po zdradzie

czy sa tutaj osoby ktore wybaczyly zdrade, ja wybaczylam i szczerze zdrada wzmocnila nasz zwiazek :)

nie wzmocnila tylko twoj facet sie teraz lepiej z tym ukrywa

W takim razie pozostaje Ci zyczyc wielu kolejnych zdrad wzmacniajacych ;)

podobno nie kopie sie lezacego no ale coz prawda jest taka ze my polacy to narod wredny i zawistny... odezwaly sie chyab porzucone i zranione kochaneczki

i podobno też glupi to w tym wypadku twoja grupa pozdrów meza i jego kochanke

przepraszam ale jak nie jestem zawistny i wredny to nie mogę nazwać się polakiem?:(

Najszybszy w miescie - autorka napisala "MY POLACY", wiec przypuszczalnie ma na mysli przede wszystkim siebie ;) Ja osobiscie jestem tylko w polowie Polka, ale co tam :P

gratuluję, ja bym nigdy nie wybaczyła

Wzmocnila? Czyzbys zrozumiala swoje bledy i wady, wyznala swa wine, ktora doprowadzilas do zdrady i poprawilas sie na lepsze?

jestes. gardze ludzmi mowiacymi ze wybaczaja zdrade.zdrada nie umacnia zwiazku,owszem pozwala zrozumiec bledy obojga ale! nie umacnia go,zwiazek ten nie istnieje juz taki czysty tlyko ze straszna blizną. owo ''wybaczanie'' jest tymczasowe,przekonasz sie,ze jeszcze zaczniesz do tego wracac i mu to wypominac. tak bylam kochanka. nie,nie jestem zawistna czy zraniona,wiele zrozumialam stad moje wnioski.

Partner mi wybaczył choć nie zabiegałam o to przez długi czas mi to mimo wszystko wypominał teraz już nie ale nie jest już tak samo,stał się bardziej złośliwy i wiem że prędzej czy później się rozejdziemy