Tęczowy Domek Malucha - KLEOSIN

Może ktoś ma jakieś informacje na temat tego żłobka? Może jest tu jakaś Mama, która posyła tam swojego Malucha? Proszę o jakiś kontakt.

nie ma nikogo z Białegostoku? Nikt nic nie wie na temat tego żłobka?

nie

Nie polecam tego żłobka... Moje dziecko musiałam zabrać, bo ciągle płakało, a i właścicielka niemiła.

Ja polecam z całego serca. moje dziecko chodzi tam od roku i jest bardzo szczęśliwe. Panie tam pracujące mają świetne podejście do dzieci. Nie zgodzę się z tym, że właścicielka jest niemiła , to jest kobieta która jest wiecznie uśmiechnięta i dzieci ja uwielbiają ! Przy odbiorze dziecka zawsze ze szczegółami opowie czy dziecko wszystko zjadło, ile spało i jak się bawiło. chyba jakaś konkurencja powyżej się wypowiedziała..

hahah, chyba powyzej to jest wlasnie konkurencja:) ktora sie sama chwali:D

Jestem mamą dziecka, które chodzi do tego żłobka od roku i piszę jakie są moje odczucia bo nie moge uwierzyć w to że właścicielka była kiedykolwiek niemiła. myślę że Pani, która prowadzi Tęczowy Domek Malucha nie musi sama siebie wychwalać bo od tego są zadowoleni rodzice - tak jak ja.

Ja również jestem bardzo zadowolona z tego żłobka i nie zgadzam się z tą negatywną opinią w żadnym calu.Moja córka tam uczęszcza i uważam,że ma najlepszą opiekę Pani Iwona jest wspaniałym pedagogiem widać że ma wspaniałe podejście do dzieci nawet po samej reakcji jak moja pociecha wchodzi do żłóbka i jest zadowolona widząc panią.Nie wyobrażam sobie aby moje dziecko uczęszczało do innej placówki.Możliwe ,że płacz dziecka osoby która napisała tą negatywną opinie było spowodowane inną przyczyną

mój syn chodzi od prawie roku do tego żłobka i ja jestem bardzo zadowolony i myślę że nie jest to tylko moje odczucie. Mój syn co prawda płacze przy oddawaniu go do żłobka ,ale jest to spowodowane tensknotą do rodzica natomiast przy odbieraniu jest odwrotnie ( chce zostać) Pani Iwona to pedagog z prawdziwego zdarzenia, myślę że negatyw wyżej jest krzywdzący i psuje rzeczywisty obraz tego żłobka.

Do Tęczowego Domku chodzi moich dwoje dzieci,córeczka już co prawda jest drugi miesiąc w przedszkolu ale codziennie odbiera razem ze mną braciszka ze żłobka i taka jak tam panuje atmosfera to tylko pozazdrościć.Moje dzieci uczęszczają od 8 miesiąca życia do żłobka i każdego dnia wiem jak się zachowywało,czy wszystko zjadło,czy robiło kupkę,jak spało,nieraz wcale się o to nie pytając.Sama kilka lat temu byłam nianią trójki dzieci i wiem jak ciężka jest to praca,ile potrzeba cierpliwości przy grymaszeniu a ile dopiero przy ząbkowaniu.Moje dzieci bardzo boleśnie przechodzą ząbkowanie i bardzo płaczą i chyba to jest też normalne, że i płaczą w żłobku.A Panie tam pracujące to wielki skarb. Dzieci lgną do nich jak do mamy,uwielbiają się z nimi bawić, Pania wiedzą jak organizować zabawę, by dzieciaczki się nie nudziły.Bardzo kreatywne i otwarte, by mile spędzić ten wspólny czas. A jeśli ktoś nie wierzy w to co napisałam to niech napisze, spotkamy się i osobiście opowiem szczegółowo jak tam jest.A jest naprawdę fajnie :-)) a jak będę miała trzecie dziecko to też będzie uczęszczało do Tęczowego Domku Maluszka.Trzymajcie kciuki :-)

Do Tęczowego Domku chodzi mój synek odkąd skończył 6 miesięcy. Codziennie widzę jak chętnie idzie do żłobka, a kiedy go odbieram zawsze jest radosny i uśmiechnięty. Każdego dnia na do widzenia przytula się do cioci. To dla mnie najlepszy argument na to, że dziecko jest zadowolone ze żłobka. Ponadto codziennie Panie informują co synek robił, ile zjadł, jak spał. Oboje nie wyobrażamy sobie lepszego żłobka.

