mam pytanie do starszych kobiet (po 30 stce)

Plenerowa Żona ale ja jestem zawsze wymalowana i włosy zawsze mam zrobione, wczoraj postanowilam pierwszy raz wyjść bez makijażu na zakupy i nie mogłam się nadziwić swojej brzydocie w lustrze, a mój facet jak mierzyłam ciuchy mówił że we wszystkim mi brzydko :o ja mu powiedziałam że mi we wszystkim brzydko bo jestem brzydka a ten nawet nie zaprzeczył.

ale ja mam inne cele w zyciu po prostu uroda też jest dla mnie istotną sprawą.

to masz faceta chama, moj jakby cos takiego powiedzial to by dostal "bunch od fives" po mordzie :)

ty żona a dlaczego facet nie może powiedzieć że ci w czyms brzydko ??? to ma ci słodzić mimo że wyglądasz beznadziejnie ? :D:D baby są zabawne :D

ce odebrac syna z przedszkola papa

bo jak facet mowi ze we wszystkim brzydko to chyba cos nie tak. moj mi powie ze mi brzydko w tym a tamtym a w czym innym ladnie.

ale co tak bardzo, jak miałam 20 lat a wszyscy mówili korzystaj z życia póki jesteś młoda i ładna to sobie myślałam ale pieprzą głupoty przecież się nie postarzeje w 10 lat i nic się za bardzo nie zmienia a tu się okazuje że się zmieniło że twarz i ciało to już nie to co kiedyś, jak widzę młode śliczne dziewczyny na ulicy z jedrnym ciałem to mnie zazdrość zżera, trudno tak mam i chyba z wiekiem będzie gorzej :o przeraża mnie to troche.

mozesz mnie wyśmiać ale mój się nie ogląda za innymi,a jakby to robił to juz nie byłabym z nim.Poza tym dla mnie on tez jest najpiekniejszy i nie wymieniłabym go nawet na Brada Pitta

dalliiaaaacja czyli uważasz że jemu nie spodoba się żadna inna poza tobą ?? że nigdy choćby na ulicy nie spotka takiej ślicznej dziewczyny za którą mu głowa się odwróci i pomarzy choć przez chwilą jakby było fajnie mieć taką laskę ???

gdzie tu w ogole logika kobiety zyją 80 lat a po 30 sa juz stare:O wiec tylko przez 15 lat maja urode :/ co robic z reszta zycia ? chujowe to zycie w ogole na takich zasadach ..

ale co tak bardzo baby mają rodzić dzieci i sie nimi zajmować a nie urodą się podniecac bo uroda u was szybko przemija !!!

załamać sie można :(

haha a u facetow to nie przemija.. wiecznie sa atrakcyjni,, taaaa.. jasne :) moja facet ma 35 lat i tez najfajniejszy byl jak mial 25. tyle ze za nic w swiecie nie zwiazalabym sie z nim wtedy bo byl po prosu nieodpowiedzialnym gowniarzem.