Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patriszja7

Jakiego czasu użyć? - matura ustna, angielski

Polecane posty

Gość jak no jakkkk
I have been to London last month.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
możesz użyć czasu present perfect jak to było wcześniej podane.. a jeśli podasz "iles tam czasu temu" to past simple. np. i went to london 2 weeks ago. i visited poland 20 days ago. albo przej jaki czas byłeś gdzieś i've stayed in london for 12 days.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam nawet dobrze co mówiłam, po prostu wchodzisz i mówisz automatycznie, nie zastanawiasz sie nad czasami, to samo wychodzi:) ja miałam 29/30 punktów, zyczę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, bo właśnie nie czuję się pewnie w tym całym 'have been' dlatego pytam, czy można jakoś zamiennie.. Poprawne jest to: My last holiday I spend in Gdńsk at my uncle's, I saw museums and I was on the seaside on the beach.. bla bla bla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje! ja jestem noga z języków dlatego nawet 9 punktów mnie zadowoli, ustny i tak nie przydatny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annikaaa1324
nie mozesz uzywac zamiennie czasu past simple i present perfect-jak ktos wyzej napisal. to dwa zupelnie rozne czasy. Cza past simple to czas typowo przeszly, a present perfect to czas cos w rodzaju terazniejszo-przeszly, bardziej ogolny w kontekscie przeszlosci. Jak opowiadasz szczegolowo to zawsze past, jak bardziej ogolnie moze byc present perfect. A zdanie "I've been to london last month" - jak nie znasz angielskiego to lepiej nie doradzaj ;) bo polaczenie czasu present perfect z slowkiem okreslajacym przeszlosc to tak jakbys powiedziala, ze 2 i 2 to 5 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
tylko zamiast "spend" użyć "spent" bo to w czasie przeszłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
nie powiedziałam, żeby używać zamiennie. tylko napisałam, że można użyć czasu present perfect do mówienia o przeszłości. podałam po prostu przykład za przykładem. niekoniecznie, że mają być użyte razem. po prostu można użyć present perfect w takiej formie. tak, present perfect odnosi się do niedalekiej przeszłości, ale również i do tej odległej nie oszukujmy się. a angielski znam. jestem tłumaczem po filologii angielskiej. i po jednym z najlepszy uni. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annikaaa1324
skoro taki z ciebie tlumacz to ciekawe czemu nie zauwazylas, ze zdanie "i've been to london last month" jest bledem ;) czasu present perfect nie uzywa sie razem z slowkami, ktore sugeruja, ze cos zostalo zakonczone, last month, last year itd. oj chyba sie nie przykladalas na tym swoim super uniwersytecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
przepraszam. nie zwróciłam uwagi żetam ktoś napisał last month. pomyślałam po prostu że było i've been to london. mój błąd, że nie doczytałam i z zamyślenia pisałam dalej. po prostu uznałam, że można present perfect nie patrząc na resztę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
przykładałam przykładałam. ;) chociaż teraz wielu rzeczy co do paru przedmiotów nie pamiętam. ale nie tych praktycznych na szczęcie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annikaaa1324
jakoś trudno mi sobie wyobrazić tłumacza, który nie zauważa najprostszych błędów. Ja jestem na III roku i aż mnie kłuje w oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohnono
możliwe. po prostu w tym momencie robie tysiąc rzeczy na raz. ;) kiedy pracuję to jestem skupiona na jednej sprawie. niestety nie mam dziś spokojnej soboty. ah 3 rok.. pamiętam, że wydawało mi się, że na 3 roku już będzie lżej, bo tylko zajęcia praktyczne i praca licencjacka.. a taki był zapieprz.. współuczuję. ;) ale powodzenia! :) a co do kłucia w oczy.. normalnie by kłuło. pracując w szkole językowej denerwowałam się i wkurzało mnie wszystko. ale z czasem już człowieka nic nie zdziwi, a będąc zmęczonym to i nawet większe "kwiatki" się ominie. ;) poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×