Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ann03

jak zaczac?

Polecane posty

Gość ann03

witam, pewnie takich watkow bylo tu sporo ale potrzebuje pomocy. mam 25 lat 168cm i waze 70kg, pare lat temy wazylam 52kg i w tej wadze czulam se najlepiej, chcialabym schudnac tylko nie wiem jak dobrac sobie diete, nie mam ograniczenia czasowego tzn nie chce schudnac 'w tydzien' ale pod koniec wrzesnia jade na wakacje i chcialabym do tego czasu chociaz ciut zrzucic:) mam nadzieje ze pomozecie zaczac wielkie odchudzanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Cześć :) Musisz dojść do tego, co jest czynnikiem przez który zaczęłaś tyć. Może to słodycze? nocne podjadanie? Zajadanie stresów? Jak będziesz wiedziała znacznie łatwiej będzie Ci wyeliminować to co złe i zabrać się za dietę. Jak nie masz ograniczeń czasowych to po prostu jedz mniejsze porcje, sporo ruszaj się, lato temu sprzyja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann03
hey liliann:) dzieki za odpowiedz:)troche sie ruszam a przytylam chyba ze starosci hehe moj problem glownie polega na tym ze nie umiem jesc mniej tzn jak mam wyznaczony jadlospis to bede sie go trzymac ale jak mam chociaz troche 'luzu' to polegam na calej linii. dlatego potrzebuje jakiejsc konkretnej diety ktorej bede mogla sie trzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warzywa zamiast ziemniaków i białego pieczywa ciemne. a zamiast słodyczy owoce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
To może South Beach? Ona jest zdrowa, niedrastyczna i smaczna :) Ja się do niej przymierzam od dłuższego czasu, ale okres grillowy nie sprzyja ;) A dlaczego mówisz, że przytyłaś ze starości? Nie ma co zwalać na wiek :) Są babki starsze i jakie szprychy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Teraz zauważyłam tą Twoją starość! hahaha.. Jesteśmy w tym samym wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann03
przymierzalam sie do SB juz kilka razy i chyba naciegne mojego mezczyzne zebysmy zaczeli razem, moze wtedy to bedzie mialo wiekszy sens:) tak na serio to przytylam chyba troche od hormonow, troche z lenistwa i troche przez gotowanie obiadkow , wiec pora sie za siebie zabrac. nie slodze, od ponad pol roku nie uzywam soli ( naprawde polecam!) , jem owoce. wiec zobaczymy... a moze jakies inne propozycje oprocz sb? a starosc no coz...pierwsze zmarszczki niestety sa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Nie ma co robić jakiś wymyślnych diet, bo ciężko jest wytrwać. Najlepiej to samemu narzucić sobie dyscyplinę :) A jak uda Ci się przestawić faceta na dietetyczne jedzenie to zawsze łatwiej :) Mój niestety może jeść tłusto i dużo i nie tyje a ja jedząc to co on to razu "puchnę" (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann03
na moje szczescie moj facet tez chce schudnac wiec bedzie chyba latwiej :) a wiesz jak skuteczna jest sb? bo wyglada to dosc ladnie i latwo a przede wszystkim malo drastycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Czytałam wątki na kafe o SB i dziewczyny ładnie chudną, pod warunkiem, że trzymają się przepisów :) A że one nie są złe, więc na pewno jest łatwiej niż przy innych narzuconych dietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka323
na początek powinnaś sobie policzyć przez parę dni ile faktycznie spożywasz kalorii. Niektórym się wydaje że jedzą mało i odpowiednio a jak sobie podlicza to wychodzi niezły nadmiar. Jak wyjdzie nadmiar to zmniejsz to do podstawowego zapotrzebowania i wprowadź trochę ruchu, najlepiej codzienne ćwiczenia, nawet po parę minut próbuj. Jak wyjdzie mniej albo mniej więcej tyle ile potrzebujesz to nic nie obcinaj tylko wprowadź ruch. Jak to nie będzie dawać efektów to wtedy się powinno ucinać. Ustal sobie stałe pory jedzenia, albo staraj sie jeść co 2, 3 godziny bez podjadania i mniejsze porcje. Pierwszy posiłek max 1,5 po wstaniu, a ostatni 3 godz przed snem. Na początku jest trudno ale potem jak wchodzi w krew to już nawet nie będziesz czuła za bardzo głodu pomiędzy posiłkami, pod warunkiem że będziesz te posiłki faktycznie spożywać a nie pomijać bo na przykład nie będziesz głodna. Daj sobie duzo czasu na schudnięcie, a nie że wakacje. Lepiej jest chudnąć dłużej i trwale niż szybko i po wakacjach wrócić do poprzedniej wagi. jak masz trochę luzu to zajmij czymś ręce żeby nie siedzieć i nie jeść. Jak oglądasz telewizor i chce ci sie podjadać to zajmij sie ćwiczeniami. jak siedzisz w domu i nic nie robisz to idź na rower albo na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann03
Facet przekonany wiec chyba bedzie troszke lzej:) stwierdzilismy ze sprobujemy z sb i dorzucimy troche ruchu.zaczynamy od przyszlego tygodnia, tak na luzie. Bede dawac znac jak nam idzie;) wsparcie mile widziane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Tu będziesz cały czas czy na jakiś wątek SB idziesz? Ja też myślę, że jutro zrobię podejście do SB, nawet jedzenie w tym stylu mam :) Tylko mam @ i boję się chcicy na słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann03
Jak juz zaczniemy to zaloze watek o sb i napewno dam znac:) mam nadzieje ze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez polecam sb, naprawde warto , zdrowa dieta i nie chodzisz glodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×