A ja wlasnie sie zgadzam z negatywna opinia o Wlascicielce. Jakis czas temu moje dziecko chodzilo do tego zlobka i musze powiedziec, ze nie raz zdarzalo sie, ze ta Pani streszczajac co moje dziecko robilo w ciagu dnia gubila sie w tym co mowila, mialem wrazenie, ze klamie i opowiada rzeczy, ktore w ogole nie mialy miejsca. Do tego moj maluch tez czesto plakal. W koncu zrezygnowalismy z tego zlobka.

dołączam do grona bardzo zadowolonych rodziców, mój synek uczęszczał do Tęczowego Domku Malucha odkąd skończył 7-8 m-cy. jak każdy podejrzewam rodzic, oddanie dziecka komuś pod opiekę wiąże się z wielkim stresem. Na szczęście moje dziecko bardzo dobrze się tam zaaklimatyzowało, i nigdy nie było problemów z płaczem złym samopoczuciem dziecka itp. Wiadomo że nie wszystkie dzieci są spokojne, pogodne i wiecznie uśmiechnięte. Są też płaczliwe , niespokojne, bojaźliwe i nie można za to obwiniać opiekunek. Może w takim razie warto przemyśleć sprawę i jedno z rodziców powinno zostać w domu aby samemu najlepiej na świecie zaopiekować się pociechą. Mój synek bardzo fajnie się rozwijał obcując z innymi dzieciaczkami. Otrzymywałam każdego dnia szczegółowe info na temat dziecka i jako że bardzo dobrze znam możliwości swego skarba wierzę i wiem, że tak było. Zdaję sobię także sprawę z tego,że czasem miał gorszy dzień i był mniej lub bardziej marudny jak to dziecko...:) można by dużo pisać. Mam nadzieję że będę miała możliwość dalszego prowadzania tam dziecka. pozdrawiam

Moja córeczka uczęszcza do tego żłobka od roku czasu i jestem bardzo zadowolona z opieki , którą tam ma. Pani Iwona ma wyjątkowe podejście do dzieci i nie zdarzyło mi się zobaczyć tam zapłakane dziecko. Moja córeczka już potrafi rozmawiać i zawsze z rana mówi z uśmiechem na buzi że chce jechać do cioci Iwony , nie wyobrażam sobie lepszej opieki dla mojej niuni. Ten żłobek poleciła mi kiedyś moja koleżanka a teraz ja polecam go wszystkim znajomych . :)

Drodzy rodzice Marcinka bo to Wy zapewne piszecie negatywnie o żłobku w Kleosinie i rozgłaszacie po całym osiedlu jak tam jest żle. Jestem mamą pracującą i nie mogę pozwolić sobie na siedzenie w domu z dzieckiem więc taki żłobek to skarb zwłaszcza, że jest w dogodnej lokalizacji. Zazwyczaj jak coś komuś nie wychodzi to szuka się winnego, i tak zapewne jest w Państwa przypadku i robicie niemiłe rzeczy by Pani Iwonie zaszkodzić. Na forum łatwo jest krytykować,anonimowo,nikt się nie dowie kto pisze.Ale okolica jest mała i nigdy nie wiadomo z kim mozna się spotkać twarzą w twarz. Mam nadzieję, że przemyślicie swoje postępowanie.Pozdrawiam.

mama32 a skad ta pewnosc, ze to akurat rodzice Marcinka napisali te negatywne komentarze? bylam zainteresowana tym zlobkiem, ale tez juz kilka razy slyszalam niepochlebne opinie i teraz juz sama nie wiem...

zainteresowana żłobkiem-nie ma problemu możemy się spotkać i opowiem Pani a pobycie dzieci w żłobku, moja opinię na forum już dawno wystawiłam. A co do pewnosci ,że to rodzice Marcinka to dowiedziałam się przypadkiem i adres w Jgnatkach też się zgadza. Tak jak pisałam wcześniej na forum jest łatwo pisać i podawać się za kogo się chce, jak ktoś chce wiarygodnej opinii to niech rano przyjdzie pod żłobek i porozmawia z rodzicami ,którzy przyprowadzają tam swoje pociechy. ja jak potrzebuję opinii to nigdy nie szukam na forum bo tutaj to cuda wianki można pisać. a tutaj piszę tylko dlatego,że jest to poniekąd w moim interesie.

