Jestem w ciąży, nie chodzę do lekarza

Byłam raz i wtedy się dowiedziałam że jestem w ciąży. To było 3 miesiące temu, czuję się dość dobrze i do porodu nie zamierzam chodzić, moja matka rwie włosy z głowy, mówi że jestem nieodpowiedzialna. Nie zamierzam się nakręcać ze cos grozi mi czy dziecku, nienawidzę tych uwłaczających godnosci badań.

a jakież to są uwłaczające godności badania??

Badanie ginekologiczne dla mnie jest upokarzające, tak samo jak usg przez pochwę. Miałam zrobione badanie krwi wyszło, że jestm zdrowa.

Prowokacja :O

czyli rodzisz przez cesarkę? morfologia pokaże jaki jest twój stan zdrowia ale nie wiadomo jak się dziecko rozwija skoro nie ma usg. A skoro nie ma też badania gin. to nie wiadomo jak szyjka. Ginekolog się upokorzył że tak reagujesz?

Tak zostałam upokorzona i powiedziałm sobie, że nigdy więcej nie pójdę. Chcialabym sama urodzić w domu ale wiem, że to niemożliwe w naszych realiach, poza tym nie wiem, czy bym ten ból wytrzymała.

znajdź sobie dobrą położną do porodu to twoja sprawa co robisz a myślisz tylko o sobie - egoizm

czyli jednak sn? Zorientuj się co do porodu domowego z położną. nie wszyscy ginekolodzy są źli. Może warto poszukać kogoś odpowiedniego z podejściem. Wiesz tutaj chodzi nie tylko o ciebie ale przede wszystkim o dziecko. A nie sądzę że chcesz źle dla maluszka. Usg po 12tygodniu ciąży robi się przez brzuch więc nie ma obaw.

Życie zweryfikuje , niestety trwa to dluzej jak wizyta u lekarza

taaaaa nie chodź do lekarza, jak zdrowe urodzisz dziecko wyjdzie dopiero po porodzie. ps. tarczyca, cukrzyca etc. często wychodzą w ciąży i wtedy się to leczy lekami, insuliną - po to by nie zagrażać zdrowiu dziecka. GŁUPOTA NA MAXA SKAZYWAĆ SWOJE DZIECKO ŚWIADOMIE NA TAKIE NIEBEZPIECZEŃSTWO! OBYŚ TYLKO URODZIŁA ZDROWE HMMMM TO CHYBA JEDNAK PROWO :o

pewnie nie można założyć że ciąza będzie rozwijać się dobrze, bo w przeważającej ilości przypakdów jest OK, ale chodzi o małe zaniedbania - jak na przykład końcem bada się Twoją florę bakteryjną czy dziecko czeogś nie złapie w trakcie porodu - wtedy po urodzeniu długo może zmagać się z jakims paciorkowcem albo innym świństwem. Zgłoś się do lekarza choc raz teraz, a potem pod koniec ciąży.

Chyba jednak nie.

Mieszkam w małej miejscowości więc nie mam możliwości jeżdzić gdzies dalej, zresztą to zacofana ściana wschodnia, pod względem ekonomicznym i mentalnym. Tutaj się piętnuje niezamężne kobiety w brzuchem. Lekarz tez się nie popisał, szkoda słów. Mówicie, że do domu przyjedzie położna i odbierze poród ? Wątpię, czy taka tu znajdę, nie ma to jak mieszkac w zaścianku.

Nie karmic trola :D

no to takie lajf - że do porodu będziesz srała w gacie czy z dzieckiem jest ok i czy aby ty na pewno jesteś zdrowa, w połowie ciąży robi się też testy na HIV, a na koniec na tą właśnie florę bakteryjną pochwy. aaaaaa i 1tys. becikowe też możesz się oblizać hehe a na ulicy nie leży i na wózek jak znalazł by było :D

Żucawkę dostanie to ją ambulansem do szpitala podwiozą jak na królewnę przystało.

Ale ja byłam raz u lekarza ale później już nie poszłam, dlaczego nie miałabym dostac becikowego??

Od dnia 1 stycznia 2012 roku becikowe będzie przyznawane pod warunkiem przedstawienia zaświadczenia, że kobieta w czasie trwania ciąży przebywała pod opieką lekarza. Jednakże pierwsze badanie lekarskie kobieta musi przeprowadzić przed 10 tygodniem ciąży, a kolejne badania muszą być zrobione w każdym kolejnym trymestrze.

no nie dostaniesz jeśli nie pójdziesz bo teraz jest wymóg pierwszej wizyty przed 10tc oraz dodatkowo co najmniej po jednej wizycie w każdym trymestrze ciąży.

twoja mama pewnie tez sie nie badala bedac z toba w cizy widac po tobie

Tato dziecka to bogaty figo fago z pod remizy to co to dla niej tysiak :D

Jej mama zdecydowanie nie lykala kwasu foliowego, efekty widac .

Jakbys przeszła to co ja to bys tak nie pyskowała!!

Co takiego przeszlas , ach ci zboczeni ginekolodzy ;p

a co ci zrobił gin?

Posmyrał ja po cipce patyczkiem do wymazow i przeszla straszną traumę :D hahahahahaha

Ja też nie chodzę chodź juź jestem w 7 miesiącu

Ja bym w ciąży bez naprawdę żadnej konieczności nie zgodziła się na badanie przezpochwowe. Nie dość że w większość nie jest potrzebne tylko wyciąganie kasy to stwarza niepotrzebne ryzyko dla matki i dziecka.

Mówie o USG przez pochwe. Moim zdaniem gdy USG przez powłoki brzuszne jest ok, badania krwii też to jst to cudowanie i wyciąganie kasy. W ciąży ani razu nie miałam tego usg.

Autorko,spokojnie da sie przejśc ciąże bez comiesiecznych wizyt u lekarza, wszystkich scanów i dodatkowych badan :) Jesli nie jestes w jakiejs grupie ryzyka ,to nie ma potrzeby chodzenia do lekarza co tydzień :P Po koniec ciazy tak jak juz pisano warto zrobic wymaz na obecność paciorkowca, ta naprawde ważne badanie. Rób sobie podstawowa morfologie i badanie moczu co miesiąc. Nie weim jak teraz ,kiedys robiono jeszcze obowiązkowo badanie na kiłe WR i przeciwciałana żółtaczke C. Możesz tez kontrolowac sobie cisnienie , zwłaszcza pod koniec ciąży. Ciąża to fizjologiczny stan ,nie choroba :) Jesli dobrze sie czujesz, podstawowe wyniki maszw normie, to czeste wizyty u lekarza sa niepotrzebne:)