Zostawił mnie dla byłej :((

................ Niech mi ktoś pomoże :(((

Halo, jest tu ktoś?? Serce boli i pęka na kawałki... Już nie mogę, nie mogę znalezsc sobie miejsca...Chcę zapomnieć , jak?? :(

przeczekać, z czasem samo przejdzie.

wiem ale kiedy?? :( tak bardzo boli :((

Tak to jest. Czesto gdy tracimy waznego to szukamy kogos innego na pocieszenie i ty własnie byłas ta osoba. Ona pewnie go zostawiła ale zrozumiała bład i chciala wrocic a ze mu bardzo na niej zalezalo i pewnia ja nadal kochał to tak zrobił. To nie jest twoja wina. Ja tez jestem swiezo po rozstaniu i szukam kogos nowego ale jak by byla mozliwosc wrocilbym do bylej

I jeszcze długo poboli - będzie boleć, że odszedł, że zostawił dla byłej. Powtarzaj sobie, że to nie jest żaden przytyk do Ciebie - ona nie jest lepsza, a Ty spokojnie znajdziesz kogoś bardziej zdecydowanego. Myśl o jego wadach, o tym co mogłoby być lepiej i skup się na znalezieniu kogoś lepszego następnym razem :P

nie mogę w to uwierzyć :((

ile mam czekać? :(

Ja mam taka sytuacje ze dziewczyna mnie zostawila wszyscy mowia ze bedzie jeszcze chciała wrocic ale na ten moment sie na tym nie skupiam chce miec kogos nowego zeby zapomniec o niej mimo ze ja nadal bardzo kocham. Nie wiem jakby wygladal zwiazek z kims innym teraz, ale mozliwe ze byl bym z kims tylko dla pocieszenia siebie zeby miec sie do kogo przytulic i nie wiem czy bylbym z jedna a kochal inna. Drugim powodem moze byc chec wzbudzenia zazdrosci u bylego partnera zeby zrozumial ze stracil kogos kto go kocha popelniajac przy tym duzy blad

Jesli on naprawde kochał swoja byla i zwiazal sie z toba szybko po rozstaniu to bylas po prostu pocieszycielka w jego odczucia nawet gdyby chcial cie pokochac to nie wiem czy da tak rade

Nigdy w zyciu do niego nie wrócę.Właśnie wykasowałam wszystkie wiadomości od niego, adres skype, gadu gadu, wszytskie połączenia.Ja piep..rze ale hardcore :( To mnie urządził na pare miesięcy... :(

Odebrał mi całą duszę :(

Mówił tyle rzeczy...że kocha, że chce, że mu zależy....to wszystko było kłamstwem...Każde słowo wypowiadane w moją stronę było czystym kłamstwem...Nie wierzę...Poprostu w to nie wierzę :( Umarłam...

pomocy :(

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ile byliście razem? i ile macie lat?

dziewczyno ogarnij sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ludzie maja naprawde wielkie problemy, znosza porazki i jakos musza z tym zyc! rozumiesz? to ja powinnam powiedziec ze moje zycie jest bez sensu ale nie poddaje sie Ps. mnie tez ostatnio chlopak zostawil i wiesz co? mam go gdzies!

hehehe

Ja mam 26 , on 30. Byliśmy razem rok :( tak strasznie się zaangażowałam...Chyba teraz nie ważne jest to ile byliśmy razem , ważne ile siebie oddałam..., a oddałam wiele, bardzo wiele...teraz to już nie ważne :(((( Chcę aby przestało boleć.Tak strasznie to boli , nienawidzę go!!!!

Mowisz ze go nienawidzisz mnie dziewczyna zostawila i tez jej nienawidze ale rownoczesnie kocham i zalezy mi na niej jak na nikim innym

Tak, nienawidzę go!!! Teraz we mnie przeplata się tylko nienawiść i żal...koniec na zawsze... Widzisz, gdyby odszedł bez słowa to bym może i mocno rozpaczała ale przynajmniej wiem na czym stoję.Nie muszę sobie zadawać pytań w środku...dlaczego? teraz muszę sobie tylko wszystko poukładać w głowie...

Oj...jeszcze przyjdzie ...jeszcze zapłacze...

po jakim czasie od ich rozstania wy się związaliście?

no właśnie...po 4 miesiącach...

Teraz dopiero to widzę...Wkrótce otworzę szerzej oczy...:(

Właśnie się dowiedziałam tylu rzeczy...że ciągle się rozchodzili i ciągle schodzili, a on w przerwie miał mnie...skąd miałam wiedzieć???

Myślałam, że jest prawdziwy...Wcześniej byłam 2 lata sama...samotna, bez nikogo...tak bardzo chciałam być szczęśliwa :( Niestety, teraz muszę wszystko poukładać na nowo.Muszę być ostrożna...ale jak? skoro ktoś wydaje Ci się taki prawdziwy...

zycie jest ciezkie niestety;(

Wspolczuje Ci kochana. Sama bylam oszukiwana przez rok, tez niedawno sie o tym dowiedzialam. A tak swietnie gral! Jemu zaufalam, z nim wiazalam moje nadzieje. Rozkochal mnie w sobie a potem odszedl. Okazuje sie ze te jego slowa, gesty, to byla tylko gra. Boli, strasznie boli. Staram sie normalnie funkcjonowac, ale lapia mnie chwile smutku, zalu, zlosci, tesknoty... Przeciez rok to nie miesiac, kuzwa mac!

Ile byliście razem? i ile już tak cierpisz?