Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BW!

Czy trudno jest poderwać dziewczyny, które nie mają powodzenia?

Polecane posty

Czyli takie "przy kości" lub zwyczajnie brzydkie, albo samotne matki. Czy facet, który z twarzy nie jest zbyt atrakcyjny i nie ma "gadane" to miał by problem aby je poderwać? Czy też bez problemu, bo one raczej nie są wybredne. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie napisałem że szukam? Po prostu pytam, bo w życiu różnie bywa i dobrze jest mieć wiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ma tu dziewczyn, co nie mają powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma jest samotną
matką i szuka se kogoś na kafe, próbowała już do offermy i do zawsze szczerego, ale żaden jej nie chciał 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieńwiatru
z takimi to właściwie nieśmiały facet ma jeszcze gorzej. bo ani one jego nie wyrwą, ani on ich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem samotna matka, nie wiem czy jestem atrakcyjna, ale poczytam sobie wasze pierdolety :D prasuje wlasnie...wiec lekture dorywcza mi zapewnicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev-Samotne ale atrakcyjne matki mają branie, mimo wszystko nie takie jak bez dzieci, wynika to z tego, że jak facet widzi kobietę z dzieckiem, to pewnie myśli że mężatka i to szczęśliwa. Chodzi mi bardziej o te bez dzieci, ale też bez powodzenia, czyli przy kości i tym samym takie które nie miały facetów, znam takie trzy i się nie dziwię że nikogo nie miały... Sam nikogo nie miałem, wiec muszę być brzydki, ale przyznam że parę na mnie leciało, ale ja za dupiaty w tych sprawach jestem. Więc zastanawiam się czy brzydkie są wymagające, czy też raczej nie i czekają na kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fev-Po za tym poczułem że w jakimś tam sposób poczułaś się urażona przeze mnie, że taki temat założyłem. Ten temat nie miał nikogo obrazić, sam nie jestem atrakcyjny dla kobiet, więc rozumiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie tak łatwo
Dziewczyny z zerowym doświadczeniem jest o tyle ciężej wyrwać, że są nieśmiałe, niepewne siebie, często nie wiedza jak się zachować, więc uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do BW!
a jak ma wyglądać twoja partnerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 62384785682
Ja jestem samotna matka i jestem atrakcyjna i mam duze wamagania i musze powiedziec za mam niezle branie pomimo dziecka i niesmialy facet nie mialby u mnie szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do BW!-Nie wiem jak ma wyglądać, co to ma wspólnego z tematem? Jestem realistą, wiem że będę w życiu sam, bo mam taki charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyłka, znam cztery dziewczyny, co nigdy nikogo nie miały, tylko jedna jest w miarę fajna, ale ona ma swoją pasję, dodam że zawsze jak ją spotykam to się na mnie gapi a ja na nią i pewnie tak bedzięmy się gapić na siebie, aż ktoś ją wychaczy. Podoba mi się jej charakter i jej pasja czyli konie, psy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do BW!-Nie, bo nie szukam dziewczyny a tym bardziej desperatem nie jestem. Ale warto wiedzieć, czy te bez powodzenia jest łatwiej poderwać, niż te co mają powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do BW!-Po za tym te grube i brzydkie nie koniecznie muszą nie mieć powodzenia. Wystarczy że będą dupodajkami i zapewne będą mieć powodzenie ogromne, fakt że tylko na seks, no ale wielu dziewczyną to wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BW! "tylko jedna jest w miarę fajna, ale ona ma swoją pasję, dodam że zawsze jak ją spotykam to się na mnie gapi a ja na nią i pewnie tak bedzięmy się gapić na siebie, aż ktoś ją wychaczy." BSA, no więc na co czekasz? Co ci zależy zagadać? Być może ona tylko czeka na twój ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielyje rozy- Nie mogę, bo jak się pomylę, to będzie po mnie, ona chodzi w moje miejsca, często jak spotykam jak jedzie na koniu, lub idzie z psami na spacer, to dziewczyna z mojego regionu, jak by była klapa, to musiał bym chodzić w ghillie suite. Więc nie mam pojęcia jak ją sprawdzić, na koniach się nie znam, na psach znam się bardzo dobrze, no ale jak ją zagadać? Mamy mówić o psach? Skończy się temat o psach i tak dalej nic z tego nie będzie, dla mnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lycye
Lepiej sprobowac bo potem bedziesz zalowal a nawet jesli cie odrzuci to nie znaczy ze masz jej unikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lycye-Fajnie powiedzieć, gorzej zrobić. Gdyby to było takie proste, to już dawno bym to zrobił, bo widuje ją już kilka lat i podoba mi się ona i jej charakter, ale co z tego. Za chwilę pewnie będę na nią patrzył, jak będzie paradować z facetem, chyba że jest niedostępna, lub les.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daman83
