Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama i słodycze

Jak wasze dzieci reagują na słodycze? Rzucają się na nie czy są obojętne?

Polecane posty

Gość mama i słodycze

Wiele razy na tym forum czytałam, żeby nie zakazywać jeść dziecku słodyczy, bo za kilka lat dziecko wpadnie w nałóg i straci kontrolę, bo najbardziej kusi zakazany owoc. Zawsze uważałam, że lepiej dać dziecku kaszkę z sosem owocowym, czy sałatkę owocową z bitą śmietaną, aniżeli słodkiego batona, czy garść cukierków, ale starałam się dawać również domowe ciasto czekoladowe, gorzką czekoladę, jakieś lizaki, żelki, żeby uniknąć sytuacji, w której dziecko wygłodniałe i spragnione rzuca się na słodycze. Niestety nie uniknęłam, mimo że daję i dawałam synowi słodycze, on w gościach dosłownie rzuca się na ciastka, cukierki, wręcz pożera je wzrokiem. Kiedy jesteśmy w sklepie, ładuje mi do kosza słodycze, a pod cukiernią drze się, że chce ciastka. Jakie pod tym względem są wasze dzieci? Jedzą jak dajecie i nie domagają się więcej, a może szukają tylko okazji, żeby najeść się ciastek i cukierków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezbyt przepadają i to nie wyszło ode mnie tylko ich orgaznim jakos w minimalnych ilosciach najwidoczniej potrzebuje cukru.Zazwyczaj gdy sa pozadomem to odmawiają czegoś slodkiego, ewentualnie jedno ciatako i to wszystko ale rzadko.W domu slodkiego sie szczególnie nie domagają.Często bywa u nas jakis łakoc z racji ze moze jakis niezapowiedziany gosc wpaść a mimo tego dzieciaki do szafki ze slodkosciami malo kiedy zagladają, choć ograniczenia od nas nie mają. Gdy są upaly to ewentualnie loda zjedzą ale to na ochłode niz dla smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
to chyba juz taki organizm ktory zawsze potrzebuje slodyczy i nigdy nie ma dosyć, ja chociaz juz mam wnuki tez rzucam sie na słodycze i jem dopuki dna nie zobaczę, więc co sie dziwić dzieciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4313412
slodkie napoje lubia, a wafelkow, cukierkow nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu ale
ja najpierw dostawalam slodyczy ile wlezie, bo rodzice pracowali i mi to dawali wzamian, jak male chude dziecie zaczelo tyc to cukierki ucieto, chowanie po szafach, diety i cwiczenia od 11 bodajze roku zycia, dosc radykalne, pod aprobata matki, dla ktorej liczylo sie tylko to zebym byla szczupla i do dzisiaj mam problemy z jedzeniem, kompulsy, tycie chudniecie itd, a jedzenie to dla mnie uspokajacz, takze nie wiem, moze on slodyczami rekompensuje sobie twoj brak uwagi, nie mam pojecia, za malo szczegolow podalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój syn lubi słodycze bardzo,
ale nie jest to "rzucanie się" na nie, choć i tak wolałabym, żeby mniej je kochał. Lubi ciasta i czekoladę. Zawsze poprosi o więcej, ale poprosi i jeśli nie dostanie więcej to najwyżej chwilę się podąsa. Lizaków i słodkich napojów nie lubi i nie dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelowka
Moje dziecko nie miało podsuwanych słodyczy pod nos, ale i nie zakazywano mu niczego. Do 3 roku życia sam nie chciał jeść słodyczy, po prostu nie dało mu się wcisnąć żadnego słodyczka. Potem zaczął jeść, ale nigdy jakoś wiele. W ogóle on sam z siebie je bardzo mądrze: np. truskawki- mając do wyboru solo, z cukrem, z cukrem i śmietaną, wybierze solo, warzywa: zamiast sałatek je separowane warzywa, bez żadnych dodatków, potrafił kupić sobie 30 dag kiszonej kapusty zamiast chipsów... Nie wiem skąd to ma, widocznie słucha swego organizmu i nie gwałci go zewnętrznymi opiniami o tym co słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrwew
uwielbiaja i stad prochnica ://///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiaja lody i batony
