Nieustanne infekcje miejsc intymnych w ostatnim czasie...

Cześć, z infekcjami miejsc intymnych zmagałam się sporo w okresie dojrzewania. Świąd, pieczenie itd zdarzały mi sięczęsto, po czym samoistnie przechodziły. Następnie miałam długi okres przerwy od tych dolegliwości. Obecnie mam 21 lat i od 2-3 miesięcy współżyję. W tym właśnie czasie ponownie bardzo często zdarzają mi sięinfekcje. Teraz objawy powróciły, swiędzi mnie, piecze przy załatwianiu, w niektórych miejscach kłuję, wargi są jakby obrzęknięte. Zapisałam sięjuż do ginekologa (u gina byłam raz w życiu jakieś 2 lata temu, ale Pani ginegkolog nie wykonała badania), idę pod koniec przyszłego tygodnia. Martwięsię, że tyle infekcji zaniedbałam i być może cośzłego z tego wyniknie (nie wiem, jakaś choroba, problemy z zajściem w ciążę w przyszłości itd). Czy t możliwe?

Owszem - przez długi czas nie leczone infekcje mogą wpłynąć na bezpłodność. Na co Ty czekałaś? Tyle razu się to powtarzało a Ty do lekarza nie poszłaś? Twój wybór...

Byłam u lekarza, nie zostałam nawet zbadana

Ponad dwa lata temu... Skoro ta CIę nie zbadała to mogłaś iść do innego, dla chcącego nic trudnego... Z kobiecymi problemami nie ma żartów a ginekolog nie gryzie:P

czy w czasie dojrzewania tez współżyłaś? jesli nie to czy uzywałas wspólnego recznika z kimkolwiek z rodziny? czy uzywasz teraz swojego włąsnego recznika?tylko do strefy intymnej? czy facet jest zdrowy tam na dole i na górze? tzn. czy nie ma chorób gardła,dziąseł, zebów, zatok (jeśli uprawiacie seks oralny to dośc ważne ) i oczywiscie higiena obojga partnerów... mozna jeszcze zmienic wkładki/podpaski albo nawet papier toaletowy ( ja np.nie mogę uzywać tego białego z biedronki, bo po jakims czasie występuje dyskomfort i pieczenie ) albo przestac uzywac tamponow - one tez wywołuja zmiany w pochwie, niestety .

aha no i oczywiscie płyn do higieny intymnej zamien na wode i szare mydło. ale wizyta u gina to i tak obowiazek.

nie martw się na zapas..taka Twoja natura że jesteś wrazliwa, a rozpoczęcie współżycia to jednak szok dla "równowagi bakteryjnej", gdy dochodzą do tego bakterie chłopaka....jeśli to coś sporego lekarz przepisze Ci globulki dopochwowe, byc możę również chłopak będzie musiał podjąć leczenie, jeśli ma coś nietypowego na sobie :) Nie martw się, na pewno nie będzie źle!

W okresie dojrzewania nie współżyłam, obecny facet jest moim pierwszym. Ręcznika używałam własnego, ale tylko jednego do całego ciała "czy facet jest zdrowy tam na dole i na górze? tzn. czy nie ma chorób gardła,dziąseł, zebów, zatok (jeśli uprawiacie seks oralny to dośc ważne ) i oczywiscie higiena obojga partnerów..." Mój jest bardzo czysty jeśli o to chodzi, seks uprawiamy w gumie, ale co do seksu oralnego i jego zdrowia jamy ustnej - nie mam bladego pojęcia... nie wiem też jak go zapytać, żeby nic nie zasugerować/nie urazić go... z zatokami ma problemy, to wiem. "mozna jeszcze zmienic wkładki/podpaski albo nawet papier toaletowy ( ja np.nie mogę uzywać tego białego z biedronki, bo po jakims czasie występuje dyskomfort i pieczenie ) albo przestac uzywac tamponow - one tez wywołuja zmiany w pochwie, niestety ." Tamponów używam odkąd współżyję, może faktycznie przestanę

no i nie wstydź się rozmawiać o tym z chłpakiem, to dla waszego wspólnego dobra i to sprawa naturalna.....

