Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bjguijgjhhjghj

Mój facet nie czuje do mnie pociągu...? Jestem załamana...

Polecane posty

Gość bjguijgjhhjghj

(nie mam z kim o tym porozmawiać, dlatego zakładam ten temat) Kiedy byliśmy na etapie spotykania, dobierał się do mnie non stop. Wsadzał mi rękę w majtki, kiedy moi rodzice byli za ścianą. Nieustannie się całowaliśmy. Macał mnie, nie mógł doczekać sięseksu (ja przeciągałam ten moment). Mówił, że kiedy już mu dam, to będziemy musieli sobie odbić robiąc to często. Współżyjemy od ok 2 miesięcy. Role się odwróciły. Teraz to ja nalegam, i inicjuję seks. Bywa też, że mu się nie chce. Martwię się i dołuję tym faktem. On twierdzi, że to nie moja wina, że go pociągam itd. Ale dla mnie liczą się czyny, nie słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On twierdzi, że to nie moja wina Dlaczego tak twierdzi?? Podał jakieś konkrety? (np. przytyłaś, nie nosisz już ładnej bielizny) Niech ci poda jakieś konkrety a później zrób to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Nic się we mnie nie zmieniło odkąd się poznaliśmy... ani waga, ani dbanie o siebie, ani ubieranie Tym bardziej nie wiem, dlaczego tak się dzieje... wszystko działo się u nas stopniowo (pierwszy pocałunek, później pierwsze odważniejsze kroki, potem zobaczył mój biust, a dopiero potem seks)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spytaj się go o te konkrety. "Co powinnaś w sobie zmienić żeby było po staremu?" Powiedz mu jak się czujesz i żeby pomógł ci w rozwiązaniu tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
On nie widzi problemu... powiedział, że postara się to zmienić (ale jak zmienić pociąg lub, jak w tym wypadku, jego brak?). Twierdzi, że nadal mu się podobam, bo gdyby tak nie było, to by się ze mną nie umawiał, i takie tam A ja siedzę, i płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
A, a jeszcze niedawno powiedział, że poszedłby to klubu ze striptizem, bo to "rozrywka jak każda inna" Totalnie mnie to załamalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfewkjk
nie dziwie sie, tez bym sie zle z tym czula. ja ze swoim mezem czujemy sie jak na samym poczatku, wiec coz, nie wroze ci przyszlosci w tym zwiazku. chyba, ze chcesz nabawic sie kompleksow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Gdybym tylko wiedziała, gdzie popełniłam błąd, co się zmieniło. Już odchodzę od zmysłów co to może być. Widział mnie wcześniej, wiedział jak wyglądam. Już kurwa nie wiem, miejsca intymne nie takie jak trzeba? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze hahaha
daj sobie spokoj z takim ruchaczem, ktoremu sie zachciewa striptizow... :O i szanuj sie dziewczyno nie dawaj mu dup y :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Jeszcze mówi, że mu na mnie zależy, snuje plany na przyszłość, ale czy to wszystko się wzajemnie nie wyklucza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie trochę się wyklucza... Naprawdę pogadaj z nim. Wasz związek tego potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haribobobo
ile jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haribobobo
byc moze to jakis nastolatek wychowany na porno i jednak twoje ciala go tak nie jara... badania przeprowadzone na mlodziezy w W. Bryt, wykazaly, ze chlopcy jako piekne uznaja te biusty, ktore naladowane sa silikonem tylko. takie sa teraz kanony. tak jest mlodziez bodzcowana/ potem jak zobacza prawdziwa kobiete to sa rozczarowani i zdegustowani. to wszystko zmierza w zlym kierunku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Razem jesteśmy ok 4 miesięcy. On jest ode mnie starszy, dobiega do 30. Na początku mówił, że mu siębardzo podobam, że wybuchnie, jak mnie nie zobaczy. Że mam śliczny biust (chociaż jest mały), idealny tyłek. Ja jako osoba nieufna nie wierzyłam w nic co mówi, ale udawałam pewnąsiebie i dziękowałam za każdy komplement.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Jeszcze żebym miała z kim o tym porozmawiać, a nie mam... siedzę i płaczę, dołuję się, a jutro trzeba iść do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może miał chcicę żeby kogoś przelecieć a z tobą teraz jest bo nie może znaleźć sobie kogoś innego?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Nie wiem. Nie mam pojęcia. Jakby nie było, czuję się jak nic niewarte gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOLI8UYHGVFBN
