Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgaszony

Samotność jako droga do patologii i schizów

Polecane posty

Gość zgaszony

Ja w pełni rozumiem, że są ludzie którzy lubią być samotni, bo taką mają naturę, lepiej im się rozmyśla, tworzy, rozmawia z Bogiem czy Bóg wie jeszcze co tam sobie wymyślą .. Ale jeśli samotny jest człowiek, który chciałby być wśród ludzi, garnie się do nich, pragnie mieć partnera/partnerkę jednak z jakichś względów nie jest ot mu dane to jego samotność jest męczarnią i rośnie w nim frustracja i desperacja. Często wystarczy tylko iskierka, aby skrywane przez lata negatywne emocje eksplodowały i taki człowiek może stać się mordercą. Jemu to już wszystko jedno - tu czy w więzieniu i tak jest odrzucony przez społeczeństwo, ale przynajmniej w więzieniu ma jakieś towarzystwo i nie jest już samotnikiem. Tak tak, psychopaci rodzą się w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem sam od dziecka. Szkoły pokończyłem i żadnych znajomych nie mam. Było parę takich znajomości szkolnych ale wraz z ukończeniem szkół urwały się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pillot F16
samotność to wybór, czyz nie? na poczatku zawsze jest DECYZJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego czy jako samotnik pcham się do ludzi i poszukuję partnerki? Ani trochę. Z góry wiem, że szans nie mam, więc sie nigdzie nie pcham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaszony
Ludzie nieśmiali nie mają wielkiego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodion
osobowość schizoidalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako dzieciak to raczej nie wybór, bo w końcu chce się mieć tam jakichś kolegów/koleżanek. Później to dopiero decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym taka decyzja później może być narzucona przez najbliższych. Ciągle upokarzany itp itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pillot F16
ludzie nieśmiali mają taki sam wybór jak każdy inny człowiek jeśli wybierają swoją nieśmiałość a nie walkę z nią są skazani na samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że z ta nieśmiałością to lepiej walczyć w wieku szkolnym a nie gdy się jest już pod dwudziestce. Tak mi się wydaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że...
Samotność "z przymusu" to w większości przypadków efekt zbyt wysokich wymagań plus wyolbrzymiane własne kompleksy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o so chosi?
ja wlasnie jestem taka osoba, od zawsze bylam wsrod ludzi i po prostu uwielbiam to, ale od 8 miesiecy jestem kompletnie sama, w nowym miejscu, z nikim nie moge nawiazac blizszego kontaktu, bo wszyscy maja poukladane zycie, mimo ze to ja wychodze z inicjatywa, spotkania sie, wyjscia gdzies, czy porozmawiania to nikt nie ma czasu:/ Dlatego tez kazda chwile staram sobie tak zaplanowac, czyms zajac, zeby tylko nie myslec o tym, ze jestem sama, bo wlasnie analizowanie tego wpedza mnie w rozne schizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie pompony
To nie tak, że samotność rodzi instynkty przestępcze. To się ma zagwaramtowane w psychice, a rozwinie się jak będzie podatny grunt. Samotność może być i w związku a ludzie mieszkający sami nie muszą być samotni. Mój wybór, moje zycie, jak mam się męczyć z byle kim albo ktoś ze mną to po co takie życie? Mam wiele zainteresowań, przyjaciół, znajomych, rodzinę - czy jestem samotna? A w związkach nie rodzą się myśli samobójcze, czy nie ma się ochoty na głupie czyny, nieodpowiedzialne? Bzdura totalna. Samotność ma różne podłoża, nie tylko wynika z kompleksów czy z nieśmiałości. Temat szeroki. Do autora tematu - skąd takie konkluzje? Piszesz o sobie? Wyczytane: człowiek inteligentny nigdy się nie nudzi. Konkluzja: nuda powoduje choroby i ciała i umysłu. A więc ludzie - nie dopuszczajcie do nudy i monotonii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o so chosi?
i moja sytuacja nie jest kwestia wyboru, tylko tego, ze trafilam w niewlasciwe miejsce i na niewlasciwych ludzi, bo nigdy wczesniej nie mialam problemow z nawiazaniem i podtrzymaniem znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy też od wychowania rodziców i od nastawienia rodziny tej osoby co jest samotna (np. ja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×