Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nutella :)

Dzisiaj ktoś mi powiedział że nie znajdę męża

Polecane posty

Gość Nutella :)

bo jestem zbyt delikatna i wrażliwa.. podłamałam się nieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
no może chodzi o to że jesteś zbyt wymagająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ironia jest taka, że ten ktoś miał chyba rację - skoro tak łatwo Cię podłamać. Poza tym zostało to jakoś rozwinięte, wyjaśnione? Jeżeli chodziło o to, że osoby bardzo wrażliwe są...hmmm...trudne do życia to mógł mieć rację. Nie to, że nikogo nie znajdziesz, ale po prostu ciężko się z takimi ludźmi żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
każdy ma swoje wymagania, waiadomo ja też mam. ale ta osoba powiedziała że mężczyzni to chamy i takie kobirty jak ja tylko wykorzystują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie miała racji. Owszem, trzeba mieć zawsze trzeźwą ocenę do ludzi, ale nie każdy jest chamską pijawką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
wiesz, ta osoba nie zna mnie aż tak dobrze, ale zastanowiłam się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanowić się warto, osoby które mają charaktery "przeginające" w którąś stronę generalnie miewają problemy. W Twoim przypadku byłoby to pewnie nadmierne przeżywanie wszystkiego i może zaletą tego komentarza będzie to, że jeżeli tak jest to przynajmniej nad tym popracujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
szczególnie że do tej pory moje związki kończyły się bez deklaracji.. było minęło.. ostatni związek- myślałam że to coś poważnego ale okazało się że facet tak nie uważał. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz wygórowane wymagania z kosmosu to wcale się nie dziwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
Moorland masz rację, chyba przeżywam za bardzo pewne rzeczy.. wiesz może jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
reserved nie mam wygórowanych wymagań, wymagam szacunku, miłości i to wszystko.. to tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
Mój mężczyzna musi mieć duże przyrodzenie i to jest jedyna rzecz jakiej od niego wymagam. Muszę mieć czym się przed koleżankami pochwalić żeby mi zazdrościły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
i przeżywam kiedy tego nie dostaję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
powyżej to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delikatna i wrażliwa :p pewnie chodzi o to że jesteś fochata obrazalska i z byle czego robisz wielki problem oraz przeżywasz wszystko jak mrówka okres :p rzeczywiście z takim podejściem żaden facet długo z Tobą nie wytrzyma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny242321
juz znalazłas męża :) chcesz zostac matka moich dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
może tej osobie o to chodziło że tak bardzo przeżywasz wszelkie rozczarowania i np po nieudanym związku długo pamiętasz i potem trudno ci zacząć coś nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
nie jestem obrażalska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasnowłosa Venus
i nie stroję fochów- moja koleżanka też tak zawsze mówiła a obrażała się o byle co. może to o to chodzi rzeczywiście tylko nie widzisz tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutella :) - o ile mi wiadomo to jedynym sposobem jest tłumaczenie sobie powodów dla których należy się nie przejmować. Niektórzy mają tendencje do dramatyzowania, wyolbrzymiania faktów. Czasem trzeba po prostu usiąść i zastanowić się czy nasze obawy/pretensje/zmartwienia/żale mają jakiekolwiek realne podstawy. Dla przykładu - niektórzy nie mają dystansu do siebie i każdy żart/delikatną szpilkę traktują bardzo poważnie - jako okazanie braku szacunku. Nie potrafią spojrzeć na sytuację ze strony osoby żartującej (której żarty mogą być niewybredne, ale wtedy trzeba zwrócić uwagę, a nie się obrażać). reserved - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
nie, to nie to. jak byłam w związku i byliśmy ze znajomumi gdzieś razem to dziewczyny jego kolegów stroiły ciągle fochy a ja nie i on to zauważył więc to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
ale ja mam dystans do siebie i ne jestem obrażalska naprawdę. mam kolegę z którym tak żartujemy że niejedna dziewczyna dałaby mu w twarz za takie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc możliwe, że to nie miało nic wspólnego z Twoją domniemaną nadwrażliwością. My znamy Cię jeszcze mniej niż osoba która Ci to powiedziała, więc sama zastanów się ile w tym jest prawy. Zbytnia wrażliwość objawia się też kompleksami, huśtawkami nastrojów, dołkami i innymi uroczymi cechami. Równie dobrze mogło też chodzić o to, że jesteś "za miękka" - mało asertywna, zawsze odpuszczasz, może właśnie za mało się obrażasz, zawsze biegniesz pomóc osobą które właściwie na to nie zasługują - może to o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
no może o to.. ale nie wiem naprawdę co z tym zrobić. nie chcę być sama. uważam że nie mam złego charakteru. mój były powiedział że jestem twarda a nie miękka więc to chyba też nie to do końca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
reserved dobrze się ubueram i jestem zadbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ludzie mogą być i tacy i tacy na raz. Na przykład mogą wiele znosić w imię trwania związku i być przy tym bardzo silni tylko dlatego, że są za słabi żeby się postawić i zaryzykować odejście partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutella :)
Moorland to ja zakończyłam ten związek, bo facet nie zdeklarował się i powiedział że nie wie kiedy to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to był tylko przykład tego jak można być i takim i takim jednocześnie. Przy czym z tego co piszesz to Twoja domniemana wrażliwość musiałaby się w naprawdę dziwny sposób objawiać. No, chyba, że chodziło o powód rozstania. Nie widzę nigdzie ile byliście razem (wybacz, jeżeli to moja ślepota:P) więc ciężko ocenić czy miałaś rację z takim drastycznym podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×