Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ew@ 29111980

pomozcie prosze

Polecane posty

Gość Ew@ 29111980

Moj problem polega na tym ze moj maz to alkoholik i awanturnik nie raz nie dwa poznalam smak jego piesci ale do rzeczy przyjechalismy tu z polski bo tu zyje sie lepiej i nie trzeba pozyczac na chleb.Mamy 4 dzieci urodzonych w Polsce i jedno ktore urodzilo sie w Glasgow.poroblem jest taki ze moj maz nie chce podpisac mi zgody na paszpotr dla corci i nie moge wrocic do Polski. Normalne ze nie zostawie jej tu bo predzej wolalabym sie powiesic niz zostawic ja ojcu prosze poradzcie mi cos dziewczyny acha wszystkie benefity sa na niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie. W związku z powyższym w przypadku, gdy władza rodzicielska przysługuje obydwojgu rodzicom, jeden z rodziców bez zgody drugiego nie może zabrać dziecka na pobyt stały za granicę. W przypadku, gdy rodzice nie zgadzają się między sobą co do istotnych spraw dziecka, np. stałego wyjazdu za granicę, rozstrzyga sąd opiekuńczy.Na wydanie paszportu dziecku również wymagana jest zgoda obojga rodziców, a w przypadku braku zgody jednego z rodziców zgodę zastępuje orzeczenie sądu rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ew@ 29111980
O matko jakie to skpmplikowane sadzic sie z nim chyba nie bede nie mam juz na to sily i wogole nie znam nikogo kto moglby mi w tym pomoc chyba jestem skazana na meza tyrana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś na Niego skazana.Twoje życie i szczęście dzieci leży tylko w Twoich rękach...Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcesz dalej brnąć w takie błoto czy chcesz odczepić się od Niego i żyć własnym życiem bez alkoholu i kłótni...Jeżeli w Polsce wniosłabyś pozew o rozwód z orzekaniem o jego winie sąd z pewnością był by po Twojej stronie...masz takie argumenty,że mogłabyś odebrać mu prawo do dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam także ojca alkoholika i tyrana wiem co czują Twoje dzieci.Prosiłam nie jeden raz mamę żebyśmy uciekły z domu...nie raz siedziałam w kącie i płakałam jak mama spała.Z biegiem czasu gdy zaczęłam dorastać bardziej martwiłam się o mamę niż o siebie.W końcu nastąpił dzień gdy wyrwałyśmy się...mama jest szczęśliwa ma faceta z którym ma dziecko mieszkają razem,ja mam swoje mieszkanie wraz z chłopakiem a ojciec?hm...odwiedzam go czasami nadal pije...gdy stoję w domu wracają wspomnienia...ale to tylko wspomnienia które zostaną na zawsze ale cieszę się,że już nie mam takiego życia...żyje w spokoju a nie w strachu czy tata jest pijany i będzie wyzywał mamę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ew@ 29111980
NIE WIEM OD CZEGO ZACZAC WIEM ZE MUSZE BYC SILNA DLA SWOICH DZIECI ZYJE TYLKO DLA NICH MOZE ZNA KTOS JAKIS CARITAS LUB TYM PODOBNE GDZIE MOGLABYM UCIEC Z DZIECMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy z jakiej miejscowości jesteś? Dużo tego jest...tylko musisz być silna i sama zdecydować o dalszym swoim losie... To co nowe nie musi być złe... Koniec złego może być początkiem czegoś dobrego ;) Ośrodka Interwencji Kryzysowej Ośrodka Wspomagania Rodziny Fundacją Pomocy Samotnej Matce Ośrodek Pomocy Społecznej życzę Ci powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj Woman's Aid - tam cię dalej pokierują - z paszportem bez sądu się nie obejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce rozwodka
