Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nawet nie wiem co powiedzieććć

Zostawił mnie dla byłej :((

Polecane posty

Gość nAWET NIE wiem co powiedzieććć
a właśnie, że nie wróciliśmy do siebie :D Nie wnikałam do tego czy pojechał czy nie.Generalnie mam to w tyłku, nabrałam bardzo dużo dystansu do ,,nas,, i do siebie przez te przeżycia.Mamy ze sobą kontakt..na temat już nie wchodzę bo mam tego serdecznie dosyć.Mimo, że on usilnie twierdził, że nie był u niej. Zdałam sobie sprawę, że nie będziemy razem nigdy.Nie ufam mu na tyle, żebym mogła zakładać z nim jakąkolwiek rodzinę...Nie wiem, może się to kiedyś zmieni ale teraz na pewno nie chcę do tego wracać.Jest dobrze jak jest.Wiem, że on gdzieś tam sobie jest i w każdej chwili możemy do siebie zadzwonić ale to tylko tyle.. Fakt, mam straszną ochotę na seks ale wiem, że muszę się powstrzymywać. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko się z tego uwolnię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cha4444
Ja miałam kiedyś tak złamane serce, że codziennie rozważałam samobójstwo. Po jakichś 2 miesiącach mi zupełnie przeszło i mam to wszystko w d :D Przyłożyłam się do studiów i tego co kocham najbardziej: malarstwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nAWET NIE wiem co powiedzieććć
Skoro on twierdzi, że ni był to niech tak zostanie ale ja na pewno na to nie pójdę. Na pewno do siebie nie wrócili. Powiedział mi wczoraj, że bardzo mnie kocha i zawsze chciał sobie ze mną układać życie i tak zostanie.Ja poprostu po tej sytuacji nabrałam mnóstwo dystansu i zaczęłam to wszystko olewać... Czuję się wolna i jakaś taka spokojniejsza duchem, bo wiem, że jest gdzieś obok.Zdaję sobie sprawę, że nie będziemy razem mimo tego , że nas do siebie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nAWET NIE wiem co powiedzieććć
No właśnie! :D Postanowiłam, że będę to miała w dupie :D Przykro mi, że tak się stało...wiem, że jemu też jest zle ale widocznie tak musiało być :D Nawet jeśli kiedykolwiek byśmy do siebie wrócili( 2%) to wiem, że nie wiązałabym się z nim jakgdyby na stałe tylko na jakiś okres...aby zabić samotność do póki nie znalazłabym kogoś odpowiedniejszego i lepszego dla mnie.W sumie kto powiedział, że muszę zakładać rodzinę? Mam dopiero 26 lat i w sumie nigdzie mi się nie spieszy :D Jeszcze zdążę posiedzieć w pieeluchach i zdążę ukatować się życiem ,,małżeńskim,, i codziennością :D !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nAWET NIE wiem co powiedzieććć
Cieszę się z siebie, jestem spokojniejsza duchem i nie zamierzam zatracać się w jakiś popapranych żalach, bo wiem, że jest ktoś tam gdzieś kto na mnie czeka i będzie mnie wart :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z drugiej strony
Dziewczyny posluchajcie . Patrzac na to z drugiej strony to czego sie spodziewalyscie? Nie bralyscie pod uwage ze on z kims wczesniej byl i ze jak byl to musial kochac chociaz sie psulo pewnie az do takiego stopnia ze postanowil odejsc od swojej pierwszej ( tak to nazwijmy). Same zdecydowalyscie ze chcecie tworzyc taki zwiazek. On tez moze i chcial ale po to zeby zapomniej o swojej poprzedniej kobiecie, oczarowalyscie go swoja swiezoscia, pomyslowoscia itd ale nie sadze ze rozkochalyscie do tego stopnia ze tak to sie skonczylo. Z tego co czytalam angazowalyscie sie w ten zwiazek swiezo po jego rozstaniu, a on moze nawet nieswiadomie wam ulegl i moze chcial cos budowac ale nie mogl walczyc z czyms silniejszym od niego, bo przeciez to co mielismy doceniamy po stracie. Mnie tez facet zostawil po dwoch latach zwiazku dla kogos kto stwierdzil ze jest pojebany tak jak i on, ale wiedzilam ze mu przejdzie, ze wroci, wiec nie oczerniajcie poprzednich partnerek swoich eks im tez nie bylo latwo oddawac swojego faceta innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociczkaaaa
a mnie facet zostawił,olał, wrócił do mamusi, myślicie że kiedyś jak ochłonie to bedzie chciał wrócić do mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×