Do mama32 - z tego co Pani pisze wynika, ze rodzice tego chlopca chca zaszkodzic zlobkowi i ze to oni rozsiewaja te negatywne plotki. Co sie wiec takiego stalo, ze Ci ludzi posuneli sie az do takich rzeczy? Ja rozumiem, ze ktos moze byc z roznych powodow niezadowolony, ale zeby od razu taka nienawiscia palac.

do zainteresowana żłobkiem-nie wypada mi pisać o tym na forum ale na pewno nie chodziło tu o opiekę. Mogę tylko powiedzieć,że każdy przed zapisaniem dziecka może obejrzec żłobek,przeczytać regulamin,zadać pytania a nie po podpisaniu umowy narzekać ,że jest tak a nie inaczej. I na przykład podgrzewanie posiłków przez mikrofalówkę jest wymagane przez przepisy sanepidu i PPOŻ. Nie jest to spowodowane wygodnictwem! Ja posyłając swoje dzieci do tego żłobka wiedziałam jakie tam są warunki,ile co kosztuje,dopytywałam jak było mi cos nie jasne bo zostawiając dziecko musiałam byc pewna,że nic złego mu sie nie stanie.Ze spokojem szłam do pracy i nie rozumiem ludzi,którzy podpisując umowę wszystko akceptują a za plecami obsmarowują publicznie nie mając racji.Przez pięć lat istnienia żłobek opiekował się dziesiątkami maluchów,ja już od prawie 4 lat przyprowadzając swoje dzieci widziałam dzieciaczki,które z płaczem rozstawały się z ciociami po całym dniu spędzonym wspólnie i nie chciały iść do domu.Było tez odwrotnie ale to jest normalne. Rodzic,który mówi tak źle o żłobku ma zapewne powód(zakładam,że finansowy) ,ale na pewno nie dośc istotny by tak źle o nim mówić.Pozdrawiam

Miałam zapisać swoje dziecko, dziękuję Bogu, że tego nie zrobiłam. Wygląda to strasznie, spotkałam ostatnio Panią, która mi opowiedziała, że zaszła zapisać dziecko, a tam Pani dosłownie wrzeszczała, zdecydowanie szkoda dzieci.

O w morde,ale reklama,w zyciu bym tam dziecka nie poslala,po czyms takim co przeczytalam. Chyba tylko debil by sie nie zorientowal,ze wszystko to jedna wielka sciema. Te wszystkie pozytywne posty. Pani ze zlobka zrobila sobie wspaniala antyreklame,albo jeszcze lepiej,komus ja zlecila!!!! Szok.

Brak słów na czytanie takich głupot . Każdy kto zna osobiście Panią Iwonę wie że to nie jest prawda , a zresztą dziwne że dwa negatywne posty są napisane od razu w tak krótkim odstępie czasu. Widać że ktoś bardzo chce jej zaszkodzić i jej zazdrości. Moje dziecko chodzi do klubu malucha już od dwóch lat i nigdy nie słyszałam żeby któraś z Pań krzyczała na dzieci , zresztą dzieci które tam chodzą już potrafią mówić więc jakby było coś nie tak to na pewno by powiedziały w domu dla nas rodziców . Moja córeczka wraca zadowolona , a nawet czasami nie chce wychodzić , opowiada co robiła z ciocią , śpiewa piosenki które ciocie ją nauczyły. Zawsze z rana pyta czy jest ciepło , bo wtedy we że pójdą na plac zabaw . Zresztą można dużo pisać , każdy kto zna Panią Iwonę to wie dokładnie ile poświęciła dla tych dzieci i jak walczy o to wszystko. Myślę że Pani Iwona nie potrzebuje reklamy bo i tak ma komplet dzieci , a każdy kto czyta takie głupoty to powinien przyjść osobiście do kluby i sam się przekonać . Życzę powodzenia mama Weroniki

Nie ma jak dziecko wychowywane jest w domu przez najbliższych.W żadne żłoby, nianie nie wierzę.Wszystki to podłe baby.Szczerze współczuję tym mamom które skazane są na żłoby.

