jakie pamiętacie najśmieszniejsze wątki (może prowokacje) z kafe?

jak w temacie

Pamiętam dwa wątki szczególnie: 1. laska chciała się zemścić na facecie za zdradę i do odżywki do włosów dolała mu kremu depilującego, a on miał długie, zadbane włosy 2. facet pytał kiedy ma zaczął brać pigułki antykoncepcyjne razem ze swoją dziewczyną

w smutne jesienne wieczory układam ze starych kartonów coś na kształt mównicy, przed nią sadzam gromadę pluszowych misiów a sam zasiadam za kartonami i waląc w podłogę nie pierwszej świeżości mopem, wyobrażam sobie że jestem Marszałkiem Sejmu i otwieram posiedzenie

pamiętam taki wątek, wiele lat temu, jak facet się chwalił że zaliczył 16-latkę, a potem pisał zajebiście śmieszne rzeczy np. że przecież błona dziewicza przykleja się do penisa i dlatego podczas pierwszego razu nie można zajść w ciążę, oraz że wszystkie kobiety mają okres 28 dnia każdego miesiąca :D

najlepszy był offerma > mi nie chodzi o podszywy i śmieszne teskty, tylko o całe wątki z kremem depilujacym pamiętam :D

Mężatka chciała dziecko z kochankiem, tak żeby mąz myślał że to jego dziecko, argumentowała to tym, że mąz i tak pragnie dziecka, a ona bardzo kocha kochanka, a jako że kochanek jest bezrobotny a mąż bogaty - wspólnie z kochankiem ustalili że zrobią dziecko i tylko oni będą o tym wiedzieć, i cała czwórka będzie szczęsliwa

topik 'swędzi mnie macica'

która wpadła na kafe jak burza i wrzasnęła "przetłumaczcie mi to, szybko!!!" - okłamała szefa na rozmowie kwalifikacyjnej, że zna angielski, została przyjęta, a teraz dostała polecenie napisania maila do kontrahenta... no i tym swoim "szybko!!!", bez żadnego "proszę" tak kogoś wkurwiła, że jej "przetłumaczył" :D Oryginał brzmiał jakoś w tym stylu (kombinuję, bo nie pamiętam dokładnie): Szanowny Panie Smith, z ogromną przyjemnością nawiążemy z Panem współpracę, liczymy na częste zlecenia, jak ma Pan jakieś pytania, to bla bla bla... A "tłumaczenie": Ty głupi fiucie Smith, z ogromną przyjemnością possałabym Ci jaja, liczę na częste rżnięcie, jak chcesz polizać moją cipę to zapraszam do siedziby firmy... Laska nadal po chamsku, ani be, ani me, ani dziękuję, skopiowała "tłumaczenie" i wysłała je do tego Smitha, na dodatek z kopią do własnego szefa :D Kolejne kilkanaście stron topiku to były bluzgi lasencji typu: "ty szmato zajebana, przez ciebie straciłam pracę, ty kurwoooooo" :D :D :D

mojego psa poral jaszczomb i o jakiejs fonsowce czy czyms takim;/

Fansófka i papkowanie :D

setunia, ty widze pamietasz staaare dzieje :) fajnie, ze sa tu jeszcze osoby z 'tamtych' czasow. (ja od 2003 ) tarocista blodnyn to byl dosc fajny (ale obrzydliwy :P ) topik. autor(zy) mieli niesamowite pomysly .... o lidce co jechala na lotnisko tez bylo ciekawe. albo o takiej dziewczynie, co sie zakochala w swoim lekarzy i malowala paznokiety na spotkanie z nim .... a z innej beczki ---- piszcie, jak dawne kafeteryjne czasy pamietacie :)

O tarociście pisali ci sami, którzy wcześniej pisali o gargusiu, a jeszcze wcześniej o matyldzie i lubelaku. Świetne teksty

BluMen14 - miałeś tu kiedyś czarny nick?

Mom zdaniem , czyliw sumeiod początku jesteś! prawie! ja od 2005:) nigdy nei żałowałam , że znalazłam to forum:)

ja akurat tylko otarociscie czytalam, ale wystepowali tam ci inni, ktorych wspominasz. zeby taka wyobraznie miec, to jest conajmniej niesamowite. ale dziwilo mnie jeszcze to, ze tego blondyna znam troche z pisania na rozne tematy, i nawet jego wypowiedzi uwazam za racjonalne. ale moze nie znam caloksztaltu.

,,jak dobrać się kobiecie do majtek - o tym myśli każdy przeciętny facet '' szczere bezpośrednie i proste jak budowa cepa

setunia :) tak, prawie od poczatku. nie wchodzilam nigdy w zadne towarzyskie uklady i porachunki, ale lubie sobie tu i owdzie poczytac, twoj pseudonim jest mi znany w widzenia :)

Byl tu taki watek o agatce i edwardzie. zayebisty temat! :D

smieszny i sympatyczny byl tez watek o tej dziewczynei co sie zakochala w roaldo czy jak mu tam (z real madryd). albo watek o japakach, ale to byl chyba rok 2003 :D albo niedawno co ta babka, bardzo fajna zreszta, zapodawala linki do teledyskow tego uroczego bulgarskiego spiewaka

Agatka i Edłardo :)

Wiem, że głupie, ale tego typu tematy mnie szczerze bawią:P http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4647381&start=0

Japąki były systematycznie powtarzane, i chyba bajongów się bały...albo odwrotnie

koles piszacy do dziewczyny ze kocha ja ale zeby napisala do niego email to ewentualnie sie spotkaja

Niby BluMen14 zajebie Cię przy najbliższej okazji, oddaj mój nick lamusie!!! To jest tekst orginalnego BluMena ,ten podszyw idiota nawet nicka nie potrafi wymyśleć.Przyjechałem do tego grajdołka i wciąż jestem zdziwiony,już mi chyba tak zostanie .

ale ja pamietam ten o japakach pierwszy i to faktycznie byla pomylka :D nawet nie wiedzialam, z potem sie powtarzaly, bo z reguly nie czutuje kafe na biezaco, poza wybranymi tematami w ktorym mam jakis interes .... :) temat grill smieszny o tyle, ze faktycznie sie ludziska zlecialy jak muchy do kupska. bosz :o tego rodzaju TWA mnei zawsze najbardziej irytowaly, bo rozwalaja fajnosc forum i tematy skadinad ciekawe lub ... potencjalnie smieszne ;)

o jesu, a co to tam powyzej ???? :o

bezapelacyjne najlepsze prowo jakie widziałem na kafeterii miało miejsce już dobry rok temu, jesli nie dalej... a mianowicie, gosc o nicku "Gangsterskie Fanaberie" napisał post, że ma swoją firme, kilka aut itp... dodał jakąś zmyśloną fotkę jakiegoś przystojniaczka dopakowanego i normalnie wszystkie szmaty z kafeterii szczały... pamiętam, że tamten temat sięgał 20 stron chyba.. z czego on pisał raz na 3 strony.. a przez reszte to szmaty pisały :D

KWA brzmi dostojniej ;) A to tylko forum. Ale bez grupek, wojenek, ataków i bluzgów kafe straciło by swoją atmosferę :D Nie wiem co tam powyżej, nie wnikam:P

ktoś napisał, że zabierze kobietę40-60 na wakacje i się zleciały, zapomniałam tytułu

to był mój mentor, ostatnio ironizowaliśmy sobie na jednym topiku, próbując uświadomić autorowi błąd. Uznano nas za szmaty które sikają na widok foty. A najlepsze, że żartowałam sobie z innym facetem...tak, on też był podjaraną suką (nick był bezosobowy) Także tego...