Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aminkaa

Dieta 500 kcal - start 07.05.2012r.

Polecane posty

Postanowiłam wziąć się za siebie i schudnąć kilkanaście kilo:) Mój plan jest taki: - dieta 500 kcal 09:00 - 200 kcal 12:00 - 100 kcal 15:00 - 200 kcal - dużo wody, zielonej herbaty - zero słodyczy, białego pieczywa, makaronów, ziemniaków itd. - jeść owoce i warzywa - ćwiczyć. Jeśli chce się ktoś przyłączyć to zapraszam :) Razem zawsze raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Fajnie, że jesteśmy już dwie :) A mogłabyś podać swoje aktualne wymiary ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką dietę planujesz ? Też 500 kcal ? Widzę że macie za sobą już jakiś spadek wagi - gratuluję :) Ja w sumie zimą ważyłam 82,5 kg, a więc mi też waga się troszkę ruszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie rzucimy się na jedzenie to nie będzie efektu jojo. Trzeba umieć wyjść z diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to nie jest dieta. po drugie ile znacie osób które po takiej diecie schudły i nie obrosły w tłuszcz po jej skończeniu? Po 3 po tygodniu takiej diety ląduje się w szpitalu, więc nie wierzcie że można na niej wytrwać. Pomijam fakty, że każdy posiłek jaki organizm dostanie NATYCHMIAST zostanie zamieniony w tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm spadek wagi ----byl a teraz znow 59 :-/ Poprostu okres grillowania sie zaczal i chwilowo sie zapomnialam ----nio i niestety przybralo sie Przez ostatni tydz balam sie wagi, omijalam ja bylam pewna ze mam lekko 62 czulam sie taka pelna -nadeta ale oprzytomnialam w pore jest 59 ufff I od nowa ruszam ---na ruch nie moge narzekac bo praktycznie caly dzien jest w ruchu moja dieta to poprostu nie obzerac sie i odlozyc slodycze -staram sie jesc warzywa i owoce no i pije sporo kawy bo ja bardzo lubie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sleepingsun zastanawiam sie czemu weszlas tu? ? Zeby dogryzac? ? Pouczac??? Wydaje mi sie ze gdybys nie byla zdesperowana i nie chciala tez schudnac (moze i w sposob 500kcal -tylko brak ci silnej woli)to bys tu nie zagladala i nie wpuszczala kadu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz mi wierzyć nie mam żadnych problemów z wagą. swoją drogą ciekawe zjawiska występują na tym forum, w sam raz do napisania pracy magisterskiej :D jesteście takie biedne, zdesperowane, stosujecie diety które mogą szybko pozbawić was zdrowia a i tak cały czas jesteście grube. Jak to się dzieje? Może czas wziąć się za siebie i zacząć się racjonalnie odżywiać? może zamiast chwalić się spadkiem 0.3 kg wagi na forum internetowym trzeba odejść od komputera i iść pobiegać? Ale w to już trzeba włożyć wysiłek, a na to was nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaah gruba to ja nie jestem moze i bylam rok temu ale przy moim wzroscie teraz jest ok tylko moja droga ja chce byc jeszcze leprza daze do swojego idealu podkreslam SWOJEGO i to co ty o tym myslisz mam gleboko w d... Lepiej pisz swoja prace magisterska a nie zagladaj na forum heheh chyba ze mam ci podeslac moja ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwólcie, że napiszę coś od Siebie. Byłam jakieś 3 lata temu na takiej diecie. Z jej przykrymi konsekwencjami zmagam się do tej pory. Włosy mi wypadały, paznokcie połamane.. Ale to nic.. Udało mi się stracić prawie 8 kilogramów w ciągu miesiąca, oj jaką ja szczęśliwa byłam.. Dołączyłam więc siłownię by efekty były większe i co? .. Zrobiono mi pomiar tłuszczu, mięśni i wody w organizmie.. Ponownie, bo sama w domu też zrobiłam przed dieta.I co się okazało? W ciągu miesiąca straciłam owszem ale mięśnie.. I to 30% tego co miałam.. Do tej pory walczę z wiszącą skóra. Teraz jestem na 1000 kcal i codziennie jestem na siłowni. 