tez mam meza alkoholika (w bardzo zaawansowanym stadium) i wlasnie wystepuje o rozwod, mam dziecko i wiem ze sobie poradze sama, Ty tez dasz rade, napisz jakiej pomocy potrzebujesz cos sprobujemy wymyslic. Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko poszukaj pomocy-poszperaj w internecie!! popytaj na forach w Anglii. Mojej znajomej córka miał męża i dziecko-raz ja uderzył-zadzwoniła po policję-zabrali go. Wiem,że w Anglii nie patyczkują się z damskimi bokserami. Musisz znaleźć instytucje która tobie pomoże-przede wszystkim musisz odebrać mu benefity przysługujące twoim dzieciom!! Idź po poradę do jakiegoś kościoła-tam są ludzie którzy pomagają-może tobie podpowiedzą co masz robić. W Polsce jak i w Anglii życie z alkoholikiem jest takie samo wiec ja bym najpierw próbowała uzyskać wsparcie,przepisać benefity na siebie,postarać się o mieszkanie (musisz o to zawalczyć!!),rozwieźć sie tam i wnieść o alimenty. Tu w Polsce będzie Tobie ciężko-w Anglii łatwiej uzyskać socjal na dzieci który pomoże Tobie przetrwać. Masz małe dziecko więc nie będziesz musiała pracować. Zacznij szukac tez grup wsparcia dla zon alkoholików-oni pomoga tobie psychicznie sie unieść. Nie możesz czekać. Zacznij juz teraz działać. Zobaczysz,że jak wyjdziesz do ludzi ze swoim problemem otrzymasz tyle wsparcia ile sie Tobie nie sniło. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj http://bham.pl/poradnik/rodzina/gdzie-uzyskac-pomoc/698 http://polemi.co.uk/poradniki/prawo-w-wielkiej-brytanii/pomoc-dla-ofiar-przemocy-domowej-rodzinnej-w-szkocji-anglii-irlandii-polnocnej-walii-504 WAŻNE!!!! Prawo w UK Policja radzi: przemoc w rodzinie Drukuj Email Kategoria: Prawo w UK Opublikowano: czwartek, 19, kwiecień 2012 10:59 vicealigator Przemoc w rodzinie to czesto temat tabu. Choc nikt nie chce na ten temat rozmawiac to niestety problem ten wciaz istnieje. W Polsce czesto powszechnie akceptowany, w Anglii juz nie. Statystyki podaja, ze ofiara przemocy domowej zglasza sie na policje dopiero po okolo 37 incydencie. To przynajmniej o 36 za pozno Jesli doswiadczasz przemocy ze strony czlonka rodziny lub kogos bliskiego to warto sobie uswiadomic 3 wazne rzeczy: 1. Przyznac, ze ten problem dotyczy cie bezposrednio 2. Zrozumiec, ze nie jest to twoja wina 3. Poszukac I poprosic o pomoc I wsparcie Jesli ofiara przemocy w rodzinie zawiadomi o tym fakcie policje, funkcjonariusze ktorzy przyjada na miejsce zdarzenia maja prawo aresztowac osobe, ktora sie tej przemocy dopuscila. Poniewaz problem ten jest traktowany w Anglii bardzo powaznie, istnieje specjalna jednostka, ktora zajmuje sie tylko I wylacznie tego typu przypadkami. Jesli jednak osoba poszkodowana nie chce interwencji policji a jedynie potrzebuje pomocy w zaprzestaniu tego koszmaru, moze zawsze zwrocic sie o pomoc do konkretnych organizacji, ktore pomagaja osobom bedacym w tak trudnej sytulacji.. Jedna z nich jest Next link. Organizacja ta oferuje pomoc od A do Z. Ich pomoc jest nie odplatna I obejmuje szeroki zakres dzialan od strony prawnej, zakwaterowanie, pomoc w zakresie dostepnej pomocy finansowej oraz roznego rodzaju szkolenia, ktore moga pomoc w podniesieniu kwalifikacji I znalezieniu pracy. Jesli ty lub znajoma ci osoba doswiadcza przemocy w rodzinie warto siegnac po pomoc. Nieodplatna, calodobowa infolinia przemocy