Powiem wam,co mój 2,5 letni syn dzisiaj zrobił ;)

Zamknął mnie dzisiaj na balkonie jak wieszałam pranie :P Na szczęście po moich instrukcjach otworzył drzwi ale i tak miałam stracha, że spędzę na balkonie cały dzień, na bosaka, bez telefonu a dzieciaki zamknięte w domu. Teraz się z tego śmieję, ciekawe, jaką musiałam mieć minę :D (I kombinuję jakąś blokadę, żeby następnym razem znowu mnie nie zamknął)

A ja sie z kolei zamknelam sama w chlodni w pracy, w chlodni ciemno i -18 stopni :( a nie praktykowalam wczesniej otwierania tych drzwi od srodka, tym bardziej po ciemku, wpadlam w panike tym bardziej, ze nikogo nie bylo kto by mnie z zewnatrz otworzyl :O Dodam, ze weszlam tam tylko na chwile, w krotkim rekawku tak jak stalam :O

syn sąsiadki zamknął ja na klatce schodowej. Gdy wyszła wyrzucić śmieci na półpiętro ten zamknął drzwi i przekręcił zamek. Ta ani ubrana bo to zima była, telefonu też nie miała. Dopiero do mnie przyszła by do męża zadzwonić by jej klucze podrzucił. Na szczęście małemu jakoś udało się wcześniej samemu przekręcić zamek

Mój mlody się ostatnio zamknął w łazience (jest taka blokada od wewnątrz). Nie da się tego otworzyć od zewnątrz w żaden sposób, a on byl tak spanikowany że nie byl w stanie tego otworzyć. Dopiero po dluższej chwili uspakajania go i dokładnych instrukcjach otworzyl drzwi. Mam nadzieję, ze to bedzie nauczka dla niego i wiecej tego ruszać nie będzie.

nasz nam zamknął toaletę i zgubił klucz a akurat mąż chciał skorzystać ha ha musiał poradzić sobie na zewnątrz.mały znalazł klucz dopiero po paru godz.jak sam chciał siku ;)

A jeszcze stali pod oknem (mam bliźniaki) i cieszyli michy, że tak fajnie udało się mnie zamknąć :D Dopiero moja groźna mina dała im do myślenia, że chyba mamusi się nie bardzo podoba ;)

Zostawiliśmy go z babcią a my pojechaliśmy na zakupy.Mamy domek jednorodzinny..Mały bawił się na dworze babcia w ogródku...za chwilę patrzy dziecka nigdzie nie ma.Lata wszędzie a jego nie ma.Chciała wejść do domu a drzwi zamknięte!!Mały wszedł drzwi zamknął i poleciał na piętro.Jak przyjechaliśmy babcia blada jak ściana,cała się trzęsie i nam opowiada.Do domu dostała się ...przez okno :D:D

moja też zamknęła się w łazience, ale nasz zamek ma z zewnątrz specjalny rowek i można otworzyć czymś płaskim np. nożem. Zrobiła tak 2 razy i jej przeszło na razie :)

ale twoje dziecko zamknelo cie zloisliwie ? bo tego bym nie podarowala :o tlumaczylas mu kiedykolwiek ze nie mozna zamykac drzwi od balkonu gdy ktos tam jest?

Jaga 2,5 letnie dziecko nie zamyka zlosliwie.

moze byc dla zartow jako forma zabawy, a może byc i złosliwie :)

z dziećmi trzeba mieć oczy naokoło głowy i być przygotowanym na każdy scenariusz trzeba być zapobiegliwym i przewidującym trzeba dobrze się przygotować i wiedzieć że np kable, leki i środki czystości muszą być poza zasięgiem dzieci, to samo z zapałkami czy zapalniczkami no i non stop trzeba uczyć i tłumaczyć zawsze się wkurwiam gdy słucham kolejnej historyjki w tv jak jakieś wielodzietniej rodzinie ze wsi "zgineło dziecko"