Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madziarra007

Dziwny ból brzucha w 17 tc

Polecane posty

Witam dziewczyny, mam do Was pytanie... Mianowicie w nocy się budziłam przy zmianie pozycji... Ból podbrzusza nie jest kujący tylko hmmm ( ciężko go opisać) jakby mi coś ktoś wyrywał albo chciał wyrwać... Teraz w dzień też go odczuwam np gdy wstaje z łóżka albo podnosze nogę do góry... Niestety do mojego lekarza ciężko sie dostać (NFZ) a wizyte mam dopieo za 1,5 tyg. Dlatego proszę jeśli miałyście coś podobnego to podzielcie się informacjami... Pozdrawiam M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
ja tez jestem w 17 tc. jesli moge ci cos doradzic to nie lekcewaz tego.jesli nie masz mozliwosci pojsc do lekarza to poczekaj do 18 i jedz wieczorem do szpitala na ginekologie.musza cie zbadac .jestes w ciazy i to jest ich obowiazek jesli dzieje sie cos niepokojacego. mnie tez czasami boli brzuch,nawet nie podbrzusze tylko brzuch.teraz wiem ze jest to efekt zaparc. bo mam z tym ogromny problem chcialabym cie o cos zapytac,zmieniajac troche temat. czy czujesz juz jakies ruchy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem z tym szpitalem... Tak bede musiała zrobić jeśli ból nie ustanie... Czasem czuję jakby "ryba" mi pływała w brzuchu a czasem takie lekkie pukanie... Śmieszne uczucie... A Ty coś czujesz już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
no takie jakby bombelki ,czasem cos jak delikatne pukanie.ale nie wiem czy to akurat maluszek. ide za tydzien na wizyte ,tez juz nie moge sie doczekac.juc bym chciala zobaczyc czy u malucha wszystko ok. a ogolnie jak sie czujesz??? masz mdlosci?? bo ja myslalam ze przejda po 12 tc ale mylilam sie .troszke sie uspokoilo ale teraz znowu juz od trzech dni mnie mecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamabanka
ja miałam przez całą ciąże różnego rodzaje bóle podbrzusza,kłucia i inne rózne nie do opisania.Oszczędzałam się przez całą ciąże,dużo leżałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdłości mi przeszły ale nabyłam bóle migrenowe (niedowytrzymania)... Ja mam wizyte za 1,5 tygodnia i tez sie doczekac nie moge :). A jak Twój brzuszek? Widać już coś u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
widze ze tez spac nie mozesz:) co do brzuszka to juz mam .widac go wyraznie,nie moge ju wciagnac:) ale cieszy mnie to bardzo:D a u cibie jak?? a co do tych dolegliwosci to mnie niesamowicie mecza te zaparcia.jem jogurty ze sliwka i siemieniem lnianym,jem ciemny chleb tylko,platki owsiane i dalej problem. jedyne co mi pomaga to czopki glicerynowe. ja tak sie zastanawiam czy jak pojde za tydzien to juz mi zrobi usg polowkowe.czy to nie bedzie za wczesnie. 18tc i 2 dni .nie wiem jak to jest>>ty bedziesz miala za 1,5 tyg.???no i jak twoj brzuch??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to współczuje z tymi zaparciami, mi tez w nocy sie zdarza, ze sie budze z ogromnym bulem brzucha przez zapacie ale na szczeście nie często... U mnie brzusio wysadziło już jakieś 2-3 tyg temu i sie smiałam, ze wątoba mi źle funkcjonuje heh :). Co do tego usg to będzie za wczesnie, lekarz mi mówił, ze nastepne usg będzie miedzy 22 a 24 tygodniem... więc nie nastawiam się, ze teraz zobacze szkraba, chociaz nie ukrywam nie mialabym nic przeciwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
no to ja juz nie wiem. ja bylam pewna ze polowkowe robi sie w polowie ciazy czyli w 20tc. no ale widac jestem slabo zorientowana :D ja mam usg robione co 2 tyg. moja ciaza jest ciaza wysokiego ryzyka i stad te czeste usg. mam nadzieje ze dowiemy sie na wizycie czy to corcia czy synus a przede wszystkim ze wszystko jest z maluszkiem w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa jak masz tak czesto robione to pewnie bedziesz miala zrobione to usg :). Ja też myślałam, że to połówkowe robi sie w 20 tyg no ale jeśli lekarz (prywatny bo na usg chodze prywatnie) kazał przyjsc miedzy 22 a 24 to tak zrobie... A jak u Ciebie ze strachem przed porodem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
wiesz,chyba wogole o tym nie mysle albo po prostu sie nie boje. juz tak strasznie nie moge sie doczekac kiedy wezme na rece swoje dziecko ze dla mnie to wogole nie ma znaczenia:D byle wszystko bylo dobrze. na kiedy masz termin??? ja mam na 12 padziernika ale czuje ze we wrzesniu juz zobacze swojego skarba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na 22 pażdziernika i niestety ale codziennie myśle o tym porodzie... Do tego czasu to chyba umre ze strachu hehe :D Zazdroszczę Ci takiego podejscia... Generalnie pewnie się okaże, że nie taki diabeł straszny jak go malują bo znajome pewnie część (większą) koloryzują i tylko straszą... Jak sama się nie przekonam to nie będę wiedzieć :). Dlaczego myślisz, że nie donosisz? Dlaczego masz w ogóle ciąże wysokiego ryzyka? O ile mogę zapytać..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja też w ciąży skończyłam 17 tydzień - tyle że drugiej i mogę Was uspokoić, że takie bóle są zupełnie normalne. To rozciąganie wiązadeł i jeszcze przez jakiś czas to będzie towarzyszyć. Najczęściej jest przy zmianie pozycji, kichnięciu itd. Pamiętam, że w pierwszej ciąży to czasem miałam tak, że przez parę godzin ruszyć się nie mogłam. Jak jest tragicznie to no-spa. Nie martwcie się tym. ja bym z tym do lekarza nie jechała, ale mądra jestem, bo już to przeszłam i wiem co i jak. Za pierwszym razem też trochę panikowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja też już słyszałam, że to rozciąganie tych wiążadeł... Wiec się troche uspokoiłam, a dziś jest już o niebo lepiej... wcale juz nie mam tego bólu :)... Dzięki za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkasdhn;kas
a ja bym tam niczego nie lekceważyła.. to co u jednej było rozciąganiem wiązadeł u innej może być zupełnie czym innym... a ciąża to ciąża u każdej inna. I cięzko przez forum wczuc sie w bol innej kobiety z z cała pewnoscia powiedziec co to jest. To chyba moze powiedziec tylko ginekolog po badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do porodu, to ja w pierwszej ciąży wcale się nie bałam, później to miałam takie podejście zadaniowe - trzeba urodzić i już. Teraz już wiem co i jak, więc może pisać nie będę :-P, ale na razie zupełnie o tym nie myślę. Ja mam termin na 15 października.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivava
Madziaraa ja mam cukrzyce.nie ciazowa. taka cukrzyce typu.I . stad to ryzyko.ale poki co wszystko jest dobrze.cukry dobre wiec nie dopuszczam do siebie zlych mysli :) i nie mysle ze nie donosze.tylko wiem ze u kobiet z cukrzyca taka jak mam ja szybko starzeje sie i wapnieje lozysko ,wiec icaze rozwiazuje szybciej przez cc. a co do tych boli miszka to mi lekarz powiedzial ze normalne sa delikatne bole w podbrzuszu ale jesli staja sie silniejsze to trzeba zglosic sie do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×