Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwona1248214786178

jeżeli dziecko wyzywa inne dziecko - oboje 11 lat

Polecane posty

Gość iwona1248214786178

używa najgorszych sformułowań, należy reagować prawda? zgłosiłam to wychowawczyni, słusznie? sprawa dotyczy mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te dziecko wyzywa twoje tak ze nauczyciel tego nie zauwazył i dopiero ty musialas pinformowac o tym fakcie??? z jakiego powodu dokucza twojemu???tylko twojemu czy innym dzieciom również??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona1248214786178
chodzi o moją córkę, która została wręcz zbluzgana takimi słowami, ze ja sama jestem w szoku, stara baba. chłopak ogólnie rozrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieci sa teraz nieudolne
wiecie co ostatnio czytajac kafe zastanawiam sie, jak dzieci w dzisiejszych czasach sa nieudolne, a matki o kazda pierdole leca do szkoly ;/ za moich czasow samemu zalatwialo sie konflikty ze znajomymi ze szkoly, tak samo z nauczycielami ;/ a teraz kolega podbije ok i juz mamusie leca do kuratorium ;/ nauczyciel podniesie glos i dziecko trzeba do psychologa prowadzic ... normalnie chore ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak jest i co zrobić
jedno dziecko ma być zostawione samo sobie? czasy sa inne - gorsze dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka B
ale dzieci sa teraz nieudolne-------zgadzam sie z Toba w 100%..... matki dzis sa temu wszystkiemu winne niestety....nauczyciel nie mozejuz nic,bo zostanie zwolniony,a dziecko moze wszystko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka B
bez przesady-gorsze czasy dla dzieci???? dzis na dzieckonie mozna krzyknac bo zaraz dzwoni na 112! albo do opieki spolecznej..... Jak cos w szkole nie pasuje dzieciaczkowi to leci do mamusi,mamisia do dyrektora i tyle...! i dziecko zawsze swiete bo nieletnie....-no ludzie -zwariowaliscie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak jest i co zrobić
nie macie chyba dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam nadzieje że zanim powiadomilas o tym incydencie wychowwawce to wczesniej chlopca rodzice przez ciebie byli powiadomieni o tym? no bo nie ma nic gorszego jak sc na skarge do szkoly a dopiero od szkoly rodzic dowiaduje sie o zajsciu o czym nie mial pojęcia.Najpierw informuje sie o tym rodzica a dopiero jesli nic nie skutkuje to zglasza do wych/dyrekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak jest i co zrobić
chodzi mi o to, ze 11-letnia dziewczynka nie wie, co powiedzieć, gdy kolega jej mówi takie rzeczy, że nawet męty pod sklepem używają bardziej parlamentarnego języka. nie chcę przytaczać. została obrażona i tyle. to już nie jest kwestia nieradzenia sobie - tyle pokaźnej patologii w domu tego dziecka nie pozwolę na to. dorosły może podać o zniesławienie - co ma zrobić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko pisz dokladniej.Ta sytaucja miala miejsce w szkole ,czy na podworku? zanim zglosilas sprawe do wych. to wczesniej rozmawialas z chlopca rodzicami?? Przyczepiam sie o ten fakt ,poniewaz moja corka rowniez kiedys wdala sie w konflikt z rowiesniczką, i jej matka pierwsze co zrobila to poleciala zlozyc skarge na moją do szkoły.Dostalam z mezem wezwanie od dyrekcji w ogole nie wiedząc o co chodzi, dlaczego nas wzywają, o co chodziło,dowiedzielsmy sie o tej sytuacji ostatni!!My rodzice na koncu zostalismy powiadomieni o danym problemie, zamiast byc pierwszym co jest oczywistym faktem.Pytalam sie tamtej kobiety,dlaczego nie przyszla do nas na rozmowe ,tylko pierwsze co to powiadomila szkole, przeciez my jako rodzice powinnismy byc pierwszorzednie poinformowani o zajsciu od tej matki a nie przez szkole.Kobiecie naprawde glupio sie zrobiło i sama potwierdzila ze całkowicie odwrotna kolejnosc powinna być.Najpierw rodzice a pozniej szkola a nie odwrotnie, ze nie tak że niemal wszyscy dowiedzieli sie o zajsciu a na koncu my jako rodzice.Fatalna kolejność, i zdecydowanie bez ingerencji szkoly by sie obeszlo jakby kobieta pomyslala, co zreszta przeprosila nas o takie zamieszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym twoje dziecko powinno umiec sie odszczeknąc rówiesnikowi i nie dac sobie wejśc na łeb, w przeciwnym razie jej brak asertywnosci da jej nieźle w kosć :o Pracuj nad tym, jestes jej matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy ludzie p*********e zadne dziecko w takiej sytuacji nie moze pozostac samemu sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna

Jago bez baby, a twoje dziecko nie opowiedziało Ci po powrocie, że zwyzywało inne dziecko? Matka zwyzywanego miała Cię informować? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×