Moje kochaja lodyyy i mogly by ich dziesiątakmi dziennie,a w zime batony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja 3latka lubi słodycze ale wszystko z umiarem. raz czy 2x dziennie cos dostanie ale po posiłku tylko i wyłącznie! i nie np całą czekolade na raz tylko 2-3kostki i starczy. wszystko jest dla ludzi ale z UMIAREM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jak mojej córki w planach nie było , przyjaciółka opowiadała mi że swoje pierwsze dziecko strała się bez słodyczy wychowywać do momentu aż poszedł w przedszkolu na kider party i do tej porty stał przy stoliku ze słodcyczami i jadł jadł jadł , aż się porzygał na stojąco ... Jakoś tam mi to w gowie siedziało przez kilka lat i jak się córeczka urodziła to przez jakieś półtora kiedy jeszcze mogłam urchronic ją przed słodyczami nie jadła ich praktycznie wogóle. Potem jej nie zabraniałam, ale nie ma też czegoś takiego że je ajkieś niewyobrażalne ilośc, rogaliki z czekolada seven days, raz zje cały a raz połowe i już nie moze. Jak idziemy w "gości" to nie objada się szczególnie słodkościami, no chyba że na stół wjedzie ptasie mleczko lub delicje , to bedzie tyle razy podchodziła po kolejne aż zrobi się pusto :) te dwie rzeczy uwielbia. Natomiast słodkie napoje mogą nie istnieć tak jak i gazowane. Uwielbia tez lody i akurat w tym wypadku, skończy jednego i chce już drugiego i akurat to jest chyba spowdowane tym , ze córka ma 3,5 roku a pierwszego loda w swoim życiu zjadła dopiero ... miesiąc temu ... Przez cale swoje życie była przekonana że bita śmietana w wafelku to jest właśnie lód i teraz jak dostała loda z bitą smietaną, to powiedziała że to lód z zimną niespodzianką. Mam natomiast w rodzinie przypadek, że mama świadomie i z premedycją odchudza 2 letnie dziecko nie dając mu ani grama tłuszczy i słodyczy. Sama jest bardzo szczupła osobą ale dziecko akurat budowę ciała odziedzyczyło po korpuletnym tacie i pomimo że ma wiele zakazów żywieniowych wygląda jakby to powiedzieć " bardzo zdrowo " taka kuleczka :) I co by ta dziewczyna nie robiła dziecko ma juz genetycznie zakodowany wygląd. I byłam kiedyś świadkiem jak ta dziewczynka przyjechała z babcią bez matki i dorwałą się do pudełka z ptasim mlekiem własnie. Normalnie jak dziecko wypuszczone z buszu, po dwa ptasie mleczka w rączce i wręcz wpchyła je do buzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubią slodycze i musze czesto kontrolowac,zwalszca wobec mlodszej bo ona po cukrze to wulkan energi a glownego pisilku wtedy juz nie cche zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajeeeee
nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaxaz
ja jako dziecko uwielbialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwre
kocham slodycze do tej pory, jak bylam mala tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjaiak.
coś jest w tych zakazach, moja sąsiadka też nie daje swojej córce słodyczy, ewntualnie baton musli :) jak kiedyś na placu zabaw miałam paczkę biszkoptów to ona cały czas stała przy mnie, poczęstowałam ją na przyzwoleniem mamy a ona wzięla od razu chyba z pięć, ile się jej zmięsciło do ręki, wiedział że taka okazja szybko się nie powtórzy :) dlatego tez jestem zdania że lepiej dawac dziecku łakocie ale z umiarem, dwie kostki cezkolady, mały wafelek prince polo, serek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze pilnowac ich
zakzow nie maja ale musze pilnowac jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje sie nie rzucaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci się nie rzucaja na słodycze, nie jedzą ich dużo dlatego pozwalam im delektować się każdą chwila! W http://www.cosslodkiego.com.pl/ sa pyszne slodycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci nie rzucają się na słodycze. Jedzą ich niewiele, ale dobre, kupuje im slodycze, jakich dawno nie jedliscie. Oferte znajdziecie na http://www.cosslodkiego.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W*********j w polprzysiadach spamerska k***o !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×