Czy powinnam wybaczyc ojcu, tylko dlatego, że prawdopodobnie ma chorobe psych?

Mój ojciec od wielu lat niszczył nam wszystkie uroczystosci, wesela, urodziny itp. Obrażał, rzucał dziwne oskarżenia, upokarzał.. Wielokrotnie kłócił się o rzeczy, których nnigdy nie było. Gdy byłam w ciąży, nie miałam taryfy ulgowej, trafiłam do szpitala. Mojego męża oskarżal o seks z moją matką. Szarpał nas, rzucał się z rękami na mojego męża. Wreszcie trafił do aresztu.. Mam do niego ogromny żal, nie chce go znac, ale teraz gdy wiem, że podejrzewają u niego chorobe psychiczną.. mysle o tym czy nie odwołac zeznan. Czy warto dawac mu drugą szanse?

lepiej zrób pierogi

jak można osobę chorą psychicznie zamknąć do więzienia?

psychol czy nie nalezy mu sie

tak że dopiero po zebraniu zeznan, prokurator zaczal to podejrzewac. Niestety w polskim prawie jest tak ze na wszystko trzeba wyrazac zgode. Moj ojciec nie chce sie zgodzic na badania, wiec muszą to zalatwiac sądownie, a że były tez z ujego strony grożby o pozbawieniu nas zycia to nie moze chodzic na wolnosci

Więc odwoływanie zeznań jest totalnie bez sensu - odwołasz, wypuszczą go, nie będzie mozliwości i potrzeby badać go bez jego zgody. Jesli nie odwołasz przebadają go z nakazu sądowego. Jak jest chory psychicznie to i tak go nie posadzą tylko pójdzie na leczenie. A jeśli chory nie jest to poniesie zasłuzona karę.

Tylko, że on juz w areszcie siedzi 3 miesiace, a teraz załatwianie nakazu bedzie trwało znow az 3 miesiace.. A obawiam sie, ze zamiast zamknac go w psychiatryku to bedzie musial leki w domu przyjmowac i wtedy bedzie dopiero na nas wsciekly. Wiec wyjdzie na to ze zamiast nam pomoc to tylko zaszkodzą. On wogole nie uznale lekarzy a co dopiero takich z psychiatryka