w rodzinie 0808 2000 247 oferuje linie jezykowe, numer najblizszego posterunku mozna znalezc w ksiazce telefonicznej lub zadzwoni na jeden z policyjnych numerow. Kazda z wyzej wymienionych instytucji udzieli ci pomocy I wsparcia. Nie bedzie osadzac, krytykowac ani pouczac. Ich nadrzednym celem jest niesienie pomocy, jedyne co trzeba zrobic to o nia poprosic --------------------------------- Zachecamy do "polubienia" facebookowego profilu Polscy policjanci w Bristolu i Somerset Jak za każdym razem kiedy on jest pod wpływem alkoholu i sie awanturuje,używa wobec ciebie przemocy bedziesz dzwoniła na policję zapewniam ciebie że sie przestraszy bo za to grozi mu więzienie a dzieki temu i ty możesz od nich dostac jakąś pomoc-policja zgłosi to gdzie trzeba, http://www.facebook.com/ASPolskiejPolicji NA TEJ STRONIE MASZ PYTANIA (WLEPIAM JE) WEJDŹ SOBIE NA NIA I POSZUKAJ ODPOWIEDZI http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/58/Przemoc-domowa Pytania Jestem ofiara przemocy domowej, co robic? Gdzie mogę pójść? Awaryjne zakwaterowanie. Tymczasowe zakwaterowanie od urzedu miasta. Co mogę zrobić, gdy zawiodą lokalne władze? Czym jest schronisko? Jak zorganizować miejsce w schronisku? Jak długo mogę zostać w schronisku? Twoje prawa. Policja i Proces Postępowania Karnego. Co może zrobić policja? Uzyskanie porady prawnej. kOBIETO ZACZNIJ DZIAŁAĆ-TO ON JEST PRZEGRANY!! TO JEMU GROZI DEPORT ALBO PAKA!!! na tej stronie doczytasz i dowiesz się ŻE JESTES OFIARA PRZEMOCY DOMOWEJ-TO NIE WAŻNE ŻE ON PIJE CZY NIE-ON UZYWA SIŁY WOBEC CIEBIE!! http://www.emito.net/poradniki/rodzina/przemoc_w_rodzinie/znajdz_pomoc (wlepiam urywek-reszte doczytaj) Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej, nie musisz się na to biernie zgadzać. W tym artykule znajdziesz informacje o miejscach, w których otrzymasz stosowną pomoc. Ponieważ w większości przypadków to mężczyźni dopuszczają się przemocy domowej, a kobiety są jej odbiorcami, ten przewodnik jest przede wszystkim skierowany do kobiet. Jeżeli jednak jesteś mężczyzną, doświadczającym przemocy domowej, większość tych informacji będzie się tyczyć również Ciebie. Jeśli martwisz się, że ktoś może dowiedzieć się, iż odwiedziłaś tę stronę internetową przeczytaj najpierw informacje w dziale Środki ostrożności, aby dowiedzieć się, jak zminimalizować ryzyko. Możesz też błyskawicznie opuścić tę stronę klikając w link www.emito.net/poradniki. Możesz też przeczytać ulotkę w języku polskim, która krok po kroku poprowadzi Cię po tej problematyce: The Survivor's Handbook (27 stron PDF, 386 KB, pl). Co to jest przemoc domowa? Gdy jesteś ofiarą przemocy Gdzie uzyskać pomoc? Dalsze informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
dlaczego jesli ktos pisze ze ma meza alkoholika wszyscy od razy proponuja udac sie o pomoc w wyniku przemocy i robic obdukcje????? alkoholizm nie zawsze oznacza przemoc fizyczna, zglos separacje, w Anglii sa dwa rodzaje separacji - ustalona niejako przez Was, oraz ustalona sadownie. Zglos do Revnue ze nie zyjesz z mezem i nie prowadzicie wspolnego dospodarstwa domowego, jak masz mozliwosc wyprowadz sie do kogos znajomego podaj inny adres do korespondencji i wystap o jakas pomoc w postaci benefitow, udaj sie do councilu i zglos ze nie masz gdzie mieszkac . Jesli zglosisz separacje Twojemu mezowi juz sie nie beda nalezaly beneity