Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenka105

byly maz i jego nowa pani

Polecane posty

Gość malenka105

W sumie niewiem czy wybralam dobry dzial jezeli nie to z gory przepraszam. potrzebuje od kogos porady bo juz sama niemam zielonego pojecia co mam zrobic... Okolo rok temu rozstalam sie z mezem rozwodu nigdy niewzielismy ale niejestesmy ze soba mamy synka ktorego odwiedza co tydzien. Od jakis 4 miesiecy maz ma nowa panne mieszkaja razem itd itd. ona niestety chora obsesja na moim punkcie w sumie to nawet niewiem o co ale jest.. Zylam z nim w zgodzie w sumie mozna by to powiedziec byl moim przyjacielem dogadywalismy sie lepiej niz gdy bylismy ze soba, ale tylko wtedy gdy jej niebylo dookola gdy ona byla byl niemily i wredny a potem pisal smsy ze musial i przeprasza. Pare miesiecy temu jakims dziwnym trafem przespalismy sie ze soba... potem znow i znow no i znow ale chcielismy zeby to byla nasza tajemnica bo stwierdzilismy ze to nic zlego skoro dalej jestesmy malzenstwem (wiem glupota ale co poradzic..) od paru dni zaczal robic przykrosci synkowi dzwonil obiecywal potem maly chodzil plakal itd zaczelo mnie to bardzo irytowac wiec bylam dla niego niemila... dzis dzwonil mowiac ze albo bede zyla z nim w zgodzie albo bede miala straszne ciezkie nastepne pare lat (dopuki maly bedzie pelnoletni jest pod moja opieka) ja oczywiscie niemyslac zadzwonilam do jego obecnej kobiety i powiedzialam jej kompletnie wszystko nawet z detalami ich mieszkania, w co ona oczywiscie nieuwiezyla bo stwierdzila ze ja po prostu jestem zazdrosna i chce go spowrotem(nigdy w zyciu!! po prostu po dlugim czasie ktorym bylismy ze soba wiedzielismy dokladnie co lubimy w lozku i tylko to nas teraz trzymalo) Strasznie zaluje ze cokolwiek jej powiedzialam nie dla tego ze ona nieuwiezyla bo akurat jakos mnie to nieinteresuje ale niechcialam zeby on byl na mnie wsciekly a teraz niewiem czy mam sie go bac czy po prostu stracilam "kolege" siedze zaplakana od parunastu godzin i niewiem czy mam jemu cos napisac czy lepiej juz nic sie nieodzywac.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie rozwód
a nie takie niewiadomo co :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie rozwód
btw twój mąż jest chujem skończonym. dlaczego jeszcze nie macie rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona dzwoni do kochanki że ją jej mąz zdradza :D:D:D:D komedia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasza33
patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
uwierz ja sama wiem zo to wszystko to komedia no ale jest tak ze moj maz zdradza swoja kobiete ze mna (choro to brzmi ale tak jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na pytanie
dlaczego nie macie rozwodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie ma sie jemu co dziwić :D:D a najlepsze jest to że mało, że skurwiel to jeszcze tylko Ty masz wyrzuty sumienia :D:D to dopiero chore:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex ma dostęp
dokładnie dziewczyno , ogarnij się bo to co napisałas zakrawa na patologiczną rodzine. dlaczego nie rozwiedziesz sie ?, on cie nie chce nie widzisz tego ponizasz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
mieszkamy w usa tutaj rozwody potrafia byc troszke skomplikowane jakos oboje stwierdzilismy ze jak bedzie potrzeby rozwud to sie go zalatwi narazie niech jest jak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex ma dostęp
podaj nam fb tej jego dziwki , zaraz bedzie miał frajerek po zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na pytanie
a dlaczego dziwki? to on jest tu dziwkarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
ja wiem ze to wszystko niejest zdrowe my po prostu chcielismy zostac przyjaciolmi dla naszego synka i gdzies pomiedzy to wplatal sie seks... gdy on jest sam jest naprawde kompletnie inny zachowuje sie normalnie w stosunku do malego rozmawia jak czlowiek ze mna gdy ona jest w poblizu on zaniedbuje dziecko prubuje przypodobac sie jej wiec jest niemily... ja zaluje ze rozmawialam z nia dzis ze powiedzialam to wszystko tylko dlatego ze teraz te"relacje" ktore mialam z nim (sama przyjazn) pojda juz calkiem w niepamiec.. chociaz moze to i lepiej..... za kilka dni wyprowadzam sie z synkiem 2300 mil stad i boje sie ze on juz calkiem zapomni o dziekcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
zadbaj, zeby nie zapomnial o alimentach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
alimenty ma prawie 400$ na tydzien wiec to jest juz zadbane od dluzszego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
ladna sumka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
po pierwsze poczytaj sobie kiedy laczy sie slowo "nie" z innymi slowami. po drugie albo ze swoim mezem jestes albo nie. zdecyduj. troche smieszne twoje zdziwienie, ze nowa babka twojego meza jest o ciebie zazdrosna, nie sadzisz? tworzysz jakies chore relacje. i wcale nie trzeb dawac dupy by dziecko mialo kontakt z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
oboje mieszkacie w stanach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
z tym laczeniem slowa "nie" przepraszam ale odkad mialam 8 lat jestem w usa i nie znam na tyle dobrze ortografi zeby zadowolic kazdego niedaje mu dupy po to by widzial dziecko bo on czy tak czy tak w weekendy musi go widziec (orzeczenie sady przy sprawie alimentacyjnej i z kim zostaje dziecko) i tak oboje mieszkamy w usa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka105
z tym laczeniem slowa "nie" przepraszam ale odkad mialam 8 lat jestem w usa i nie znam na tyle dobrze ortografi zeby zadowolic kazdego niedaje mu dupy po to by widzial dziecko bo on czy tak czy tak w weekendy musi go widziec (orzeczenie sady przy sprawie alimentacyjnej i z kim zostaje dziecko) i tak oboje mieszkamy w usa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwód w waszym przypadku to konieczność żeby wasze relacje były zdrowe. A on jeśli dziecko kocha to i tak będzie dziecko odwiedzał. A tak jak mu się pani znudzi to wróci do ciebie a potem historia się powtórzy znów. Czy tak ma wyglądać twoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I póki nie macie rozwodu to nie pisz BYŁY mąż, na razie to wciąż OBECNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu zrobilabym wszytsko zeby zejsc sie znowu z mezem bo z tego co piszesz wynika, ze was cos ze soba laczy to widac. :) Przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
tak, laczy ich przypadkowy seks i dziecko :O juz matka polka sie wypowiedziala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×