Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wewnętrznie umierająca

mam iść do znajomych, a man złamane serce i mi się nie chce NIC :(

Polecane posty

Gość wewnętrznie umierająca

juz obiecałam... że przyjdę to jakaś impreza u znajomych... o 21 przyjedzie po mnie przyjaciółka, potem mamy jechac tam... a ja mam złamane serce i normalnie nie mam ochoty na nic :( nie chcę teraz jej zawieść i powiedzieć, że ma sobie jechać sama... ale ja normalnie nie mam nastroju nawet się ubrać :O jedyne co zrobiła, to pomalowałam paznokcie :O 😭 i nie umiem pozbyć się tego takiego dziwnego uczucia w środku, ścisku w gardle, w sercu... najchętniej to bym poszła spać... ale nawet tego nie mogę, bo mam przecież swoje obowiązki 😭 co za życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaa
to idz , a jak sie bedziesz zle bawic to najwyzej powiesz ,ze sie zle czujesz i wrocisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co?
a moze poznasz kogos fajnego tam? na klina? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ! Wiem z własnego doświadczenia wiem, że nawet jeśli nie masz najmniejszej ochoty to chciaż troszkę poprawi Ci się humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie idź, ja bym sie nie zmuszala, wiem z doswiadczenia ze nic w takiej sytuacji nie poprawi mi humoru, a już na pewno nie impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewnętrznie umierająca
z jednej strony wiem, ze siedzenie w domu i uzalanie się nad sobą tylko pogorszy sprawę... a juz na pewno nie pomoże... a na dodatek jest żałosne... ale kurde.... masakra no :O moze faktycznie jak nie dam tam rady, to zmyję się szybciej... :) gdybym miala isc sama, to nie ma bata- za nic bym nie miala motywacji zebrac tyłka... ale w związku z tym, ze obiacałam komus... nie lubię zawodzić ludzi tylko dlatego, ze mam jakis wewnętrzny dół...- zwłaszza jesli osoba, ktorej cos obiecałam nie jest temu winna... idę się jakoś doprowadzić do stanu używalności... heh... dobrego wieczoru Wam życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×