Może to głupie, ale kuzyn mnie wkurzył

To będzie o fejsbukowych perypetiach więc jesli nienawidzisz fejsbuka to zakoncz czytanie w tym właśnie momencie. Otóż zaznaczyłam na fb w zakładce 'rodzina" swojego kuzyna, z którym w dzieciństwie miałam dobry kontakt. Nie widziałam go wieki, on teraz studiuje, a ja prfzerwałam studia i chyba uważa mnie za totalną ofiarę bo jest dostepny, a nie potwierdził tego pokrewieństwa. Taka głupota a mi sie przykro zrobiło. Ogólnie mam na pieńku z rodziną,jego matką a moja ciotka ale myślałam, że on okaże sie ok. Nienawidzę tej rodziny

rzeczywiście - to głupie! nie masz żadnych poważniejszych problemów?

nie, nie mam. Jak ci sie nie chce odpowiadać to lepiej w ogole zamilcz, ok?

A tam nie przejmuj się. Czy to jest Ci do szczescia potrzebne? Olej i już.

w sumie nie, ale wiesz byliśmy najlepszymi przyjaciółmi ja, on i jeszcze jeden kuzyn i takie przykre to jest, że ten nas teraz znać nie chce. Z tym drugim nieraz darłam koty, ale zawsze jakiś tam kontakt zawsze jest, a ten sie chyba za lepszego uważa bo taki pan student

Myślę, że to Twoja jakaś nadinterpretacja podyktowana kompleksami. Może po prostu nie przywiązuje do tego tak dużej wagi jak Ty i skoro nie mieliście kontaktu przez dłuższy czas, to po prostu nie chce mu się go nawiązywać po tak długiej przerwie.

możliwe, że nainterpretuję, no ale wiesz, mógł po prostu kliknąć akceptuję i tyle. Przecież mieć na stronie, że jestem jego kuzynką to nie są jakieś wielkie rzeczy.

mieć włączonego a nie siedzi przed kompem w tej chwili??

jak dodał link z kwejka....

Ja tam się nei znam na fejsbuku w ogóle. Ale np. zaproszenia na nk od ludzi, z którymi nie mam konktantu po prostu ignoruję, wywalam do kosza. I nigdy bym nie pomyślała, że ktoś może dorabiać sobie do tego filozofię. Po prostu nie widzę sensu dodawania osób, które kiedyś znałam lub kiedyś miałam kontakt :o Nie to, że ich nie lubię, czy uważam się za kogoś lepszego. Zwyczajnie nie widzę w tym sensu i tyle.