marny pracownik

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ot%C4%99pienie Poczytaj, ale do psychologa i tak się udaj, bo ta lektura to tylko gwoli rozjaśnienia tematu.

wgłębiam się w lekturę ;)

Psycholog, psychiatra, neurolog - w takiej pewnie kolejności, ale lepiej zrobić przegląd techniczny, niż zamartwiać się na zapas. Zwłaszcza, że nieprzyjemności w pracy najwyraźniej nie wynikają z Twojej winy, skoro masz świadomość tej słabości i dodatkowo wszystko sprawdzasz, a mimo tego popełniasz błędy. Gdyby było to lenistwo, rozkojarzenie wynikające z ploteczek czy "gry w pasjansa w tle" :P wówczas koledzy mieliby prawo szydzić, ale w tej sytuacji ich zachowanie jest naganne. Dziwię się tylko szefowi: skoro zauważył problemy sam powinien zasugerować badania. Mam nadzieję, że wszystko Ci się pomyślnie poukłada. Trzymam kciuki.

dziekuję AS26.

U mnie też jest w parcy taki za przeproszeniem ciućmok, którego trzeba pilnować i ciągle sprawdzać, bo robi błędy na każdym kroku a później za to odpowiada cały zespół. Przykre to, ale ten nasz ciućmok nie nadaje się do tej pracy. Zajmuje stanowisko innym, nie ma z niej żadnego pożytku i strasznie tym wszystkich drażni.

ciućmok ya yebie zaraz rzygne :O

wiem że, takie osoby są nieakceptowane i nielubiane, tylko że, niektórzy pracują na odwal, a ja naprawdę staram się i sama siebie pilnuję, może to głupio brzmi, ale na prawdę tak jest. Koleżanka kiedyś mówiła rób powoli, dokładnie czytaj, sprawdzaj i co z tego jak zawsze coś przeoczę.....najlepiej żeby ktoś mnie sprawdził, bo sama sobie nie ufam. Tylko pytanie... komu i po co taki pracownik?

rożne są określenia na takie osoby cućmok, leser itd. ale nikt nie szuka przyczyny, tylko pochopnie określa taka osobę