Jak przekonać chłopczycę by była kobiaca a nie urazić?

Chciałam znaleźć foto i wiecie, że są legginsy pushap?:D Patrz revuś, ta pani nawet świeci czym innym...http://img.wiocha.pl/images/0/f/0f028af994b730d06b8706f5da248459.jpg A potem jęki, że kobiety są przedmiotowo traktowane... Mnie nikt nie przekona do noszenia tego bezguścia jako normalny strój na miasto. I ni euważam by w posiadaniu własnego zdania, nawet jeśli większość sądzi inaczej, było czymś złym.

Kaca mam Chyba pójdę po klinika. Jutro na 10 do pracy, więc mogę sobie pozwolić jeszcze o tej porze :P

juhcawrukbej, trzeba było w nocy piwa nie chlać:P

To już rano było :P A później przyszła burza i internet się pod łóżko schował :D

Nie rozumiem tego internetu, że się schował, burze są świetne:P

krwawa podkreślanie swoich walorów , to nie jest traktowanie przedmiotowo jednak to na zdjęciu to rzeczywiście syf...

Ja po prostu uważam, że nadmierne eksponowanie się nie idzie w parze z dobrym smakiem czy klasą. Kiedyś była taka prosta zasada "albo nogi albo biust" i widać panie uznają, że jak mają legginsy to wszystko jest zakryte... Może odpowiednim było by chodzenie w samej bieliźnie bądź nawet bez? Też prezentowały by swoje walory http://img.wiocha.pl/images/e/2/e27d1264573b9d5950d72613a3c643d5.jpg takie sama kiedyś miałam okazję obserwować na żywo...

podkreślenie walorów to nie zaraz odkrywanie - mozna to zrobić subtelnie , a efekt bywa nieziemski

No tak, każda okazja dobra by się poślinić na widok tyłka, co?

Ostatnio widziałam właśnie dziewczynę ze świetną figurą, ale cieniutkie opinające legginsy wg mnie zepsuły wszystko. Ale gusta są różne i nikt nikomu nic na siłę nie wciska :)

sugerujesz , że faceci to świnie , bo podobają im się kobiety ? jakkolwiek i na cokolwiek facet się gapi , to ocenia , czy mu się podoba , czy nie - to samo kobiety

nie widzi Twojego rozumu , inteligencji , czy mądrości - a może to JEDYNIE poznać po tym , jak kobieta się prezentuje....

Nie wciskaj mi nic czego nie napisałam. Kiedyś kobiety tak samo się podobały mężczyznom a jednak ubierały się skromniej... I nie, nie jestem jakąś zakapturzoną zakonnicą czy panienką w kostiumach i garsonkach po prostu cenię umiar u obu płci oraz względną umiejętność dobrania stroju do okazji:)

"nie widzi Twojego rozumu , inteligencji , czy mądrości - a może to JEDYNIE poznać po tym , jak kobieta się prezentuje...." No tak, może i eksponowanie swoich zalet, nawet jeśli nie idzie to w parze z dobrym smakiem, jest przejawem inteligencji. W końcu to ułatwi znalezienie partnera...

Klin, sztuk dwie nabyty - mogę wracać do zdrowia

A co, do leginsów - podobają mi się tylko w połączeniu z wysokimi butami i czymś zakrywającym tyłek Same leginsy są niefajne.

Tak, na pewno wrócisz, juhcawrukbej :P Zdarzy się całkiem ok połączenie legginsów, ale to częsciej spotykane było jak wchodziły do mody, gdy nie chciano jeszcze eksperymentować zbytnio na ulicach. Teraz albo legginsy mają kiczowaty wzorek bądź kolor, lub ubiera się do nich fatalne obcasy czy tunikę. Ale to tylko moje zdanie:) Co kto lubi.

Wiem, że to "zdrowie" będzie tylko złudzeniem, ale to przyjemne złudzenie i głowa nie boli

No tak, może i eksponowanie swoich zalet, nawet jeśli nie idzie to w parze z dobrym smakiem, jest przejawem inteligencji. W końcu to ułatwi znalezienie partnera... powtarzam - ja mówię o podkreślaniu ... poza tym , kobiety ubierają się tylko dla siebie i wcale nie myślą ,aby się podobać facetom - ogólnie nie chcą aby ktoś je znalazł, poznał i zajął się ich walorami , prawda?

Jak byłem nastolatkiem, to rozumowałem tak, jak Ty, Revolver. Sądziłem, że laski ubierają się przede wszystkim tak, żeby się facetom podobać. Teraz jestem starszy i nieco mniej głupi i dawno do mnie dotarło, że każdy 9niezależnie od płci) ubiera się tak, żeby się dobrze ze sobą czuć. A jeśli komuś się przy okazji spodobasz, to dodatkowy bonus :) Oczywiście wyjątek stanowią osoby, które ślepo ufają modzie i założą na siebie każde gówno, wypromowane przez tzw. "Stylistów" i kreatorów mody.

"Oczywiście wyjątek stanowią osoby, które ślepo ufają modzie i założą na siebie każde gówno, wypromowane przez tzw. "Stylistów" i kreatorów mody." Czyli większość ludzi. A akurat większosć wyeksponowanych pań robi to jednak po to by czuć się lepszymi od innych ("skoro ona tak nie się nie ubierze tzn. że nie ma co pokazać") i by przyciągać wiele męskich spojrzeń (tu się liczy ilość, nie jakość). Akurat znam kobiety od obu stron Podałam przykład legginsów rev, Ty to nazywasz podkreślaniem ja eksponowaniem...