ROZCZAROWAŁAS GO,NIE TEGO SIĘ SPODZIEWAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
to sobie wybrałaś najgorszy możliwy model. facet przed 30stką to może być dramat, z różnych powodów. nie jest to pokolenie chowane na porno, więc na pewno nie chodzi o Twoje ciało. może jesteś kiepska w łóżku? wybacz, ale nie wiem, zastanawiam się. jeśli gość nie był klasycznym starym prawikiem, to może jesteś dla niego za słaba w te klocki i nie chce mu się zwyczajnie bzykać bez polotu (stąd może być chęć zobaczenia striptizu. może mu to sama zafunduj?). może też być zmęczony pracą, może ma aktualnie jakieś większy problemy, bo zakładam, że on już pracuje, nie jest 30letnim studentem. najgorsza wersja to taka, że wyczekał te dwa miesiące na seks, pobzykał i chce się Ciebie pozbyć, ale nie bardzo wie jak i może to unikanie seksu ma Ciebie do niego zniechęcić? faceci to tchórze przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
"może też być zmęczony pracą, może ma aktualnie jakieś większy problemy" To się akurat zgadza. Ma problemy, jest trochę zestresowany, i podawał to jako powód. "najgorsza wersja to taka, że wyczekał te dwa miesiące na seks, pobzykał i chce się Ciebie pozbyć, ale nie bardzo wie jak i może to unikanie seksu ma Ciebie do niego zniechęcić?" Tego nie wiem... cały czas coś planuje, włączając mnie do tych planów... nie wiem czy tak by robił gdyby chciał mnie rzucić...? "może jesteś kiepska w łóżku? wybacz, ale nie wiem, zastanawiam się. jeśli gość nie był klasycznym starym prawikiem, to może jesteś dla niego za słaba w te klocki i nie chce mu się zwyczajnie bzykać bez polot" No właśnie, raz podczas seksu powiedział, że jestem najlepszą jaką miał - ale oczywiście w to nie wierzę - więc ten argument odpada. Przede mną miał sporo kobiet, ja byłam dziewicą jak go poznałam. Mówił, że po sposobie w jaki sięcałuję widzi, że jestem dobra w łóżku. Mówi, że jestem dobra w oralnym. A ja się staram. Nie leżęjak kłoda w łóżku. Ale nie wiem, oczywiście wszystko jest możliwe, a w mojej głowie kłębi się1000 myśli, każda gorsza od kolejnej. Czuję się zupełnie beznadziejnie. Totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Proszę o rzeczowe wpisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkka
z mężem jesteśmy razem 12 lat ,raz są okresy że sypiamy ze sobą 3 -5 razy w tygodniu czasami raz na tydzień 1,5 tygodnia ,wszystko własnie zależy od czynników zewnętrznych,stres w pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkka
ni edoczytałam jednak ze jesteście ze sobą dopiero 2 miesiace,no my w tym czasie kombinowaliśmy gdzie mogliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Inkkka, u mnie się zapowiadało, że tak będzie... raz próbowaliśmy zrobić to na imprezie u mojej koleżanki (z pewnych przyczyn nie kontynuowaliśmy)... a od tamtej pory czuję się jak w starym małżeństwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
Wieczorem, kiedy jestem u niego, to jest seks, ale kiedy np ja zaczynam coś inicjować w dzień, to on woli loda... ale nie wiem, może faktycznie te jego problemy są przeszkodą... gorzej, jeśli problemem jestem ja. Chciałabym jednak o tym wiedzieć a wtedy sięrozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest 430 mililitrow
on juz tyle dziw przeruchal, ze ty nie jestes dla niego nikim wyjątkowym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
I znowu głupie wpisy... a ja potrzebuję porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjt4gwgr
jesteś paszczurem, OT CO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjguijgjhhjghj
No nic, tutaj też widzę, że z nikim nie pogadam. Dziękuję za rzeczowe wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u66uu66u
Sama powiedziałaś, że facet ma problemy i się stresuje. Uwierz mi, to może skutecznie gasić zapał, nawet gdybyś wyglądała jak Adriana Lima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×