problem z wspolzyciem

idel- zazdroszcze cesarki. z ta zmiana lekarza to ja wlasnie zmieniłam jak moj gin olał to ze rana po nacieciu nie chciała mi sie goić, mialam tam ziarnine ktora krwawiła, chcialam na to jakies leki, masci itp a ten powiedział do mnie cytuje:"nie wiem czy jest sens ci cokolwiek na to dawac bo nie wiem czy ci to wogole zejdzie". wyobrazacie to sobie?! myslalam ze z siebie wyjde po tych jego słowach! mimo tego prosilam go o jakas masc a on powiedzial ze mi nie da bo i tak mi nie pomoze. poszlam do innego. ten szybko zareagowal i przepuisał leki. ziarnina na szczescie sie wchloneła. gdyby nie to powiedzial ze czekalo by mnie ponowne nacinanie krocza, wycinanie ziarniny i zaszywanie. nie zniosła bym tego. ale z tym ze mnie boli jeszcze tam to nie widzi problemu. mowi ze to byc moze wlasnie przez zle gojenie rany i ze moze z czasem przejdzie.

Taaa... Genialne teksty, masz dziecko więc czego ci do szczęścia jeszcze trzeba? Najlepiej to się kobieto do trumny już połóż bo od życia ci się już nic nie należy! Autorko ja skończyłam po porodzie jak ty - z wiecznie bolącym kroczem a ginekolog mi mówił, że trzeba się z tym pogodzić bo takie są uroki porodu. Poszłam do prywatnej kliniki plastycznej i tam usłyszałam że seks może mnie jeszcze cieszyć i nie muszę cierpieć. I powiem ci że warto było przejść przez plastykę krocza, warto było pocierpieć po operacji! Po porodzie miałam ponadto problem z luźnością pochwy i w dupę sobie można było wsadzić te mięśnie kegla więc i przeszłam zwężenie pochwy. Mówię ci warto było wydać i kasę i trochę pocierpieć!

do 51640+55640 ale piszesz głupoty, nawet nie chce mi się komentować tych bredni. autorko musisz szukać rozwiązania u lekarza a nie na forum, gdzie zaraz zacznie się dyskusja że cesarka jest lepsza. ja rodziłam dwa razy SN, za pierwszym razem byłam porządnie nacięta, dziecko ponad 4 kg :) i nigdy nic mnie bolało podczas stosunku potem. Może jakoś żle nacięli... idż może do innego lekarza. Nie po to rodzimy aby potem coś nas bolało do końca życia, to nie jest normalne i takie "rady" chyba zdawałaś sobie sprawę ze poród SN może wywołać komplikacje w późniejszym życiu są po prostu durne.

grtjry- przepraszam, ze pytam ale ile taki zabieg kosztuje? i czy straszne jest dochodzenie po nim do normy? zostawiaja tam jakies szwy znowu? szczerze powiem, ze ja mam dosc tam szwów... :(

No więc tak, do zabiegu używane są szwy rozpuszczalne. Podobno takie same jak np. przy szyciu po nacinaniu. Dziś znaku po tym zabiegu nie ma żadnego ani wzrokowo ani poprzez dotyk, ale już po porodzie wyraźnie było widać w którym miejscu było nacinane. Dobrze wykonany zabieg nie pozostawia widocznych szwów ani tym bardziej nie powinien boleć!Co więcej? Zabieg miałam przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym (czyli spałam) ale można też dokonywać tego w znieczuleniu miejscowym lub rdzeniowym. Po zabiegu w klinice byłam 24 godziny - po tym czasie jeśli się czujesz dobrze to cię wypisują do domu i kurujesz się w domu. Jesli nic się nie dzieję to na kontrolę przychodzi się po 7 dniach. Ja jeszcze byłam po 14 dniach od zabiegu. Wszystko ładnie się zagoiło, żadnych problemów. Dostaje się na receptę środki przeciwbólowe - albo bierzesz albo nie. Ja przez pierwsze dni brałam bardziej ze strachu że będzie boleć niż faktycznie bolało. Ogólnie pierwsze dni są ciężkie bo człowiek tak po prostu boi się wysikać a już się załatwić to w ogóle. Po zabiegu seks po 6 - 8 tygodniach, o tym czy wszystko jest ok decyduję lekarz - albo idzie się do kliniki (200zł za badania) albo do swojego ginekologa. Różnica ogromna,odważę się powiedzieć że wrażenia lepsze niż przed ciążą, dużo mocniejsze orgazmy i w tym nowość - orgazm pochwowy. Ile to kosztuję? Kwestia indywidualna, zależy ile trzeba zrobić i naprawić. U mnie było trochę tego i zapłaciłam 7 tyś zł. Ale warto było, najlepiej wydane pieniądze w moim życiu.

u mnie z tym kroczm dosc dziwna ta sprawa bo po porodzie doszlam do sieie jakos po 8 tygodniach uprawialismy normalny,cudowny i przyjemny seks! Nic nie bolalo. po kilku miesiacch ten bol powrocil i to mnie wlasnie dziwi, Wiem,ze powinnam szukac pomocy u specjalisy ale wiadomo jacy dzisiejsi lekarza sa,najpierw chcialam zapytac czy ktos tak mial aby ewentualnie sama naprowadzic lekarza na cos (mam nadzieje,ze jasno to wyrazilam) najpierw naciela mnie polozna zrobila to powoli a lekarz na to "za malo" wzial te nozyczki i ciachnal.

ahh i z luzem w pochwie nie mam problemmu jest bardzo ciasno

Ja się bardzo cieszę, ze zdecydowałam się na zabieg plastyki pochwy w klinice Magnuccy w Katowicach ul. 3 Maja. Poprawił się mi zarówno komfort psychiczny jak i fizyczny.. W końcu moja pochwa znów wygląda normalnie. Kobiety warto w siebie inwestować. ;)