Świnka morska

Moja świnka nie chce jeść i pić. Kiedy chodzi to drgają jej tylnie łapy, wluczy je.

Ile ma lat/miesiecy? moze po prostu jest juz stara

a ile ma lat??

ma derillium

Proszę o poradę, a nie głupie komentarze. Może ktoś miał podobny przypadek ze świnka?

2 lata

no moja tak miala i sie okazalo ze po prostu ze starosci i trzeba ja bylo uspic bo swinki morskie dlugo umieraja i bardzio sie mecza, dlatego pytam ile ma lat

Świnki żyją po 7 lub więcej, więc nie jest stara.

jak swonka wloczy tylnymi nogami to brak witaminy B do weterynarza na zastrzyk i bedzie ok!!!!!!!!!11 inaczej zdechnie bo bedzie robic pod siebie i sie bedzie brudzic wda sie zakarzenie ps jestem chodowcom swnek morskich

jak dla mnie oznacza to brak witaminy C. Zamiast się jednak zastanawiać zabierz to biedne zwierzątko do weterynarza i nie pisz, że Cię nie stać.

moja miała podobne objawy, ale miała 8 lat. Umarła na raka.

Hej, mam pytanko do znawców tematu świnek morskich, ja mojego stwora znalazłam błąkającego się koło smietnika, biedna głodna przestraszona i bruuudna. Przygarnełam maleństwo, nakarmiłam wykompałam, no i mam ja juz prawie 2 miesiace.. swinka żre jak szalona, i odkad ja mam to przytyła prawie pół kilograma, obawiam sie ze jest w ciąży.... Ale mniejsza o to, swiniak nadal jest dziki, nie lubi głaskania i przychodzi do mnie tylko jak mam jakiś smakołyk... Co robić by sie do mnie przekonała.... i sie nie bała?

Do weterynarza. Wizyta nie jest taka kosztowna. Ja kiedyś byłam i z zastrzykiem zapłaciłam 15zł więc myślę że jakoś dużo nie weźmie. A po co biedula ma się męczyć. Sama nic nie zdziałasz moim zdaniem. A co do innej wypowiedzi jak oswoić świnkę to ja Ci powiem że moje 2 świnki mam już pół roku i próbowałam tego co w internecie pisze ale jakoś nie chcą się oswoić :( może taki charakter mają? Ale Twoja musiała być bardzo skrzywdzona pewnie ktoś ją wyrzucil więc pewnie będzie potrzebowała dużo uwagi

Nie jestesmy w stanie dac jej wiecej uwagi, ja i moj facet skaczemy kolo niej jak przy naszym wlasnym dizecku, gadzety do klatki, kocyki hamaczki zabawki kolby witaminy sianko salatka marchewka bardziej sie juz nie da... szkoda że swinka taka niekontaktowa;)

Swinka morska-jej ciąża trwa 60 dni. Już by raczej urodziła...zabierz do weterynarza wtedy wet wymaca brzuszek i powie. Zeby sie oswoiła to trzeba ją brać częsciej na rece ale nie mozna tego robić jak jest w ciązy!! Często dawaj jej do jedzenia to co lubi tylko np niech sama potejdzie i wezmie ci z palców:) Mam świnki od 15lat ale nie hoduje tylko mam jedną dwie-kiedyś 4. Teraz jeden samczyk Tofi-7lat Swinka jak ma takie łapki to mogło dojść do paraliżu- Super strona caviarnia.pl Takie zielone tło ma Tam jest wszystko o świnkach. Żyiwenie porady itp. Ludzie mają tam stowarzyszenie. Pomagają w opiece nad świnkami. Na kafeteri nikt sie nie zna. Tam pytajcie.

No to faktycznie dużo uwagi poświęcacie. Może po dluzyszym czasie będzie lepiej. Ja też mam taka nadzieję że moje też będą bardziej kontaktowe. Na początku miałam jedną ale dokupiłam druga żeby była weselsza i teraz są takie dwie nie rozłaczki i ciągle halasuja:) ale mi to nie przeszkadza. Może druga swinka do towarzystwa by się jej przydała :)

Zacznij jej natychmiast podawać witaminę C w kropelkach, jeśli to paraliż świnkowy, to po kilku dniach wszystko wróci do normy. Kup np. Cebion i podawaj po 10 kropli 2 razy dziennie - najlepiej strzykawką prosto do pyszczka (nie rozpuszczaj w poidełku, bo to nic nie da).

Hej, jest ktoś aktywny? Mój świniak sie rozchorował, przestała jeść i dopominac sie o jedzonko. Po 3 dniach dziwnego zachowania poszłam do Veta i świniak dostał do tej pory 6 zastrzykow a teraz na weekend dostałam antybiotyk do podawania przez strzykawke. Myslałam ze to problem z zębami ale Vet stwierdził ze to infekcja... Karmie ja strzykawką ale świniak nie cierpi Critical Food, wiec kupiłam słoiczek owocowy dla malucha, i mieszam z vit C, zastanawiam sie jak jej jeszcze pomóc....

Jedź z nim do weta

Najlepiej isć ze zwierzaczkiem do weterynarza, na forum raczej nikt nie doradzi. Moja świnka morska ostatnio cierpi na bóle brzuszka i chyba zmienię jej karmę na jedną z tych http://allezoo.com.pl/93-Male-zwierzeta Rozmawiałam już z weterynarzem i mówił, że tak będzie chyba najlepiej.

Jogury naturalny jest dobry, mozecie podawac swoim swiniaczkom. Jak nie chca pic to przez strzykawke. Moja pierwsza swinka to uwielbiala truskawki, od roku juz nie mam w ogole swinek ale uwazam,ze sa to nakkochansze i najmadtzejsze stworzonka na swiecie :) Kubus potrafil gonic sie z moim psem, a jak ktos przyszedl do domu to tak dlugo kwiczal,az zostal wziety na rece. W nocy wyskakiwal z klatki robil ru.dke po pokohach sprawdzal czy spimy i wracal do klatki :)

tez się waham nad świnką, ale to ze łatwo chorują mnie jednak hamuje

Miałam kiedyś świnkę żyła 10 lat. Teraz mam psa. Zerknij sobie na sklep zoologiczny https://www.maxandmrau.pl/product-pol-888 Jest tam też pokarm dla małych gryzoni. Może karma jej nie służy i warto zmienić. Pamiętam że moja była bardzo wybredna:)