Ależ nikt Ci nie każe od razu się jej oświadczać. Spróbuj się zaprzyjaźnić, na pewno znajdzie się masa tematów, które Was łączą. Ty nie wiesz zbyt wiele o koniach, to ona będzie Ci o nich opowiadała, Ty jej opowiesz o jakiejś swojej pasji, potem ponarzekacie na pogodę i ceny w pobliskim sklepie osiedlowym ;) Człowieku, jak się laska gapi, znaczy, że jest zainteresowana, tylko trochę nieśmiała. Nie ma sensu marnować takiej okazji, ale powtarzam: nic na siłę, najpierw zaznajomienie się, przyjaźń, dopiero wyczucie terenu i dalsze kroki. To i nie będzie wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lycye
No ale co masz do stracenia mozesz tylko zyskac odwagi troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R78
Kobiety nie są niedostępne, tylko trudno-dostępne ;) Każdą w końcu da się złamać, tylko z tymi niedoświadczonymi bywa ciężej - bez względu na powód ich samotności: nieciekawą fizjonomię, choroby, wrodzony introwertyzm, jakieś złe doświadczenia z przeszłości czy nawet brak potrzeby bliskości etc. Jeśli masz na oku kobietę, która jest samotna, a podoba Ci się, to się dwa razy nie zastanawiaj, bo ktoś bardziej zdecydowany Ci ją sprzątnie sprzed nosa i będziesz sobie pluł w brodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daman83
Poza tym działając ostrożnie, nie angażując się od razu (czyli najpierw luźne krótkie rozmowy, zamiast randkowania) prawdopodobnie dowiesz się przy okazji jaki jest powód samotności kobiety. Może nie od razu, bo takie niewiasty zwykle nie są zbyt otwarte, ale z czasem na pewno taka się wygada i będziesz wiedział na czym stoisz. A ładnych samotniczek jest mnóstwo, czasem to aż szokuje, ale chyba takie czasy mamy, że każdy tylko z nosem w kompie siedzi i jest mocny w teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gapi się jak normalnie człowiek gapi się na człowieka. Po prosty patrzymy na siebie i tyle. Gdybym umiał czytać w jej głowie, to pewnie inaczej by to wyglądało, a tak to brak motywacji do walki, bo przegrana to oznaczał by dla mnie dramat, gdyby tak mieszkała z 10 km ode mnie, to pół biedy, ale ona mieszka 1 km ode mnie i chodzi tam gdzie ja. Wiec o czym miał bym niby zagadać? Mam powiedzieć że fajne pieski? A ona odpowie "no fajne". ja powiem "jak się wabią" ona że "ciapek i azor' odpowiem że "fajne imię". A potem co? Mam taki dialog ciągnąć przez 10 minut, aż do wyczerpania sensownych pytań? A co jak mi się sensowne pytania wyczerpią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby tak przynajmniej na ryby chodziła, łucznictwo uprawiała albo jakiekolwiek strzelectwo, jakąś ornitologię albo nawet botanikę lub grzyby, bo na tym się znam. Ale na koniach to za cholerę nie a na psach to temat się szybko skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daman83
Nieśmiałe kobiety nie będą się ujawniać z zainteresowaniem. Wręcz im mniej patrzy, tym bardziej jest zainteresowana - tak to zwykle działa. Więc skoro patrzycie na siebie to raczej już pozytywnie i warto spróbować. Co do tematów, to jeśli dziewczę jest inteligentne to nawet przy swojej nieśmiałości pociągnie temat. Skoro chodzicie w te same miejsca, to zawsze jest to dodatkowy atut: kolejne okazje do częstszych spotkań i bieżących tematów - od pogody po korki w mieście. Mam wrażenie, że większym problemem jest Twoja blokada, skoro tak podstawowe sprawy trzeba Ci tłumaczyć? Jakie masz doświadczenie w podrywaniu? Jak wyglądały dotychczasowe próby nawiązania kontaktu z kobietami bardziej pewnymi siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lycye
Jak chcesz zeby cos z tego bylo to musisz sie starac spedzac z nia duzo czasu, zeby utworzyla miedzy sie wami relacja kolezenska lub przyjacielska a potem juz tylko jeden krok zeby cos z tego wyszla jak sie poznacie i zobaczycie czy chcecie byc ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 6
Potem mozesz zapytac czym karmi psy a jak sie temat skonczy to sie pozegnac i pojsc. Nastepnym razem znowu o cos zapytac tym razem dluzej. Dla chcacego nic trudnego. Ale jak jezdzi konno to raczej ma sporo kasy bo konie to drogie hobby wiec moze miec wymagania co do kasy partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daman83
Ale jak zaczniecie o psach, to już jest temat-rzeka. Potem możesz pociągnąć, że Ty się interesujesz ptakami czy grzybami - kurka niezbyt męskie pasje - jakaś motoryzacja, "smar na rękach" lub chociaż "kable" by się przydały, wiesz takie bardzo niekobiece umiejętności zwykle imponują dziewczynom. Bo to później możesz wykorzystać w praktyce. Jak jej np. konie mechaniczne staną dęba na skrzyżowaniu, to będzie do Ciebie dzwonić bezradna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×