kobiety ok 30ki z Sympatia.pl - tak dużo kadry kierowniczej

"wartościowych kobiet koło 30 jest mało" nie zgadzam sie

może jest ich dużo, ale wolnych i bez "bagażu" tyle co kot napłakał

ciekawskaaa - zobacz co napisałaś o "jeleniach". I dziwisz się że takie skojarzenia ? Nie przypisuj mi cech częstszych dla kobiet - nie szukam ustawionej kobiety . Dla mnie może być nawet kwiaciarką, jeśli ciekawie się z nią dogadam. minimikaa - wiadomo że real jest lepszy. Ale tam albo wolne to dużo młodsze. Albo trochę starsze (Ale nie chcące już mieć kolejnych dzieci). Dla pierwszych człowiek może być zastary. A drugie to materiał dla mężczyzn, którzy mają podobne oczekiwania.

Mówi sie ,że wiekiem atrakcyjnośc spada a wymagania rosną cos w tym jest ;-)

czy to że ktoś jeszcze myśli o roli ojca i męża, to wzrost wymagań ?

Nie to miałam na mysli ale tak naturalnie sie dzieje ze jak sie ma 20 lat i szuka partnera to jest jeden wielki spontan :-) i sie tak nie kalkuluje nie rozważa może tez dlatego ze jest jeszcze duzo czasu a jak sie ma 30 to juz tak duzo czasu nie ma .... A może Ty masz za duże wymagania ze w wieku 34 sam jesteś??

Ja nie uwazam, zeby z wiekiem spadala moja atrakcyjnosc, wrecz przeciwnie.

Faceci maja w tym temacie łatwiej ,ale spada u Was poziom testosteronu i niestety natura tak działa ,że kobieta koło 30 dopiero potrafi w pełni czerpać z życia intymnego a Wam juz sie często i często nie chce taj jak w wieku 20-25 lat ale to odrębny temat ...zreszta nie o tym jest ten temat ;-)

minimikaa - owszem, jestem sam sobie winien. Nazbyt ambitnie w tym temacie przez ostatnie trzy lata działałem, przegapiło się przez to okazję - może mniej ambitne ale też ciekawe i wartościowe. Teraz żałuję ale czasu nie cofnę. A z wiekiem to fakt, kiedyś było łatwiej. Było więcej wolnych osób wokół. To i zwiększało prawdopodobiestwa doboru i zgranego doboru. Nic się zasadniczo na tym świecie0nie zmieniło. Dalej wiek dwadzieścia-parę to najlepszy wiek na załatwianie tych spraw. I tysiące artykułów prasowych, promujących singielstwo tego nie zmienią

"kobieta koło 30 dopiero potrafi w pełni czerpać z życia intymnego" a to akurat prawda

. . z tym spadkiem to bym polemizował (w ostatnim związku było ostrzej niż w pierwszym). Media piszą że coś już się zdarza. A to nie znaczy że wszyscy. Po 40ce np może występować impotencja. Temat lubiany przez media. Może. A u 70latków dotyka ona 30 proc.Jednak wolę by popęd w przyszłości spadał - by w przyszłości nie mieć szału na punkcie młodszych

jak ktos ma klopoty z popedem, to jest viagra

Jak wiadomo sex jest bardzo ważna częścia związku ale nie najważniejszą i nie jedyną... Dobrze ,że masz świadomość ,że cos przegapileś może bardziej przez to docenisz wartości jakie mieć bedzie kolejna osoba ,która los Ci ześle a jesteś rozwiedziony ??

zastanawiające jest na ile w tym realizmu a na ile tematów nośnych medialnie. Kiedyś się wydawało że z wiekiem będzie większa rola emocji a mniejsza seksualności. A tu się okazuje że jest odwrotnie. Samotność emocjonalną odczuwa się trochę a tą łóżkową bardzo

nie. Kawaler. A było się w trzech związkach. Ale fakt. Zawsze były młodsze i nie naciskały jeszcze na małżeństwo. Teraz np żałuję się zignorowania samotnych mam z jednym dzieckiem. Błąd, błąd

sprawność fizyczną i siłę, czyli to co świadczy o mężczyźnie. Mężczyzna ma być silny, a wiadomo, że z tym z wiekiem jest coraz gorzej. Kondycja już nie ta i nie chodzi nawet o łóżko. Mi w facetach imponuje właśnie siła.

