Dziwne mysli przed miesiaczka typu ze np nie kocham swojego chlopaka itd.

Wy tez tak macie ?

A myślisz o ruchaniu się z kimś innym w tym czasie?

Że mój mnie nie kocha,że pewnie ma inną,że chce się rozwodzić ze mną... :O.Takie mi coś do głowy przychodzi i nie chce przejść.

Nie nie mysle o ruchaniu z kims innym tylko tak po prostu sie zastanawiam czy go kocham. ale w czasie okresu wszystko wraca do normy.

W ogole to pare dni przed okresem moze nikogo dla mnie nie byc. Nawet czlonkow rodziny.

Jak sobie z tym poradzic. Tak mi sie uroilo jakos dziwnie :( memories

Okres wiąże się ze zmianami hormonalnymi a te z wachaniami nastrojów. A W tym przypadku ten nastrój jest taki a nie inny. Gdybyś jednak myślała o ruchaniu proszę daj znać, dobry chłopak jestem przecie

Nie watpie, ale to nie do mnie z takimi propozycjami. Musisz poszukac chetnej na innym forum:)

Eh to przykre. Nie mam czasu niestety na inne rozwiązaniem może być także faktyczny brak uczuć względne chłopaka i to Cię martwi.

Właśnie nie. Kocham go. Jak juz wczesniej wspomnialam do czlonkow mojej rodziny tez jestem obojetna wiec co? Nie kocham ich.? Po prostu musze przeczekac chyba te dni i starac sie w to nie wglebiac bo mozna sie zalamac..

Normalka :) ja dwa dni przed okresem wolałabym by wszyscy dali mi święty spokój, jestem wredna, zgryźliwa, nic mi nie pasuje i wszystko wkurza, oczywiście-to chwilowe. Ciężko nad tym zapanować, a czasem w życiu są sytuacje, że akurat w tych dniach trzeba się uśmiechać, byc miłym i opanowanym. Hormony ;)

Więc sama widzisz że nie ma czym się spina, następnym razem kup sobie lody, poczytaj książki i daj znać wszystkim żeby nie marudzili ta rada nie jest za darmo, wisisz mi randkę przy świecach i torrencie - może być podczas jednego z tych obojętnych okresów...

weź koło i pierdolnij się w czoło

Mam tak samo pierwszy raz przed okresem mam takie myśli ,idzie sie zabic i cały czas o tym myśle :(