forumowym chłopakiem zainteresowana

poniewaz poznalam kogos na forum...super facet,pisalismy ze soba...bylo super,ale gdy tylko wspominam o spotkaniu to niby chce,ale jak juz czuje,ze mowie na powaznie to robi dziwne uniki...bylam nawet sklonna wyleciec dzisiaj z gran canaria tam gdzie mieszka,ale zawsze jakas wymowka...

Napalona, to on powinien wspominać o spotkaniu, jeśli tego nie robi, to włóż go do szufladki z facetami wirtualnymi. Tacy też są fajni, ale nie trzeba brać ich zbyt poważnie i wtedy wszystko jest ok. Wylatywanie z Kanarów w ciemno to gwarantowany uraz na całe życie. Zwłaszcza, jeśli sama czujesz, że nie wszystko jest z nim w porządku, że czegoś się boi itd. Będziesz miała w naszym klimacie dość czasu, żeby go sprawdzić. Spróbuj się zresetować na te wakacje, może nawet zwiej i z tego forum - coś za często tu zaglądasz jak na fajny wypoczynek. Opalanie, powietrze, muzyka, książka. Wyluzuj.

wiesz,to miejsce znam od dziecinstwa z powodow rodzinnych,częsc mojej rodziny tu mieszka,wiec za bardzo nie musze poznawac tego miejsca,poniewaz znam je od podszewki...

jestem tutaj dla tradycji,poniewaz tak od ponad 30 lat przylatuje...

monte...masz racje,musze troche wyluzowac,poniewaz za bardzo przejmuje sie tym wszystkim,ale taka jestem jezeli chodzi o uczucia...

Dziekuje monte za te slowa...musze przyznac,ze potrafisz podtrzymac kobiete na duchu...dobry jestes...nie spotkalam jeszcze w swoim zyciu faceta,ktory tak rozumie kobiecą psychikę...

Nie ma sprawy. To się nazywa uwodzenie neurolignwistyczne. Śpij słodko.

Napalona- nie spotkałaś jeszcze takiego faceta, bo takich facetów nie ma. Ewolucja życia zrobiła taki myk, że kobiety używają głównie lewej półkuli mózgu odpowiedzialnej za emocje, uczucia itp. Natomiast my samce używamy półkuli prawej która jest odpowiedzialna za chłodną kalkulację, analizę, itp. i właśnie Monte pewnie o tym wie ;)i dlatego świetnie do Ciebie trafia. Takich właśnie technik uczy NLS/NLP. Zresztą sam się wielokrotnie przekonałem, że jest w tym dużo prawdy i że to działa. Może nie działa to aż tak jak to reklamują ale jest w tym dużo prawdy.

Hejka Wszystkim...co u was?Cicho widze jak makiem zasiał...

ale maku chyba nie sieje sie w maju?:)

..szkoda..mozna by bylo jakies srodki odurzajac skręcić;-)

napalona do tego nie musi być mak przecież:)

a co?!

to narkotyk domowej roboty...najlepszy...

...skręty są dla dzieci...

nie rozmawiam tutaj na takie tematy bo jeszcze mnie zamkną za rozpowszechnianie :P

napalona a co lubisz? z uzywek..

...a tutaj cisza jak makiem...

Cześć napalona. Brak tu Ciebie po prostu (do czego Cię zresztą zachęcałem). Nadal na wyspie? Jak ogólnie?

zachecales...

tak,jeszcze na wyspie,jeszcze prawie 2 slodki tygodnie...

ogolnie dobrze,narazie z facatami dalam sobie spokoj...co ma byc to bedzie,prawda? nic na siłe...moze miłość sama przyjdzie...

...a moze i nie...

narazie realizuje plany zawodowe i marzenia...

Jednak Ty jesteś bardziej skomplikowany typ niż myślałem z tym szczęściem i pierwszym z moich trzech życzeń. Nic na siłę - to dobre. Ale korzystaj z życia - też, cokolwiek miałoby to znaczyć (sama zdecydujesz co).

Jak wygląda Twój dzień?

monte...a powiedz jakie ty masz marzenia i jak tam u ciebie wyglada z tą miłością?

Jestem bardzo spełnionym, szczęśliwym, pozytywnym i zadowolonym z życia facetem z defektem: ciągle mi mało.

mój dzień? tutaj...o 5.30 pobudka i ide biegac codziennie,potem sniadanie(mam dziecko) wiec zajmuje sie małą,spacer po plazy,wypoczynek...wypoczynek i jeszcze raz wypoczynek,a wieczorem rozrywka(dodam ze jestem tutaj tez z mamą,więc nie martwię się o małą)

...masz żonę albo partnerkę życiową?