Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4tfrgthyy5gt4eswf

Pierwsze sandały dla roczniaka jakie kupiłyście ? podajcie linki .

Polecane posty

Gość 4tfrgthyy5gt4eswf

Chodzi o buty dla chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja kupiłam befado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw kupiłam buty Bartka na przecenie w sklepie za 110zł, a potem znalazłam na allegro również profilowane i usztywniane, w środku skórkowe, nie odbiegające jakoś specjalnie jakością od Bartka (te drugie sa z eko skóry na zewnątrz, w środku skóra, ale młody smigał w nich długo i się spisały :) także polecam buty -Wojtyłko http://allegro.pl/bartek-sandalki-roz-23-skorzane-m163-gat-i-nowosc-i2314354034.html http://allegro.pl/wojtylko-wew-skora-profilowane-sandaly-23-amewik-i2284706776.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się dziecko uczy chodzić lub dopiero zaczęło, to powinno mieć pietę usztywnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się dziecko uczy chodzić lub dopiero zaczęło, to powinno mieć pietę usztywnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My mieliśmy z WALKY
Mój miał wtedy 17 mies a chodził od 7.Zakupiłam je w maju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My mieliśmy z WALKY
Przepraszam.Miał 16 i chodził od 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy trzeba kupić dziecku pierwsze buty? Jak najpóźniej. Dopiero, kiedy zaczyna chodzić po podwórku. Buty pełnią funkcję ochronną i estetyczną. Gdy szkrab stawia pierwsze kroki w domu, buty nie są mu potrzebne. Dobrze, żeby biegał wtedy na bosaka lub w skarpetkach antypoślizgowych. Zapomnijmy o wysokich, za kostkę, kapciach z materiału, z filcowymi podeszwami - są zwykle za luźne, stópki "latają" w nich na wszystkie strony i ślizgają się po podłożu. Lepsze są przylegające do stopy tenisówki lub sandały bez zapiętka. Im prostszy but, tym lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taką informację dostałam od ortopedy, mój synek nosił szynę - miał problemy z biodrem więc tym bardziej buty z usztywnianą piętką. Rób jak uważasz, to twoje dziecko. Każda matka wie sama najlepiej co jest dobre dla jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta taką informację dostałam od ortopedy, ten ortopeda miał chyba ze 150 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
campari w temacie było napisane jak byk, jakie buty kupiłyście dla rocznego dziecka? - więc napisałam jakie ja kupiłam, a nie jakie tobie by sie mogły podobać :P zatem jakie ty kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci nie miały butów jak miały rok biegały boso buty kupiłam znacznie później żadnej szyny ani sztywnych butów też nie kupowaliśmy dzieciom puki co mają zdrowe nogi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My mieliśmy z WALKY
Ale to naprawdę nie ma się co spierać.Każdy robi jak woli...Jedne uważa że profilowane super a inna podobnie jak ja że wystarczą normalne bez usztywnienia. I tu jest temat rzeka bo każda by chciała drugiej przemówić to rozsądku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i u nas też sztywniejsza piętka, młody żyje, nogi ma piękne he he, nie zaszkodziły mu w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
mnie też ortopeda powiedział o usztywnionym zapiętku, młody gościu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szynę nosił zanim zaczął w ogóle stawać na nogi, gwoli uściśnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt - dzięki za wsparcie :) zapomniałam nie wdawać się w dyskusje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, daj spokój dziecko nóżkę ma jeszcze nie stabilną bardzo i łatwo o skręcenie w domu butow nie nosi do tej pory, ale jak nadejszła wiosna to chyba bez butów na chodnik go nie wypuszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a róbta co chceta wasza sprawa ja tam słucham dobrach rad pana zawitkowskiego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawitkowski rulez. Ja kupiłam tzw roczki firmy Emel. Idealne dla małej, rozwijającej się stópki, mięciutkie, flexi, ideał po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Liszki
Mój synek jak miał 10 miesięcy miał długość stopy 12 cm. Mając roczek buty Gucie rozmiar 22 (13 cm stopa). Kolejne buty 14 miesięcy rozmiar 23 (stopa 14 cm ) a następne mając 16 miesięcy rozmiar 24 ( stopa 14,5 cm). Obecnie ma 18 miesięcy i planuję kupić rozmiar 25 kolejne Gucie (stopa 15 cm). Zimowe buty kupiłam we wrześniu jak miał 15 miesięcy (Bartki rozmiar 25) o dwa numery większe od letnich. Zima jest długa a Tomusiowi co 2 miesiące kupuję o rozmiar większe Buty. Tomuś jest dużym chłopcem jak miał roczek ważył 12 kg i miał 80 cm. Mój mąż ma 48 rozmiar buta i 195 cm. Dzieci jak dorosną mają o 2 numery większe stopy niż rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×