Też tak mieliście kiedyś że podobała się wam dziewczyna a nie mieliście do niej

żadnego dojścia, odwagi żeby podejść i załatwić to jak człowiek również a jednocześnie sporo o niej myśleliście. To myślenie sprawiło że w Twojej głowie wytworzyło się fałszywe wyobrażenie że się dobrze znacie, a faktycznie to dla niej jesteś obcy?

Czy to jakaś choroba psychiczna?

Ja tak ciągle mam.

heh ja tez tak mam, tyle, ze jestem dziewczyna

ja tak mam a swiadomosc ze on tez sprawia ze nie wiem co robic

U kobiet to normalne. To facet ma działać.

A mnie teraz czeka posucha bo nie mam nawet zaplecza by wypatrywać jakieś dziewczyny.

Już daj sobie z nią spokój. Trzeba działać błyskawicznie. Jak się już czaisz, to będziesz dla niej tchórzem. Szukaj następnej i próbuj od razu, jak Ci sie chce.

Sa beznadziejne, mam tak samo, na wybrane osoby, wspolczuje tobie I Sobie.

No ale to potrwa, a ja czuje że zgnije niedługo.

A najgorsze, że z jego strony widzę to samo. I oboje jesteśmy zbyt nieśmiali, by zrobić z tym fantem cokolwiek :(

@ Looooser, wcale nie :( Jakby ten "Mój" chociaż powiedział mi dzień dobry, byłabym przeszczęśliwa... Smuci mnie ta jego nieśmiałość, ale absolutnie nie mam go za niedojdę.

A za co? Za prawdziwego faceta? Nie rozśmieszaj mnie. Jakbyście się jakoś poznali, to szybko byś nie miała do neigo szacunku. A na pewno jakby pojawił się jakić macho.

Mną się kiedyś interesowała taka dziewczyna, ale strasznie mi się nie podobała, dlatego jej unikałem. Żal mi jej było że nie może ze mną złapać żadnego kontaktu, że jest w takim położeniu. Teraz sam jestem w takiej sytuacji. Mam nadzieje że tu nie ma więcej analogii poza tym że jestem wycofany i to mi uniemożliwia kontaktowanie się z nią.

@ Looooser Dla mnie bardziej prawdziwy jest taki mniej zaradny, nieśmiały facet niż kiczowaty typ macho.

Do KPAKOB Ale nakręciłeś, jak w telenoweli :P Czyli najpierw ona latała za Tobą, ale ją olałeś, a teraz role sie odwróciły i to ona Cię nie chce? O-o

Dopisuję się. Cholerna nieśmiałość. Gapię się na Nią już od paru lat i nic nie moge zrobić :\ Jak Ją widzę, to mnie zatyka i nawet nie jestem w stanie się uśmiechnąć. Paraliż jak w koszmarze. A świata za Nią nie widzę, stary a głupi :\

Dziewczyno po co Ty odpisujesz Luzerkowi ? dlan iego każdy facet to maczo, ruchacz, kozak pudel. Nie miał laski , panny na jego widok wieją a on tutaj radzi innym jak zagadać cyt. żeby był dowcip i aluzja :) Nie obrażając szanowych Rodzicieli ale dowcipem był chyba moment kiedy poczeli Luzerka ;) ;) ;)

Trochę to nie precyzyjnie napisałem. Mam na oku inną dziewczynę, ale sytuacja jest analogiczna. Nawet nie chodzi o nieśmiałość bo zmobilizowałem się i podszedłem i to nie raz ale tu już dochodzą do głosu problemy z wchodzeniem w relacje intymne.

Czyli uważasz, że ta sytuacja to niejako zemsta losu? Myśl pozytywnie, bo może takie nastawienie powoduje jakąś blokadę.