Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowa87

grozby od bylego chlopaka

Polecane posty

Gość anonimowa87

od tygodnia dostaje grozby od mojego bylego chlopaka... pisze mi e sms-ach ze mnie zrobi mi cos i mojemu nowemu facetowi... musze zmienic numer telefonu i miejsce amieszkania na bardzo daleko aby mnie nie znalazl. Boje sie z kazdym kolejnym dniem... pisze takie rzeczy i meczy mnie psychicznie... pisze i dzwoni do mnie nie do mojego chlopaka poniewaaz wie ze bede sie go bac i bede uciekac a on sie swetnie bawi z ta cala sytuacja grozi nie tylko mi ale i mojemu chlopakowi... to jest strasznie ciezkie dla mnie... musze uciekac a jak znajdzie mnie wszedzie? byl strasznym chlopakiem... zostawilam go na wlasne zyczenie i gdy jestem szczesliwa i on o tym doskonale wie to chce zniszczyc mnie i moje zycie... apeluje do wszystkich dziewczyn ktore sa w takiej sytuacji jak ja uwazajcie na siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinnnnaaa
to zgłoś to na policję... nękanie i groźby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naba na
zgłos to na policje.ostatnio w uwadze bylo podobnej sytuacji.dzwonił,grozil,a jak poszla do pracy to pod zakladem zadal jej ciosy nozem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa87
myslicie ze nie chcialam? za bardzo sie boje... wiadomo co zrobi kiedy zglosze to na policje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleccczzeka
jak to zgłosisz to nic już nie zrobi tobie. po pierwsze dlatego że dostanie jakieś parę lat za groźby, a po 2gie pewnie dostanie zakaz zbliżania się do Cb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacz, on Cię nęka. Ty się boisz, nie zgłaszasz na policję. On nie ponosi żadnych konsekwencji. Więc będzie nękał CORAZ bardziej. Uciekanie nic nie da. Jak zdobędzie numer (uczynne koleżanki) znowu zacznie. Tylko sprzeciw coś zmieni. Uciekanie prowokuje agresora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa87
macie racje... ale tyle watpliwosci mam i tyle pytan a jak sie noe bedzie stosowal do zakazu? widziec go na procesach, czuc jego wzrok na sobie... mozna zrobic tak zeby zeznawac ewentualnie w sadzie bez jego obecnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam to samo.... broń Boże nie kasuj tych esków i idź na policję... ja poszłam zgłosiłam i po wizycie dzielnicowego wszystko sie skończyło:) a groził mi jeszcze że zabierze mi dziecko groził śmiercią mi i facetowi spaleniem auta mieszkania dzwonił wyzywał... szkoda twoich nerwów... takie rzeczy trzeba zgłaszać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie gaz, a na policję zgłoś. Stalking jest już na szczęście prawnie ścigany i traktowany jak przestępstwo. A dowody w postaci sms-ów masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa87
bron boze nie bede kasowac to jedyny moj dowod... macie racje musze coz z tym zrobic bo zwariuje to niszczy moje nerwy i mnie...dobrze ze to napisalam dostalam wiecej motywacji i sily by to zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź na policję co jesli to jakiś psychol? nie słyszałaś o takich przypadkach? że były na wieść o tym, że dziewczyna ma nowego faceta - zabijał faceta, albo dziewczyne poćwiartował itd? było dużo takich spraw w mediach idź na policję, zrób to dla siebie, swojego nowego faceta i tego byłego.. bo się zagubił i świruje, musi ktoś go zatrzymać powiem Ci tak - może inna sytuacja, ale też mój były straszył mnie i psychicznie nękał że sam siebie zabije, że popełni samobójstwo co prawda nie zrobił tego, ale później gdy go jego następna dziewczyna chciała zostawić - też jej powiedział że się zabije ona oczywiście nie uwierzyła, a po powrocie do domu on już był martwy więc nigdy groźb nie ignoruj i coś z tym zrób, nigdy nie wiadomo kiedy taka osoba z emocjonalnymi problemami postąpi tak jak mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jwonaka
a jak sie tak bardzo boisz na policję, to powiedz mu, że rozmawiałaś ze znajomym prawnikiem i on powiedział, żebyś to zgłosiła na policję, w ogóle powiedz mu, że powiedziałaś to rodzicom, znajomym, i że jeszcze raz to pojdziesz na policję bo dowody masz . a jak to nie poskutkuje to idz naprawde na policje powiedz rodzicom itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa87
bylam na policji... nie przepuszczalam ze zajma sie ta sprawa tak szybko!! bardzo sie ucieszylam... mam zapewniona ochrone i czekaja na tego psychopate nareszcie moge byc spokojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×