wic mu zabiora automatycznie, Ty bedziesz musiala wystapic o dofinansowanie na siebie. Alkoholizm czasami dotyka ludzi ''w garniturach'' znajomym ciezko pozniej uwierzyc o co chodzi skoro zawsze widza eleganckiego faceta i nie maja pojecia ze raz na kilka miesiecy pojawia sie ciag alkoholowy i ow facet zyje jakis czas w brudzie i smrodzie na ulicy, pozniej znajduje prace wynajmuje nowe mieszkanie i wklada garnitur a nowi znajomi znow nie maja pojecia jak jest.... Wkrotce rozwodka - ex - zona alkoholika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iceberg dlaczego jesli ktos pisze ze ma meza alkoholika wszyscy od razy proponuja udac sie o pomoc w wyniku przemocy i robic obdukcje????? alkoholizm nie zawsze oznacza przemoc fizyczna, zglos separacje, w Anglii sa dwa rodzaje separacji - ustalona niejako przez Was, oraz ustalona sadownie. dlatego Ew@ 29111980 Moj problem polega na tym ze moj maz to alkoholik i awanturnik nie raz nie dwa poznalam smak jego piesci oczywiscie,że alkoholizm nie zawsze stosuje przemoc fizyczną awtedy zamienia ja na psychiczną-tak czy siak to zawsze przemoc. To czy ktos chodzi w garniturze,pije johny walkera,czy jest lekarzem czy adwokatem - nie ma najmniejszego znaczenia. Zawarty w alkoholu etanol ma jedno zadanie-zniszczyć człowieka!!! Alkohol etylowy jest toksyną uszkadzającą wszystkie komórki organizmu. Jego spożywanie może być przyczyną powstawania wielu chorób, między innymi układu krążenia, układu nerwowego i wątroby. Za śmiertelną dawkę etanolu uważa się 45. Etanol powoduje stan czynnościowego wyłączenia lub osłabienia komórki. Po ustąpieniu zatrucia komórka odzyskuje swoją poprzednią sprawność, jeżeli jednak zatrucie zdarza się często, wówczas funkcja komórki ulega trwałemu osłabieniu lub też nieodwracalnie zanika. Niewielka ilość spożytego alkoholu etylowego wpływa na zachowanie człowieka. Powoduje to na przykład obniżenie sprawności precyzyjnego myślenia, logicznego rozumowania czy prawidłowego osądu, zaburzenia wzroku oraz słuchu, a także obniżenie koordynacji ruchowej. Poza tym etanol upośledza tak zwaną „uczuciowość wyższą, czyli etykę, moralność, poczucie więzi rodzinnych, międzyludzkich itp. Czasami dochodzi nawet do utraty przytomności. Może również dojść do zahamowania pracy ważnych dla życia ośrodków mózgowych, na skutek negatywnego wpływu na rdzeń mózgowy i części pnia mózgowego efektem tego mogą być poważne zaburzenia układów oddechowego i krążenia, co może doprowadzić do śmierci. Nadmierne i długotrwałe picie etanolu powoduje niedożywienie, a także różnego rodzaju zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego takie jak: otępienie, problemy z widzeniem, kłopoty z utrzymaniem postawy stojącej i zaburzenia chodu, apatia, problemy z pamięcią. Nawet niewielkie dawki alkoholu etylowego hamują działanie układu nerwowego i zaburzają jego sprawność. Spożywanie alkoholu etylowego negatywnie wpływa również na układ krążenia Picie etanolu przyczynia się do rozwoju choroby nadciśnieniowej; po dłuższym czasie doprowadza to do trwałego uszkodzenia mózgu oraz do różnych chorób z tym związanych, lub też w skrajnych przypadkach do zaniku mózgu. Zaburzenia czynności przewodu pokarmowego także są spotykane po spożywaniu alkoholu etylowego. Rozkład alkoholu uszkadza funkcjonowanie wątroby, co zakłóca jej równowagę energetyczną ma to działanie