DZIEWCZYNY POMOCY PROSZE:(

witam. dizewczyny prosze was o rade, juz nie wiem co robic. moze ktoras z was miala podobny problem. chodzi o to ze od rok uwalcze z pecherzem. bralam duzo oantybiotykow pije duzo zurawiny ziolek flory. nie ejst zle. neiraz mam jakies ataki. ale odkad zaczelam brac antybiotyki a wzielam ich 18 w ciagu roku zaczelam miec provblemy z pochwa. najpierw mnie piekla wyszly bakterie. przeslzo na moment potem znowu mnie piekla zaczerwieniona i wyszla grzybica. teraz mam cytologie w normie bakteri nie mam juz grzybica tez nie wyszla. tylko caly czas mnie piecze na wierzchu. caly srom i wargi sromowe mniejsze i wieksze;/ wszystko mam czerwone i mnie piecze. jak sikam to nie piecze mnie cewka jak przy sikaniu tylko przy pochwie. okolice tej skory. stosowalam i stosuje mnostwo globulek dopochwowych na bakterie wirusy grzyby oraz roznego rodzaju masci z antybotykiem i takie z apteki lagadzace jak provag zel itp ale one nic nie pomgaja. wczoraj posmarowalam sie na noc iladianem zel a po nim diziasj ran ojeszcze gorzej mnie palilo. mama mowi ze mam kwasne siki od tej zurawiny i to moze mnie peic od tego. no ale nie wiem. kucze nic doslownie nic mi nie pomoga a ginekolodzy rozkladaja rece

może chlamydia

Koniecznie zmień diete, pdstaw cukier, białą maką, mięso, nabiał. Jedz dużo czosnku, cebuli. Kup sobie liść oliwny i tabletki z oregoano. Zastosuj dietę antygrzybiczą a zobaczysz ze bedzie lpeiej.

odstaw WSZYSTKO na tydzień, nie pij żurawiny, niczym nie smaruj niech organizm sam dojdzie z tym do porządku

kup zwykly puder do posypki dla niemowlat albo maka ziemniaczana i sie tam sporo posyp.......odejdzie jak reka odial,ale mama powinna znac takie sposoby