Ale sciemawlasnie wszystkie pozytywne komentarze to jedna wielka reklama! Przeciez trzeba byc idiota zeby tego niezauwazyc! Zreszta przebywam na tym forum troche i nie ma tu az tyle osob z bialegostoku z dziecmi w podobnym wieku ktore wszystkie chodza do jednego zlobka. I raptem znalezli sie tu wszyscy prawe jednoczesnie dzien po dniu! Tylko imbecyl w to uwierzy,albo przedszkolak. Nawet nie potraficie robic reklamy na forum.

Mój synek od półtorej roku uczęszcza do "Tęczowego Domku Malucha", bardzo lubi wszystkie ciocie, które się nim opiekują i co dzień rano cieszy się, że idzie do dzieci, myślę, że gdyby działa mu się w żłobku krzywa to zachowywałby się inaczej. A odnośnie osoby, która żałuje dzieci i rodziców " zmuszonych" do posyłania dzieci do żłobka- uważam, że dzieci w grupie lepiej się rozwijają i uczą się zachowań społecznych.

A te nagatywne opinie to czasem nie ta sama osoba? Drodzy rodzice! Nie dajcie się zwariować przez śmieszne fora! Weźcie pod uwagę to,że konkurencja nie śpi.Zwłaszcza,że nie cieszy się uznaniem wśród mieszkańców Ignatek.Znajomości w gminie to nie wszystko.Każdemu można dobrać się do "D". Ja też mam swoje znajomości i jak będzie trzeba to dowiem się wszystkiego i polecą szczegóły. Jedna pokrzywdzona mama(o której pisałam wcześniej)to nie wszyscy rodzice.Jeszcze się taki nie urodził ,co by wszystkim dogodził.Może niech się lepiej weźmie do pracy to nie będzie miała czasu na plotki. Do gościa z 14 i19.07 :trzeba być "idiotą",żeby nie zauważyć że ktoś tak samo reaguje na pozytywne komentarze :-)),"gość" robi to celowo!

Powiem krótko i szczerze ten żłobek jest na prawdę godny polecenia! I panie które tam opiekują się dziećmi są bardzo miłe i widać ze kochają tą prace i i nasze dzieci :). A tak wogóle nie raz widze jak maluchy są wesołe :) i widac ze przywiazane do opiekunek .Pamietajcie rodzice kazde dziecko czasem płacze bo ma zle dni czasem jak każdy z nas dorosłych wiec jak czasem poplacze w żłobku to ma dobra opiekę przez te panie . I te negatywy napisane widać ze sa od konkurencji ktora jest na prawdę nienormalna !!zeby tak pisac i oceniać a jesli ktoś nie wierzy to co pisze niech sam zajdzie tam i zobaczy jaka maja dzieci na prawdę dobrą opiekę ! ( do negatywow wecie ludzie nie kompromitujcie się a jeśli tak piszecie to prosze tam zajsc i zobaczyc ze tam na prawdę dzieci maja wspaniala opiekę!

Nie polecam posylac tam dzieci. Syf totalny.!!! Dzieci ciągle chorują jest zimno. A pani dyrektor nic się tym nie interesuje. Dla dobra dzieciaków waszych odradzam

Serdecznie poleca!! Moja córeczka po przyjeździe do żłobka nie ma czasu się zemną "pożegnać" od razu biegnie do pokoju zabaw i innych dzieci. Panie bardzo miłe, uśmiechnięte i widać że dzieci je kochają. Jeszcze raz serdecznie polecam

Żłobek -rewelacja! Synek uwielbia tam chodzić. Wraca wesoły, uśmiechnięty, szybciej się rozwija. Bardzo sympatyczne Panie (włącznie z panią właścicielką). Dzieci mają imprezy, urodziny, spotkania na sali zabaw. Zawsze odbieram dziecko przewinięte, nakarmione. Dostaję pełną relację jak dziecko spędziło dzień, ile spało, czy zjadło, czym się lubi bawić. Pani bardzo dbają o dzieci, tańczą z nimi, rysują, śpiewają, czytają książeczki. Jest dużo nowych zabawek. Jak jest ładna pogoda dzieci są balkonowane