niekorzystne na przemianę hormonów i innych substancji przez nią przechodzących. Dzieje się tak na przykład przy marskości wątroby, przy której pierwszym poważniejszym objawem może być krwotok z przewodu pokarmowego. Potem choroba ta daje wiele innych objawów, które niekiedy bywają niebezpieczne, jak na przykład powstawanie żylaków w przełyku, które mogą prowadzić do śmiertelnych krwotoków. Osoby cierpiące na marskość wątroby mają znacznie obniżoną odporność ogólną, przez co są bardziej podatne na różne infekcje. Przewlekłe nadużywanie alkoholu etylowego prowadzi również do rozwoju rozmaitych chorób psychicznych. JAK Z KISZONEGO OGÓRKA NIE ZROBISZ ŚWIEŻEGO TAK Z ALKOHOLIKA NIE ZROBISZ NORMALNEGO CZŁOWIEKA żyjący z alkoholikiem to osoby współuzależnione -ko-alkoholicy dlatego terapeuci zachęcają osoby żyjące z alkoholikiem do czynnego udziału w grupach Al-anon (dzieci Al-atin) Miejscem założenia AA były Stany Zjednoczone. Incjatorem był makler giełdowy Bill W. (William Griffith Wilson). Drugim współzałożycielem był dr Bob (Robert Holbrook Smith). Jego pierwszy dzień nieprzerwanej trzeźwości 10 czerwca 1935 uważa się za symboliczną datę narodzin ruchu- o nich nakręcono film pt Nazywam się Bill W-do ściagnięcia np z chomikuj.pl inny film to np Kiedy mężczyzn a kocha kobietę z Andy Garcia i Meg Ryan 1 alkoholik zaraża swoim zachowaniem az 6 osoób mając sasiada alkoholika również stajemy sie współuzaleznionymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
bardzo ladna analiza wplywu alkoholu na zachowanie czlowieka, mysle ze pomoze autorce watku zrozumiec partnera, moze powinna isc na terapie to jej wytlumacza jak go zrozumiec i mu pomoc - porazka zgadzam sie natomiast z ta przemoca, umknela mi ta czesc, fakt natomiast jest taki iz uwazam ze Autorka powinna jak najszybciej zamknac ten etap swojego zycia i zapomniec ze owego czlowieka kiedykolwiek poznala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieszka278
autorko jestes jeszcze? jestem w pobodnej sytuacji tez w uk moze razem jakos sobie pomozemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iceberg bardzo ladna analiza wplywu alkoholu na zachowanie czlowieka, mysle ze pomoze autorce watku zrozumiec partnera, moze powinna isc na terapie to jej wytlumacza jak go zrozumiec i mu pomoc - porazka Ona ma sobie pomóc-na terapiach dowie się co to za choroba,nabędzie pewności siebie,uzmysłowi sobie czego chce,czego może się spodziewać,uwierzy w siebie i w końcu zacznie działać Mam wrażenie,ze autorka jest "zaszczuta"-boi się walczyć by jej nie uderzył,by nie zabrał wszystkich pieniędzy. Myślę,że on wpędza ją w poczucie winy zwalając kolejne pijaństwo na nią. Ona musi przezwyciężyć strach,obawy by móc "trzeźwo" podejść do problemu który ja i jej dzieci dotknął. Jestem pewna,że pisała to w momencie jego ciągu - kiedy on wytrzeźwieje i zacznie przepraszać ona ulegnie i zmieni zdanie. Po to sa terapie aby rozjaśnić umysł i zdawać sobie sprawę że dopóki on będzie pił takie sytuacje będą się powtarzały a ona i dzieci będą żyły w ciągłym strachu i lęku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
