Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość samotnazwyboru

Woli ją...

Polecane posty

Gość samotnazwyboru

Witam ! mam tu dość nietypowy problem, wiem, że dla większości z Was może wydać się błahy. Podkreślam - nie zamierzam się tutaj żalić ani nie oczekuję współczucia, chcę poznać Waszą opinię na ten temat. Do sedna. W zeszłym tygodniu zapisałam się na kurs prawa jazdy. Z racji choroby instruktora odbyło się w tym tygodniu więcej, dziś był czwarty. Przyszłam tu sama, nikogo nie znając, lecz w tłumie spostrzegłam dziewczynę i dosiadłam się do niej. Nie powiem, fajna, sympatyczna, miło nam się rozmawia, jednak jest jedno ale. Instruktor-Bartek. Od razu wpadł mi w oko, przykuł moją uwagę. Jest wolny, ma 25 lat, ja 18, ona 22. No i tu zaczynają się schodki. Bardziej zwraca uwagę na nią , niż na mnie, Wpatruje się w nią jak w obrazek, mi na początku też okazywał zainteresowanie. Jednak na początku kursu było odwrotnie. Ona ewidentnie mu się podoba, jednak jest zajęta, w przyszłym roku latem bierze ślub, ma faceta od 4 lat. Myślicie, że wiek gra tu rolę ? Jak na swoją osiemnachę jestem wyjątkowo dojrzała- tak mi mówią. Mam coś robić, czy nie ośmieszać się w oczach Bartka i nie psuć sobie relacji z A. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×