pomarańczo - kobiety przecież więcej tracą zawsze będziesz mieć wiek poniżej 30ki?

zawsze wieku poniżej 30

Piszę o swoich preferencjach. Lubię silnych i sprawnych mężczyzn i już. Kobieta jak jest słaba to może to się wydawać słodkie, ale jak facet nie jest sprawny to nie ma w tym już nic fajnego.

mężczyzna w wieku średnim może być mniej siły. A u kobiet przemija uroda. Wszystkim mam kiedyś poleci 40ka. Czasu nie zatrzymamy

a do tego ma grubszą skórę, więc głębsze zmarszczki i szybciej niż kobieta się starzej co widać po średniej długości życia.

najwazniejsze to dbac o siebie

ta pomarańcza to ma chyba z 19 lat. (te 10 warstw naskórka opóźnia proces starzenia. U 40latków to plus i wtedy mężczyźni niejednokrotnie wyglądają na młodszych przy swoich rówieśniczkach. A po 70ce jest tak jak piszesz).

Ten nie ma jeszcze tej 70-siątki, a ma tak głębokie zmarszczki, że ciężko o kobietę z podobnymi http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bf/Marek_Wlodarczyk2.jpg Tak samo u aktorów z innych krajów, takich którzy nie używają botoksu widać podobną tendencję.

wspomnij sobie ten wątek w przyszłości :-) :-) . Trzymaj się, miłego popołudnia

Jeśli chodzi o facetów bez wykształcenia, to problemem jest nie tyle ich brak kasy, tylko raczej to, że z takim to nie ma o czym rozmawiać.

Po prostu po 30 ciężko jest już kogoś znaleźć tak mi sie wydaje a jeszcze żeby spełniał nasze jakieś tam wyobrażenia ..wielu ludzi w akcie desperacji wiąże się z kim popadnie byle nie byc samemu i to jest duzy błąd..

gdzieś trzeba iść na ustępstwa. Tylko szczegółowszy wybór "gdzie ?" jest dosyć trudny. W realu sprawa prostsza. W miarę przebywania w jakimś gronie zauraczamy się w kimś. Natura pcha sama. Tyle że w realu tych wolnych jak na lekarstwo :-)

Ja nikomu nie polecam ani nie odradzam znajomości z randek po prostu ja tam szczescia nie znalazłam i moje niektóre koleżanki też dziwne przypadki spotkały. Nie mozna generalizować ale z wieloma tam ludźmi coś jest nie halo jeśli 30 są sami , myslę że z 90% nie nadaje sie z różnych przyczyn na partnerów życiowych. To takie moje skromne zdanie.

To co pisze Mimimikaaaa jest na pewno prawdą, że spotykając się w realu zwracamy uwagę na różne inne rzeczy niż w przypadku osób poznawanych przez internet. Z jednej strony łatwiej jest wyczuć czy coś jest między Wami, czy dana osoba nam się podoba fizycznie, czy możemy jakoś normalnie pogadać. To na pewno. Jednak z drugiej strony internet daje też możliwość na wstępie lepiej poznać drugą osobę. Bez zagadywania itp., tylko poprzez obejrzenie profilu, przeczytanie hobby czy wartości życiowych. Np. na mydwoje.pl bardzo podoba mi się test, który trzeba wypełnić przy zakładaniu profilu. Później na jego podstawie proponują Ci profile osób dopasowanych do mnie, zaskoczyło mnie to, z początku jakoś nie ufałam temu, ale z perspektywy czasu widzę, że jest to całkiem skuteczne i trafne. Więc to jest ta druga strona medalu, że dzięki takim testom czy jeszcze innym funkcjom różnych portali, dostajemy większe możliwości selekcji partnerów i szukania tego jedynego.