Wielmozna Pani piszesz to bo przez to przeszlas czy po prostu duzo sobie na ten temat poczytalas??? zgadzam sie ze alkoholik z reguly bazuje na tym iz wpedza partnra w poczucie winy, dochodzi do takich sytuacji ze zona alkoholika (badz maz alkoholiczki) uwaza ze pije przez nia wpada w depresje, jest zaszczuta boi sie itd ale nie zgadzam sie z tym ze terapia dla wspoluzaleznionych pomoze no chyba ze gdzies istnieja super terapie ja o takich nie slyszalam. te ktore dzialaja ''na kazdym rogu'' rzadko pomagaja polecam terapie indywidualna u dobrego psychologa (o takiego tez piekielnie ciezko) to tylko moje indywidualne zdanie no ale niektorzy lubia siadac w koleczku potrzymac sie za rece i powiedziec ''tak jestem zona alkoholika'' - wow juz mi lzej inni tez sa w bagnie - porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iceberg Wielmozna Pani piszesz to bo przez to przeszlas czy po prostu duzo sobie na ten temat poczytalas??? zgadzam sie ze alkoholik z reguly bazuje na tym iz wpedza partnra w poczucie winy, dochodzi do takich sytuacji ze zona alkoholika (badz maz alkoholiczki) uwaza ze pije przez nia wpada w depresje, jest zaszczuta boi sie itd ale nie zgadzam sie z tym ze terapia dla wspoluzaleznionych pomoze no chyba ze gdzies istnieja super terapie ja o takich nie slyszalam. te ktore dzialaja ''na kazdym rogu'' rzadko pomagaja polecam terapie indywidualna u dobrego psychologa (o takiego tez piekielnie ciezko) to tylko moje indywidualne zdanie no ale niektorzy lubia siadac w koleczku potrzymac sie za rece i powiedziec ''tak jestem zona alkoholika'' - wow juz mi lzej inni tez sa w bagnie - porazka pisze dlatego,ze przez to przeszłam piszesz baaardzo dużo o sobie... nie zapoznałaś się zapewne z 12 krokami Al-anonu i 12 tradycjami Przed wszystkim pokory... Dopóki każdy alkoholik lub każdy współuzależniony będzie uważał,że gdupy wsparcia są do d...,że nie ma idealnych terapii,że nie ma idealnych terapeutów jednocześnie uważając się za lepszego alkoholika (bo chodzi w garniturze i pije whisky) lub za nie współuzależnionego dopóty nie wyzwoli się z tej choroby. Kiedy trafiłam na grupy i byłam na samym początku uważałam ze to nie dla mnie,że pierdziela o jakiejś sile wyższej,że to kółko matek różańcowych itp. Dopiero po kilkunastu spotkaniach,chodzenia na grupę "wstępna" (pod okiem psychologa) zrozumiałam i przede wszystkim poczułam potrzebę tam uczęszczania. Z początku chodziłam po to by sie wygadać-wiedziałam,że zostanę wysłuchana,że mnie nikt nie skrytykuje,że nikt mi nie będzie radził i śmiał się ze mnie. Kiedy "poczułam" konieczność chodzenia na grupy,na potrzebę "rozwoju" po przez praca nad sobą zrozumiałam jak wiele straciłam. Rozeszłam się z mężem kiedy on miał 5 lat trzeźwości ( a może tylko 5 lat nie picia) TYLKO NIEPICIE NIE OZNACZA TRZEŻWOŚCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
jesli przeszlas przez to to zwracm honor gratulacje ze wyszlas obronna reka z calej sytuacji nie ma lepszych i gorszych alkoholikow - kazdy jest taki sam o tym juz wspomnialam masz racje za duzo o sobie pisze i jeszcze jedno sa ludzie ktorym trudniej wyjsc z problemow zycia a alkoholikiem i sa tacy ktorzy radza sobie latwiej wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji i osobowosci, moje malzenstwo z alkoholikiem trwalo niespelna 2 lata, tak szybko jak sie zorientowalam tak szybko zaczelam ukladac wszystko od nowa bez toksycznej osoby w moim otoczeniu niektorzy walcza o malzenstwo i wierza ze kiedys im sie uda bo partner nie pije przez jakis czas ale ja niestety wiem ze kiedys bedzie nastepny raz za 5 moze 