3 razy silowe i 4 aerobowe dni. 8 jest dobrze, mięśnie odbudowalam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje gratulacje.!!!!! Mi tez sie wydaje ze 500 kcal to malo tym bardziej przy moim trybie 16h w ruchu i nie chce siedziec z kalkulatorkiem i liczyc bo na to tez nie mam czasu ale chce postawic na zamienniki tak jak juz wspomnialam owoce i warzywa i cieszyc sie z efektow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż za gniew;) jeśli chcesz katować swoje zdrowie, za pewne którąś już z kolei dietą - bo nie oszukujmy się osoba która stosuje takie drastyczne środki musi być bardzo rozgoryczona wcześniejszymi porażkami - proszę bardzo. Ale każdy ma prawo wiedzieć, jakie konsekwencje coś takiego ze sobą niesie. Zdajesz sobie sprawę z tego, że wejdzie tu jakaś głupia nastolatka, weźmie do serca Twoje zachwalanie takiego trybu żywienia i będzie go stosować, aż zrujnuje sobie zdrowie? Bo Ty oczywiście dłużej niż 5 dni nie wytrzymasz, ale jakaś osoba z prawdziwymi kompleksami już tak. A co jak ma problemy z sercem i o tym nie wie? Wprowadzisz ją do grobu. Przez takie idiotki jak Ty (bo co tu mówić, to jest idiotyzm) rodzą się przeróżne problemy z odżywianiem które często prowadzą do śmierci. Wydaje Ci się to odległe, a musisz zdać sobie sprawę z tego że przykładasz do tego cegiełkę. Zamiast propagować zdrowy styl życia, zdrowe odchudzanie NA LATA, nie na 5 dni bawisz się w coś takiego. Teraz pełna werwa i optymizm. Zobaczymy co będzie za 5 dni, kiedy Twój mózg będzie głodował, kiedy do mięśni nie będzie dostarczana glukoza. Albo inaczej, Ty zobaczysz. Zobaczysz i wspomnisz moje słowa. I pluj tu jadem ile wlezie. Za tydzień już Cię tu nie będzie, albo założysz nowy topic pt 'dieta ananasowa' - bo przecież nie poddasz się po entej porażce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo przepraszam nie zwróciłam uwagi na to kto odpisuje. Mój post tyczył się autorki tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i jeszcze jedno, co noc budziło mnie okropne dretwienie lydek, co się później okazało był to niedobór magnezu. Uwierzcie bolało tak mocno, że płakałam w poduszkę. Ale waga spadała i to było najważniejsze. Po 2 tygodniach złapałam się na tym, ze potrafiłam wstać w nocy, zapalić światło i robić brzuszki, przysiady etc. Na szczęście w porę z tego wyszłam. Nie chcę nikogo moralizowac. Powiem tylko tyle. Uważajcie na siebie. pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz trochę z tym chudnięciem? ja mam 10 cm więcej niż Ty, ważę 45 kg i uważam że to jest dolna granica. 41 to za mało, dużo za mało. Nawet przy takim wzroście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie moja Droga masz tak jak już zauważyłas 10 cm więcej wzrostu:) o moją wagę sie nie martw, znając mnie dojade tak do 43 i będzie koniec, odkąd chodzę na siłownię ładnie tyje w mięśnie.. I tego się trzymam. W.G trenera mam jeszcze do spalenia jakieś 5 % tłuszczu co przekłada sie u mnie na jakieś 2 kg ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chetnie sie dolacze,fajnie ze jutro zaczynamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzięłaś pod uwagę, że mięśnie w przeciwieństwie do tłuszczu sporo ważą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzięłam to pod uwagę , naturalnie, że tak.. Przytylam już prawie 4 kilogramy i to właśnie w miesniach :) dbam o swoje mięśnie :) na tluszczyk zbędny wykonuje aeroby.. Zamierzam więc jeszcze dwa kilogramy tego tluszczyku się pozbyć.. A mięśnie? Będę budować nadal.. Poki co na redukcji jestem.. Przed latem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiącabezcierpieniaa
