Czy jest sens kupować krzesełko do karmienia niemowlak ma ponad 9 msc

witajcie jak w temacie nie kupowałam krzesełka wczesniej ponieważ córka dopiero zaczyna sama siadać a siedzi sama jak się ją posadzi z 3 tygodnie

jak dla mnie, to byl jeden z lepszych zakupów i sluzyl nam do 2 lat

kochana, a kiedy miała w nim siedzieć? teraz to jak najbardziej odpowiedni moment

krzeselko do karmienia po 1 uczy dziecko ze posilki jada sie w kuchni a po 2 jak juz sama siedzi to w czym probelm? sa krzeselka ktore mozna uzywac dlugi czas,njapierw sa dla malucha a pozniej mozna przemienic w krzeselko ze stoliczkiem

A jak bedziesz karmić? Ja bym kupila ale wiesz jakiego bym szukała? Takiego zeby mu poźniej calkowicie sciagnac tackę i barierki i zbey mozna bylo dosunąć do stolu jak zwykle tylko wyzsze krzeselko. Moi mają 3,5 i 5 lat i nadal na takich wyzszych jedzą bo im wygodniej. Poszukam linka i ci pokaze o co mi chodzi :)

moim zdaniem jak najbardziej TAK - syn używał Go do trzeciego roku życia - albo nawet dłużej, pod koniec sam się na nie wspinał, teraz przejęła je córka. Mamy baby ono kwiatek.

krzesełko to dobry zakup,dziecko siedzi wygodnie i bezpiecznie ,bo zapiete w pasy i może się w nim również bawić ,polecam ,mój syn siedział w nim do 2 lat,moje krzesełko można było dostawić do stołu lub znizyć ,a ja dzięki temu mogłam w kuchni coś gotować lub zajmować się innymi rzeczami.

jak mój malec skonczyl 6 miesięcy to kupilam mu takie drewniane...niewypal jak tylko zaczął wstawac i chodzic(pod koniec 8 msc)to bez problemu wyłazil i stawal co bylo niebezpieczne...jak skonczyl rok kupilismy mu takie plastikowo aluminiowe i jest exstra!!Niedosc ze ma pasy to ogromny blat i dziecko nie nabałagani tak mocno a jakby tego bylo mało jest on nadpobudliwym dzieckiem ale w tym krzesełku uwielbia siedziec,jesc lub bawic sie czasem godzinami a ma teraz 16 miesięcy...nie wyobrażam sobie życia bez tego krzesełka :)

Kurcze nie wiem czy takie jest http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50165079/ cos w ten desen tylko zeby nie samą tackę sie zdejmowalo ale całą barierkę i zeby powstalao coś takiego http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10099897/ Moi wlasnie mają (to z ostatniego linku) i uważam ze to super sprawa i posluzy baaardzo dlugo, ale szukalabym od razu krzeselka z taką funkcją wlaśnie. A jak nie no to zwykle proste antilop z ikea a potem kupić w razie potrzeby ingolfa http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20140047/ Zosia jada w Antilop odziedziczonym po bracie i jestem bardzo zadowolona bo jest malutkie, lekkie, latwo sie czysci i ma odpowiednią wysokosc blatu tak ze juz malutkie dziecko moze samo jesc. Te plastikowe z rozklądanym oparciem zazwyczaj są za wysokie. Zosia ma 14m i nadal w naszym drugim plastikowym sama by jesc nie mogła bo nie dostaje wygodnie do blatu. Kuzynka ma ten sam problem ze swoim krzeselkiem i 14m. córcią.

pewnie że już czas najlepiej takie które możesz przechylać lekko do tyłu dzieci które nie siedzą stabilnie nie wpadną do miski ha ha ,i najlepiej takie które są ze stoliczkiem po rozłożeniu starczy ci na długo.synek ma 4 i nadal korzysta :)

http://krakow.olx.pl/krzeselko-do-karmienia-iid-118357828 my mamy podobne tylko innej firmy...spisuje sie doskonale i koszyk na zabawki tez jest super...

Mojej małej zakupiłam i do tej pory chce siadać do śniadania albo innego posiłku, a skończyła niedawno 2 latka. Inaczej nie zje. Przyzwyczaiła się do krzesełka. Tylko, że wyciągłam górę czyli krzesełko z blatem, a ten dół służy teraz jako osobny stolik. Bo to było dwuczęściowe krzesełko. Jak najbardziej polecam, bo dziecko przynajmniej ma swoje miejsce do jedzenia.

