BLAGAM O PRACE Z GRANICA-NIE MUSZA BYC KOKOSY!!!!

prosze was dajcie mi jakis namiary dojakiejs pracy za granica!!!tylkocos sprawdzonego!!!!! Na juz!!!! Te wszystkie biura to nie nie wiadomo czy wierzyc czy nie...troche sie boje Jestem w tragicznej sytuacji,finansowej:(musze gdzies wyruszyc,bo chyba oszaleje:( Nie wazne warunki mieszkaniowe,byle byla praca-znajdzie sie jakas dobra dusza...? Blagam!!!!!!Pomozcie.....

Uważaj na takie 'dobre dusze" z internetu, napisz ile masz lat płeć etc

ha ha ha - boi się skorzystać z biura bo nie ufa, ale obcym ludziom z Kafe - jak najbardziej......... Nic dziwnego, facet, że musisz błagać...

ja mam namiary na uczicwy burdel w niemczech

kiedys komus pomoglam w taki sam sposob....czasem trafi sie na normalnego czlowieka.... A w biurze fajnie mowia... Chcialabym taka prace,gdzie ktos jezdzi co roku...cos spawdzonego,tyle Mam 33 lata,wyjezdzam do Holandii,Niemiec.Glownie kwiaty cebule,warzywa,sortowanie,pakowanie,sadzenie,zbiory itd.. Zawsze w te same miejsca. Szukam teraz pracy na chwile obecna...przypililo mnie i musze wyjechac.

burdele odpadaja-jestem fajna,pozadna dziewczyna:P

ja wlasnie z checia zostalabym w krju, bo po 30ce jestem i rodzine chce zalozyc, a tam to tylko bialym murzynem bede i tania qurwa szukalam w pl, ale nawet do marketu jest problem i bedzie corraaz gorzej jeszcze dostalam prace zagranica ale na kilka mieesiecy 700 euro/mc, zakwaterowanie,przelot zapewnione, gdybym znalazla cos w pl, oddalabym ci te robote

:( no prosze...pomozcie:(

Podaj nr tel i adres, praca czeka

Nie musisz korzystać z krajowych biur pośrednictwa.Przykładowo-UK-tamtejsze agencje to pewni i rzetelni partnerzy.Po wypełnieniu formalności jakie towarzyszą rejestracji pracę dostajesz czasem w ciągu dnia.Jeśli Ci ta praca się spodoba to po jakimś czasie możesz spróbować wystąpić do pracodawcy o pełny kontrakt a poprzez to uwolnić się od agencji jaka do tego czasu sprawuje wprawdzie nad Tobą piecze ale z uwagi na to partycypuje w twoim wynagrodzeniu.Skoro jesteśmy przy UK to przypuszczam iż na tę chwilę masz przynajmniej jednego znanego ci człowieka jaki z Pl tam wyjechał i pracuje.I to jego możesz ewentualnie poprosić o jakąś ofertę odnosnie lokalu pod wynajem[pokoju choćby]-powtórzę dla jasności-tylko w sprawie lokum.Reszta zamyka się w znajomości języka na poziomie podstawym.Umiejętność komunikacji w stopniu najprostszym jak i lokum plus środki na pierwszy tydzień pobytu to podstawa[nie licząc pewnych opłat administracyjnych czyli w tym wypadku home office w którego kierunku załatwienia info dostałbyś już na miejscu w agencji].

No jak cię "przypiliło" to faktycznie burdel wydaje się być właściwą opcją.

700euro to bardzo malo...a co to za praca...? Tak,ciezko jest w Polsce...a zeby trafic cos fajnego za granica-trzeba miec szczescie...:O

Marek-a co toza praca i w jakim kraju? nie napisalam chyba najwazniejszego....-z jezykami obcymi u mnie cieniutko...Chodzi mi o jakas prace fizyczna...

ja za dwa dni wyjeżdzam z powrotem do domu publicznego jak chcesz mogę cię wziąść ze soba

mokkkaaa-- wiesz to milo z twojej strony,ze chcesz mi pomoc-rozumiem,ze praca w burdelu nie jest ci obca...,masz tam wtyki itd,ale cos takiego mi nie odpowiada:O wole zamiatac ulice:P

no widzisz wlasnie, to grosze sa, te 700 euro, a jeszcze rozlaka z najblizszymi i inny klimat, ale nie mam nic tutaj fakt ze nie place za utrzymanie. ach porazka, to moje nedzne zycie!!!!

Kaska-powodzenia w takim razie,duzo klientów życzę;)

Oczywiście, ze to praca fizyczna - nie sądzisz chyba, że panienkę zamyka się w pokoju z klientem, żeby tam prowadziła intelektualne rozmowy????

zaluuuje co tam bedziesz robic..? z jakiego wojewodztwa jestes>>>>?

nie to nie a pracy na szybko nie znajdziesz :)

No dziwczyno, to nieja piszę że mnie "przypiliło"! Janie szukam pracy na podrzędnym forum, podkładając sie kretynom i poszukiwaczom naiwnych! Te które tak robią, kończą w burdelu, a w najlepszym razie wpłacaja kaśę :"na koszta" i siedzą dalej w domu, naiwnie czekając aż posrednik się odezwie. W jakim świecie ty zyjesz? W prawdziwym zyciu jełśi ktoś ma namiary na dobrą pracę, to daje je znajomym, a nie obcym osobom.

oj Mareczku,ja to mam dzis pecha widze....sami zlosliwi ludzie:ONo ale skoro sprawia wam przyjemnosc takie beznadziejne ,,dokopywanie''ludziom,to spoko:) Przynajmniej sie troche dowartosciowujesz,prawda...?;)

kasia 26 podaj e mail popiszemy w sprawie tego wyjazdu za 2 dni

mokkkaaa no to w takim razie ja jestem jakas nienormalna skoro dalam namiary obcej osobie na dobra prace:D Od 4 lat razem jezdzimy tam do pracy co roku.... Widac,czasem trafi sie na dobrego czlowieka;) Nie wszyscy sa tacy zawistni jak Ty.... Ale masz sporo racji....w necie jest mnóstwo naiwniakow i mnóstwo oszustow:O Jak sie trafi....Tak samo jak z praca przez agencje posrednictwa pracy z agranica.... Jak trafisz -tak masz:)

wielkopolskie, tutaj nie ma nic zadnyych perspektyw nasz mer to bandyta,powinien siedziec

Jesteś jak widzę wyjątkowo naiwna. Ale cóż, życie uczy rozumu! Owocnej nauki wobec tego!

ja tez jestem z wielkopolski:) a z jakiego miasta?o tym mailem to podszyf;P

dobra spieprzajcie jełopy! Kasia podaj e mail w sprawie tego domu publicznego

mokkkaaa Moze i naiwna,ale dzieki tej naiwnosci zarabiam co rok i nie narzekam;) Ale dziekuje,czlowiek uczy sie cale zycie:) Tobie rowniez powodzenia:)

"zarabiam co rok i nie narzekam" - doprawdy? Nie robisz nic innego, tylko "BŁAGASZ" i jak piszesz "jesteś w tragicznej sytuacji finansowej". jak widać gołym okiem, marnie się ten twoj styl zycia przekłada na pieniadze czy bezpieczeństwo.