Jak byłem nastolatkiem, to rozumowałem tak, jak Ty, Revolver. Sądziłem, że laski ubierają się przede wszystkim tak, żeby się facetom podobać. Teraz jestem starszy i nieco mniej głupi i dawno do mnie dotarło, że każdy 9niezależnie od płci) ubiera się tak, żeby się dobrze ze sobą czuć. A jeśli komuś się przy okazji spodobasz, to dodatkowy bonus Oczywiście wyjątek stanowią osoby, które ślepo ufają modzie i założą na siebie każde gówno, wypromowane przez tzw. "Stylistów" i kreatorów mody. widzisz...jak dorosłem i stałem się dojrzały oraz poznawałem kobiety - doszedłem do wniosku , że czcza gadanina kobiet o ich samopoczuciu i klepanie bzdur o sobie jest przykładem ich kamuflowania i natury- dlatego Twoje podejście działa w rolę uwsteczniania i braku umiejętności odczytywania - :) jako facet też masz w dupie czy podobasz sie kobietom , prawda? bądźcie zadowoleni lecz nie bądźcie śmieszni, ludzie... nieco mniej głupi nie musi chlać do ekranu na kacu

poza tym nie wiem gdzie widzicie ludzi ubierających się pod dyktando lepszych projektantów - skoro w Polsce i wokół was góruje tandeta i wiocha

A akurat większosć wyeksponowanych pań robi to jednak po to by czuć się lepszymi od innych ("skoro ona tak nie się nie ubierze tzn. że nie ma co pokazać") i by przyciągać wiele męskich spojrzeń (tu się liczy ilość, nie jakość). Akurat znam kobiety od obu stron tak - oczywisćie - biedne puste idiotki , na które patrzą sami ruchacze - bo mężczyźni tylko patrzą na wnętrze , co? Podałam przykład legginsów rev, Ty to nazywasz podkreślaniem ja eksponowaniem... leginsy się DOBIERA do czegoś innego - niekoniecznie z dupą na wierzchu , ale oczywiście trzeba udawać , ze się nie wie o co chodzi i jest okazja do czepiania się...

"nieco mniej głupi nie musi chlać do ekranu na kacu " Że nie będę wypominać czyichś jęków na kacu ;) "poza tym nie wiem gdzie widzicie ludzi ubierających się pod dyktando lepszych projektantów - skoro w Polsce i wokół was góruje tandeta i wiocha" Kto tu mówi o lepszych projektantach? :D Przypomnę jedynie, że niejaki pan Jacyków jest uznawany za polskiego stylistę...czy też jakieś dwie paniusie objeżdzające innych w swojej kolumnie. Jednak patrząc czasem na pokazy "prawdziwej mody" miewam wątpliwości czy w ogóle cokolwiek lansowanego jest tego warte.

krwawa teraz tendencja do mieszania wszystkiego ze wszystkim , bo prawie każdy może mieć dostęp do różnych szmat , więc SAMEMU można kreować i łączyć pewne rzeczy - nie trzeba tak dokładnie śledzić innych....chyba ze pewne wzory czy schematy niestety ze względów ekonomicznych i innych warunków niektórzy mają z tym problem, bo w sklepach najczęściej jest masakra...

Że nie będę wypominać czyichś jęków na kacu to były tylko jęki

"tak - oczywisćie - biedne puste idiotki , na które patrzą sami ruchacze - bo mężczyźni tylko patrzą na wnętrze , co?" Nie, no mądre i wartościowe kobiety którymi się interesują sami równie mądrzy i wartościowi mężczyźni i to wyłącznie dlatego, że tak świetnie czują się w swoim ciele i ubierają się tak dla siebie Masz oczy i widzisz co się dzieje na ulicach...chyba, że poruszasz się w samych ekskluzywnych dzielnicach. "leginsy się DOBIERA do czegoś innego - niekoniecznie z dupą na wierzchu , ale oczywiście trzeba udawać , ze się nie wie o co chodzi i jest okazja do czepiania się..." Uhm, bo Ty od początku pisałeś, że wolisz zakrytą pupę:P Ale tak, ja czyham na okazję by się Ciebie czepić.

Nie, no mądre i wartościowe kobiety którymi się interesują sami równie mądrzy i wartościowi mężczyźni i to wyłącznie dlatego, że tak świetnie czują się w swoim ciele i ubierają się tak dla siebie Masz oczy i widzisz co się dzieje na ulicach...chyba, że poruszasz się w samych ekskluzywnych dzielnicach a co się dzieje na ulicach ? bo nie zauważyłem niczego szczególnego - a to , ze jakaś chodzi prawie naga latem , to jej problem ....chyba tego typu przypadki nie warto rozpatrywać , bo wiadomo , że może mieć kompleksy , szukać playboy'a itd mi chodzi o subtelne sprawy ...

Uhm, bo Ty od początku pisałeś, że wolisz zakrytą pupę to zależy od sytuacji - jak u każdej kobiety i każdego mężczyzny Ale tak, ja czyham na okazję by się Ciebie czepić z natury sie czepiasz , czy z nudy?