Umówiłabyś się z 36 letnim KAWALEREM?

umowiłabym się.. w tym wieku ludzie są samotni z różnych powodów.. jedni długo cierpieli po innych związkach i nie czuli się na siłach aby jeszcze komuś zaufać , drudzy pochłonięci są sprawami zawodowymi, ambicjami, pasji, hoby, chcą wpierw mieć ustabilizowana sprawę z mieszkaniem, pracą (co nie jest łatwe w dzisiejszych czasach), inni w wieku do 30-tki nie są jeszcze gotowi aby wchodzić w poważne związki.. a innym sie po prostu nie ułożyło.. nie spotkali tej właściwej osoby.. nie mieli okazji z różnych przyczyn... nie można oceniać ludzi w taki sposób i ich skreślać.. nie znając ich i ich życia.., to tak samo jak niektórzy skreślają tych co nie mają wyższego wykształcenia, uważają ich za gorszych/.... a to też nie jest w porządku, może ktoś miał chęci, ale nie miał możliwości z różnych przyczyn..? nie wszystko jest białe albo czarne... nie wszystko widzimy...a z reguły tylko to co chcemy... może czas poszerzyć horyzonty o otworzyć się na innych ludzi, nie oceniając bezpodstawnie?... :) pozdrawiam cieplutko:)

sese

no niestety, sam mam 30 na karku ale sam wiem po sobie, że facet w tym wieku bez żony ani nawet dziewczyny, to coś nie tak... :) ja akurat nie chcę się z nikim wiązać i unikam kontaktów z kobietami ale wiem, że nie jest to normalne :p http://www.youtube.com/watch?v=C8mlc9zv5Ho

pod warunkiem ze byłyby to Sebastian Karpiel-Bułecka bo on ma 36l;)

up

36 lat to całkiem fajny wiek

Coraz więcej ludzi do smierci pozostaje kawalerami lub pannami.

tez mi sie podoba. A ja mam juz 60 na karku :-D

mam 34 lat i jestem kawalerem i dobrze mi z tym, po co mam sobie ograniczać prawo do wolności kiedy chce ide z kumplami do baru kiedy chce leże kiedy chce robię co chce. a babom sie popiepszyło we łbach ..chciały by rządzić chłopem...nie zemną te numery !!!