Czy takie stoisko z kiełbasami wiejskimi to dobry pomysł?

Cos takiego proponowali mi w domu weselnym, ze ustawia takie stoisko z wyrobami regionalnymi - miesnymi. Sama nie wiem. Wesele bedzie w czerwcu, wiec dośc gorąco a te wędliny będą tam stały. Koszt tego stoiska to 700 zł. Jak myślicie, warto inwestowac w to? Goscie będą to jedli?

Wiejski stół tak zwany?

Nie warto,na weselu jest tak duzo jedzenia że ten wiejski stół to zbędny dodatek,na poprawiny może być,szczególnie chleb ze smalcem i kiszone ogórki

Polecam, jeśli wyrób będzie dobrej jakości. U nas goście chętniej łapali za kiełbasę niż np. roladki.

Wiejski stół na weselach na których byłem zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem. Nie zapominaj że do swojskiej kiełbaski czy szyneczki nie może zabraknąć bimbru ;) U mnie wesele za miesiąc i także robimy taki sół.

Stół wiejski się sprawdza, ale (tak jak napisał ktoś wyżej) na poprawinach. Chociaż wtedy kiełbasa średnio schodzi, bardziej ogórki kiszone i chleb ze smalcem

Przy takim stole zawsze się ktoś kręci. Ja sama zawsze podchodzę, bo wędlinki są przepyszne. Można jeszcze obok wędlin piwko postawić i goście będą zadowoleni. Pozdrawiam

Mi sie to juz znudziło, fajne to było kiedyś, teraz na każdym jednym weselu ten wiejski stół :o juz bardziej mi sie podoba jakiś np gril na dworze, zwłaszcza że w czerwcu. Ale nie każda restauracja ma cos takiego w ofercie, a czasem sa całkiem ciekawe dania z grila, nie tylko kiełbaski :)

stoły wiejskie wyszły z mody,pieczone prosiaki też poszły do lamusa,teraz w modzie są grile ,na kolację jest [podawane mięsko z grila

a u mnie w regionie mówią że grilla to sobie każdy w weekend robi i że to lipa robić grill na weselu