Wjeżdżam na wakacje i nie mam co zrobić z psem :( Czy można go przechować w schr

w schronisku? 3 tygodnie mnie nie będzie. Na tyle go nie zostawię samego w mieszkaniu :) hehe. Nadal jednak nie wiem co mam z nim zrobić. Czy mogę go oddać do schroniska a potem odebrać?

Są przecież psie hotele :O Jak nie masz co z nim zrobić to dawaj go do mnie.

oddaj do hotelu dla psow, schronisko to nie prrzechowalnia.

Z jakiego jesteś miasta? Zaopiekuje sie za darmo, jestem z Bydgoszczy. Wiesz co, najlepiej poszukaj na internecie psich opiekunów. To dla psa lepsze niż schronisko, gdzie przezyje szok, będzie to dla niego ogromny stres- oszczęx mu tego jeśli go kochasz. Pozukaj choćby na http://www.opiekazwierzat.pl/

Nie wiem, czy schroniska przechowują psy - dowiedz się u siebie, ale nie sądzę. Są hotele dla zwierząt, trochę to kosztuje, ale krzywda się im tam nie dzieje.

Ale te hotele to droga sprawa :-/

To po co psa bralas?! Nienawidze takich bezmyslnych ludzi :/

Na wakacje Ci nie szkoda, a swojego psa chcesz przechować w psiarni w okropnych warunkach? :O Chyba zwariowałaś :O

możesz też dać go do prywatnego domu, za kasę oczywiście, wyjdzie taniej niż w hotelu i jak dobrze wybierzesz to pies będzie miał jak w bajce, sama opiekuję się "wakacyjnymi" zwierzakami więc wiem co mówię, jest taki portal np. ohttp://www.opiekazwierzat.pl/

szkoda ze Ciebie rodzice nie oddali do domu dziecka, jak na wakacje jechali :/

Boże ja sie zapytałam a ludzie już zaczynają mnie oceniać :-/ To tylko zwierzę, lubię swojego psa, ale sory, nie porównujcie go do człowieka...

Jak dla mnie nie ma różnicy czy pies czy zwierze, wiesz? Przyjaciel to przyjaciel. On też czuje.

Jak dla mnie nie ma różnicy czy pies czy zwierze, wiesz? Przyjaciel to przyjaciel. On też czuje.

Jak dla mnie nie ma różnicy czy pies czy zwierze, wiesz? Przyjaciel to przyjaciel. On też czuje.

jak się ma psa przez 15 lat to nie można go zostawić na chwilę? nawet dzieci rodzice zostawiają więc nie przesadzajcie, jak ja się opiekuję zwierzętami to tak im dobrze, tak się przywiązują, że wyjeżdżać nie chcą

Hotele są drogie, z 40-50 zł za dobę. Nie masz nikogo z rodziny, znajomych kto mógłby się nim zając? Do schroniska nie oddawaj, pchły złapie albo inne dziadostwo :o

psia mama 35 oczywiscie ze mozna oddac pod dora opieke psa, ale mi chodzi o podejscie autorki :/ Mogla pomyslec o tym, zanim psa wziela, chyba nie miala zamiaru kilkanascie lat na tylku siedziec i nie wyjezdzac. Nie wiem jak w ogole mozna o schronisku pomyslec :/

No jeżeli ja co roku będę miała taka jazdę związaną z trudnością znalezienia mu lokum, to chyba naprawdę go oddam :-/

Nie ma absolutnie zadnych trudnosci w zapewnieniu psu lokum. To jak z ludzmi. Jak nie masz kasy i masz fajna rodzinke, to jedziesz do nich na wakacje za free. Jak masz fajnych przyjaciol w Twoim miescie, zajma sie wtedy psem za darmo. Jak nie masz, to musisz nazbierac na wakacje i pobyt psa w schronisku / opiekunke dla psa. Proste.

Wakacje vs Pies Boże ja sie zapytałam a ludzie już zaczynają mnie oceniać :-/ To tylko zwierzę, lubię swojego psa, ale sory, nie porównujcie go do człowieka... Po tym tekście widać, że nie zalezy Ci na losie tego zwierzaka. Faktycznie, lepiej oddaj go do schroniska, może znajdzie bardziej odpowiedzialnego właściciela :O A popytać wśród znajomych nie łaska, czy ktoś nie zaopiekowałby się za drobną opłatą psem? W sumie... jak tu Cię nie oceniać? :O

A Ty biorac psa myslałaś, że co on zniknie jak Ty bedziesz na wakacjach ? Niestety pies to obowiązki, moi Rodzice dopasowywali tak wakacje żeby jechac z psem :)

jak się bierze zwierzę domowe to idzie za tym odpowiedzialność. Po co brałaś psa, skoro w awaryjnych sytuacjach (wyjazdy, pobyty w szpitalu) nie masz nikogo, kto mógłby się nim zająć, a na hotel kasy Ci szkoda? Jesteś tępą, pustą dzidą i tyle w temacie.

moja rodzina miała psa przez 16 lat, a wakacje organizowaliśmy w takich miejscach, gdzie można było przywieźć ze sobą zwierzaki.

My też zabieramy pieska ze sobą i specjalnie szukamy miejsc gdzie mozna wyjechać z psem. A w razie gdyby było to niemożliwe w życiu nie oddalibyśmy go do schroniska tylko albo do rodziny, albo do hotelu dla psów.

zależy też gdzie wyjeżdżasz, ale możesz poszukać takiego hotelu, gdzie chętnie witają zwierzaki, widziałam, że w Głęboczku mają specjalną ofertę dla naszych ulubieńców. Więc można miło spędzić czas ale też nie martwić się o to, że nie ma co się zrobić z pupilem.