dziewczynki ja przyłaczam się! :) tylko, że ja ta diete zaczne stosować równiutko przez 3 tyg za 10 dni dopiero bo od jutra jestem na tzw. 10dniówce oczyszczającej ;p Mój plan i cel: Obecna waga 58-59 kg. Przez te 10 dni oczyszczam organizm, na pewno troche kg ze mnie zejdzie, min. 4 kg. Po tym przechodze wlasnie na 500 kcal i tak przez 3 tyg. Po tym kazdego tygodnia zwiększam ilosc spozywanych kalorii o 150! :) 3mam za nas kciuki i wierze z nasza silną wole! ;) ;* buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiącabezcierpieniaa
zapomnialam podać, że moim celem jest dobić do wagi 52 kg. a no i dodam, że bede cwiczyła na stepperze i rowerku stacjonarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po takich komentarzach aż odechciewa mi się tutaj pisać, ale mam nadzieję, że tym osobom szybko znudzi się wtrącanie w czyjeś życie. Ja nikogo nie zmuszam do tej diety, a każdy organizm reaguje inaczej. Ja już kiedyś byłam na tego typu diecie i czułam się na niej dobrze. Zgodzę się z tym, że jeść 500 kcal to nie jest zdrowo i każdy sam powinien wiedzieć czy może sobie na takie coś pozwolić czy, też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnaKultuta
Ja się przyłączam :) I to na 100% :) Mam 165 cm , ok. 75 kg i 15-20 kg do zrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Mogę się przyłączyć ? Z tym, że ja chcę jeść ok 1000 dziennie + do tego ćwiczenia, głównie rower, ewentualnie jakaś gimnastyka w domu i może czasem jakieś wieczorne bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! !! Dzien rozpoczety kawka :-) i spacerek z pieskiem. ....a pozniej praca :-( Dzis znow sie narobie na sama mysl mi sie odechciewa ale podejscie ruch to zdrowie pobudza mnie i nakreca do w miare pozytywnego podejscia ;-) Jadlospisu jeszcze nie ustalilam aale na obiadek planuje zjesc salatke z gotowanym kurczakiem Ok moje drogie musze zmykac domalowac sobie urode i pierwszy kurs przedszkole i pracka Caluje i udanego dnia zycze :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Hi5 do zalozycielki forum:).. jestem na 500-600max od jakiegos czasu..z krotkimi przerwami:)pozdrawiam Was wszystkie i zycze silnej woli..ktora bedzie Wam potrzebna ..dieta jest bardzo super i to nie jest dieta na cale zycie tylko wstep! madre dziewczynki przejda ta diete,schudna ile beda chcialy..nastawia sie na zdrowe odchudzannie..cwiczenia i zaczna dbac o siebie! czy to tydz czy dwa czy trzy tyg ..potym zwieksza kalorie i beda nadal czy to chudly czy tez beda utrzymywac wage!:) wiec dietujmy ale przede wszystkim myslmy jak .. a bedziemy szczesliwe:) ta panienke SS ktora tu stara sie zapaskudzic forum chetnie kopla bym w dupe! nie to ze mnie zloscisz czy cos,slonce moje tylko ze szkoda mi Ciebie! jaka zdrowa laska,bez checi odchudzania bez kompleksow wchodzi tutaj na takie akorat forum? hm? po co Ci to? wlacz sobie film ..poogladaj tutoriale np o wlosach na you tube..niewiem wez ukochanego na spacer po lesie!!! jaki masz cel marnowac czas na forum pt.dieta500?hm.. niechno (hehe) Ci cos powiem slonce moje..dziewczyny tutaj beda Cie ignorowac..choc pewnie i do tego jestes przyzwyczajona hm? no coz! dobrej nocy x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperatki!!!
500 kcal to ja wpieprzam na śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×