10 lat bo z tego sie nie wychodzi sa oczywiscie wyjatki potwierdzajace regule chociaz osobiscie ich nie znam - no chyba ze te w filmach a 12 krokow itd znam bardzo dobrze, bo mimo ze moje malzenstwo bylo krotkie to z tematem zetknelam sie juz wiele lat temu od strony teoretycznej, sposobami terapii i wieloma uzaleznionymi rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtrace slowko odnosnie terapi dla wpoluzaleznionych. Moja kolezanka tam chodzi..i zrobil sie w jej zyciu jeszcze wiekszy problem. Nie dosc ze dostala nie raz po buzi od pijaka meza,to jeszcze na sile chciala leczyc swoimi moralami wyniesionymi z tej grupy. Wiec albo...idziesz TY jako wpoluzalezniona pomoc sobie i tylko sobie! Albo inaczej to nie bedzie dzialac. Jesli twoj partner nie chce sie zmienic..nikt go nie zmieni,zebys sie nie wiem jaka wiedze mialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
no to ja znow to samo, niech kolezanka ucieka byle szybko i daleko od niego wtedy sobie najlepiej pomoze, a terapia psychologiczna jesli konieczna to jak najbardziej ale dla siebie, bo ona jemu nie pomoze jesli on sobie nie chce pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkoholik tworzy pewien świat iluzji, do którego chce wciągnąć ludzi ze swojego otoczenia. On chce pić tak, żeby nie ponosić tego konsekwencji. To jest jego największe marzenie. Oni wymienią dziesiątki różnych powodów, my nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co oni jeszcze wymyślą. Oczywiście, to nie są powody do picia, bo takie powody mają wszyscy ludzie, ale nie wszyscy piją. Wszyscy sobie jakoś radzą, oni sobie z tym nie radzą. Warto o tym pamiętać, żeby nie dać się nabierać, bo alkoholik ma tylko jeden powód do picia - to, że jest alkoholikiem. I żadnego innego powodu nie ma. A czarować potrafi! A dlaczego alkoholik przekonuje swoich bliskich? Dlatego, że on wierzy w to, co mówi. Jego system iluzji jest tak rozdmuchany, że on wierzy w to, co wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
zgadza sie alkoholicy maja do perfekcji opanowane sposoby manipulacji dlatego niektorym tak ciezko od nich odejsc ciekawe co sie stalo z Autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mysle zeby odeszla od niego. Jest teraz w ciazy z 2 dzieckiem. Ona uparta,nie da sie przegadac nic,a ja niechce sie wcinac w czyjes zycie,bo jeszcze mnie sie oberwie. Nie wiem jak z nim,kiedys sie przyznal ze jest alkoholikiem ,ale litowal sie z tego powodu sam nad soba. Moze ma ktos z was jakies inf. na wlasnie takie grupy ale w Londynie,i bylo by dobrze jak by bylo to za darmo. Znalazlam ale platne polskie grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
jak pojdzie do GP to jej dadza namiary na tutejsza grupe AA, byc moze maja rowniez psychologa to umowia ja na konsultacje - wszystko darmowo ale oczywiscie trzeba znac jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest problem wlasnie. A ja tez nie mam na tyle czasu zeby z nia biegac,a tez nie wiem czy sens jest, bo przeceiz nie bede jej tlumaczyc co na grupie ludzie mowia i co ja pytaja. Mam nadzieje ze samiec zmadrzeje i obudzi sie wreszcie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
no szczerze to z tym zmadrzeniem to watpie, nie rozumiem tylko jak mozna byc w ciazy z drugim dzieckiem w takim przypadku????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×