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=15473810

dzieki prosiłabym jeszcze o linki najlepiej z allegro bede bardzo wdzieczna

świetna sprawa, Mały ma 1,5 roku i wszystkie posiłki idą nam gładko, pamiętam jak Siostra mojego Męża ganiała córkę po całym domu, bo własnie nie miała krzesełka, no i jak tylko dziecko miało okazje to uciekało. Teraz pojawiły się takie świetne modele które zajmują mniej miejsca, w sumie żałuje że jak ja kupowałam takich nie było, o coś w tym typie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-kinderkraft-star-od-reki-i2307851490.html Bo jedyne na co mogę narzekać to na to, że te plastikowe krzesełka zajmują dość sporo miejsca, chociaż coś za coś to z aukcji wyżej nie ma kółek, a czasami też się przydają.

moje dziecko dlatego uzywalo tylko do 2giego roku zycia, bo jest bardzo wysokie- 2lata mial, a wszyscy mysleli ze 4-5, no i zaczal siedziec normalnie przy stole.

Tego nie mam ale widzialam je na żywo i baardzo mi sie spodobalo a dużo nie kosztuje w porównaniu do innych wiec możesz też takie rozwazyć. http://allegro.pl/a-krzeselko-delti-ovo-wyprzedaz-ksiazeczka-i2315013616.html

A my mamy takie: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-oddychajaca-tapicerka-i2312316058.html i bardzo je sobie chwalę, jest plastikowe ale bardzo solidne, tapicerka prana wiele razy, wszystko ładnie z niej schodzi, no i nie jest to cerata więc dziecko latem się do niej nie "przykleja".

Ja z doświadczenia mojego chrześniaka wiem, że świetne są krzesełka, które potem zamienia się na stół z krzesełkiem, służyło to nawet do 4 roku życia a potem przejął jego młodszy brat i dało radę następne 4 lata :)

peliglotttta ja właśnie też myślałam nad takim krzesełkiem a wy co o nim sądzicie ?

prawie 10 m. dziecko mozna juz karmic bez krzesla do karmienia , przeciez dziecko w tym wieku juz stabilnie siedzi ,wiec jnie ma potrzeby kupna takiego krzeselka,normalne krzeslo dzieciece tez dobrze sie sprawuje, no chyba ze uparlas sie na nie ,to rób jak chcesz.Pozatym dziwie sie ze twoja mala dopiero siedzi od 3 mies,ona jest taka słaba czy co jej dolega?

a propos tych drewnianych to ja mam z nimi złe wspomienia, kupiliśmy takie drewniane żeby było u Babci i po to, żeby Mały miał jakieś siedzonko ze stolikiem i jest tak niestabilne, że wylądowało w garażu, nie ma zapięcia więc kompletnie nie wyobrażam sobie sadzac w nim dziecka na jakiejś większej wysokości niż zaraz nad podłogą, kupiliśmy je za 140zł więc do super tanich nie należało no ale może te z droższych są lepsze.

Jak masz dużo miejsca w kuchni to na pewno bedzie fajne. Ja mam malusią kuchnie i nie ma szans żebym takie krzeslo wcisnęła. Zależalo mi na czymś malutkim dlatego wybralam to z Ikea. No i lubie jesc "razem z dziećmi" przy jednym stole dlatego starsi już od dawna jedza razem z nami, od kiedy tylko w miarę nauczyli się nie wywalac jedzenia z talerzy i nie grzebać lyżką w czyimś kubku ;) Dlatego mi nie zależalo na krz4eselku plus stoliczku do 4 rż bo chcialam zebyśmy jadali wspólne posilki przy jednym stole. Ale jesli czujesz ze w twoim przypadku takie się sprawdzi, masz na niego miejsce to na pewno jest ok :)

My używamy takiego krzesełka codziennie, bierzemy go z sobą nawet na wyjazdy bo niestety nie wszystkie restauracje mają takie krzeselka, a nawet jeśli to ich czystość pozostawia wiele do życzenia, także zakup naszego krzeselka Baila był trafnym wyborem.