadzają bo mokre. Niestety nie skutkuje. Po prostu nie przeszkadza mu to ze ma mokre. Od urodzenia nie przeszkadzał synkowi mokry pampers. A mieszkam w ciepłym kraju i majtki czy spodenki dosyc szybko mu wyschną. Jednego dnia tak płakał że przyniósł mi majtki z szuflady żeby mu założyć bo nie chciał usiąść na nocnik i zrobić siku. Problem w tym że on nie chce usiąć na nocnik gdy już chce mu się siku. Jak go przekonać żeby usiadł? Bo jak juz widzę ze chodzi nerwowy, łapie się za siusiaka to niestety nic do niego nie dociera. Proszę o poważne odpowiedzi, a te mamy które chcą mnie krytykować że za późno zaczęłam sadzać itp lepiej będzie jak sobie darują komentarz. Ja pytam tylko jak przekonać dziecko do tego aby zrobił siku na nocnik bez krzyku i płaczu. Dodam jeszcze że gdy nie chce mu się siku to usiądzie na nocnik i siedzi jakis czas.

Moja córcia miała 6miesiecy jAK sądzą łam na nocnik i teraz ma rok i zapominamy powoli o pampersie. Moja koleżanka uczyła dzieci wlewajac w nocnik troszkę cieplej wody lub dawała dozo pić dzieciom na nocniku

Uczenie dziecka załatwiania potrzeb fizjologicznych do nocnika jest często procesem długotrwałym. Każde dziecko jest inne i każde dziecko w innym czasie jest na to gotowe. Nie możemy dziecka zmuszać do załatwiania się na nocnik, ponieważ dziecko się zrazi, a nasza nauka będzie się przedłużała. Musimy wyczuć odpowiedni moment, kiedy dziecko będzie już na to gotowe. Już w wieku niemowlęcym powinniśmy zwracać na to uwagę. Pani dziecko ma już 2 lata, jest to odpowiedni czas, żeby zacząć uczyć dziecko korzystania z nocnika. Proszę zorientować się, kiedy dziecko załatwia się (np. grymas twarzy) i zacząć od opowiadania dziecku, co zrobiło ( np. gdy zrobimy siku jest mokro), aby miało świadomość, w którym momencie to się dzieje. Kiedy przebiera Pani dziecko i widzi, że pieluszka często jest sucha to znak, że można zacząć przyzwyczajać dziecko do nocniczka, ponieważ potrafi już ono w pewnym stopniu kontrolować swoje potrzeby. Następnie proszę przyzwyczaić dziecko do siedzenia na nocniku, aby wiedziało, że nie jest to nic strasznego. Ważne jest, aby dziecko widziało nocniczek, może on stać np. w łazience i oswajało się z nim. Proszę chwalić dziecko, za to że usiadło na nocniczku, a kiedy uda mu się zrobić siku lub kupkę, wyrazić wielkie zadowolenie. Na samym początku dziecko może się stresować, wyrażać niechęć, ale proszę się nie poddawać. Dziecko powinno być regularnie wysadzane, wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że uda mu się zrobić siku do nocnika. Kiedy dziecku coraz częściej będzie udawało się załatwiać do nocniczka, niech w ciągu dnia chodzi bez pieluszki. Dopiero wtedy, kiedy uda się Pani nauczyć dziecko załatwiania się do nocnika, może Pani zrezygnować z pieluchy w ciągu nocy. Proszę być wytrwałą w swoich działaniach i nie poddawać się, a wszystko przebiegnie pomyślnie.