Pewnie będę musiała... dziękuję bardzo za odpowiedzi

może spróbuj kuracji jakimś probiotykiem ginekologicznym, który przywróci prawidłowa florę bakteryjna w pochwie, co zwiększy odporność na infekcje. można kupić różne probiotyki, dopochwowe np. lactovaginal, albo doustne, jest ich naprawdę sporo.

dokładnie Cie rozumiem! miałam to w zeszłym roku, nie da się tak normalnie funkcjonować, częściej widywałam ginekologa niż znajomych! ( niestety nie żartuje, paskudna przypadłość, która utrudnia funkcjonowanie) polecam kurację szczepionką gynatren w 3 dawkach, ja robiłam w zeszłym roku,s prowadzała mi pani dr z przychodni Prosen.

7656776 myślę, że wizyta u ginekologa jest jak najbardziej wskazana i to nie tylko ze względu na dawne i obecną infekcje ale równiez ze względu na rozpoczęte współżycie. Jak Ci sie udało wyleczyc, a raczej zaleczyc te infekcje? Nie wolno lekceważyć infekcji, bo faktycznie moze sie to później odbic na zdrowiu. Jak sie juz uporasz z ta infekcja to kup sobie lactovaginal i zastosuj pełną 7-dniowa kuracje. Pomoze Ci przywrócic naturalna równowage mikrobiologiczna w pochwie oraz zapobiegnie nawrotom infekcji. Możesz go stosowac jak tylko poczuje nieprzyjemne swędzenie czy pieczenie.

Mnie to wyglada na grzybicę pochwy. Jak juz raz zlapiesz to bedziesz ja miala do konca zycia. Czasami jest tak, że wydaje sie, ze juz przeszla ale ona siedzi w Tobie i czeka na najlepszy moment by wyjsc z ukrycia

wazne zeby facet na prawdz zawsze myl rece zanim Cie tam dotknie i wiele rodzajow roznych swinstw moga nie dawac objawow u jednedo z partnerow mowi sie tz o tym , ze nadmiar higieny zle wplywa na "dobra" flore bakteryja, wiec raczej 2 razy dziennie wystarczy...

szczepionki, ja wykupiłam w necie Femivaxin chroni przed infekcjami intymnymi obowiązkowo wyeliminuj z diety cukier i białe pieczywo, grzybek je lubi pij kefiry, maślanki, ale te bez cukru, naturalne jogurty podmywaj się Lactacydem, najlepszy jest ten Lactacyd Plus, na infekcje, ma niski odczyn ph i przez to zapobiega namnażaniu złych bakterii i grzybów gacie obowiązkowo bawelniane, żadne elastyczne czy stringi używaj podpasek zamiast tamponów, unikaj perfumowanych podpasek i wkładek higienicznych, też mogą nasilać skłonność do infekcji w upały lepiej noś spódnicę bo obcisłe dżinsy sprzyjają podrażnieniom i infekcjom

Ja dodatkowo posiłkuję się tym suplementem http://naturalnie24.pl/sklep,6,49,paraprotex, bo wcześniej non stop miałam nawroty infekcji. Wzięłam już chyba wszystkie możliwe leki włącznie z globulkami i innymi cudami, ale spokój był tylko na chwilę, a później impreza od nowa :( Dopiero od kilku miesięcy mam spokój po przeprowadzeniu 3 miesięcznej kuracji. Ulga niesamowita...

zrobić wymaz z pochwy na posiew i antybiogram. Z wynikiem do dowolnego lekarza po adekwatny antybiotyk, i wyleczyć!!!! Po wyleczeniu przestrzegać higieny, zwłaszcza intymnej i zdrowego trybu życia. Szczegóły znajdziesz w t. Drobnoustroje a higiena somatyczna i pod linkiem Medycyna przyszłości. Na wszelki wypadek zrób WR i badanie na HIV

zapomniałam podać gdzie to znaleźć, ,oto link: www.vademecum.zdrowia.prv.pl

Tak naprawdę jeśli współżyjesz to jest wzajemne zarażanie się i dlatego trudno się wyleczyć Bo musicie oboje w jednym czasie przejść leczniczą kurację przy ścisłym celibacie....potraficie? Absolutny zakaz współżycia przez kilka tygodni leczenia...prezerwatywa nie chroni Twój partner może czuć się zdrowy i nic mu nie dolega...ale jest zarażony i ciebie zaraża, a wirusy, grzyby i bakterie są niewidoczne ....najprawdopodobniej ten chłopak już z kimś zarażonym współżył i dlatego zaraził ciebie (był prawiczkiem?....raczej chyba nie). Dlatego współżycie spowodowało że się zaraziłaś od partnera.......tylko spokojnie..................jeśli oboje wyleczycie się jednocześnie i zachowacie okres braku współżycia w czasie leczenia, a następnie zachowacie sobie wierność...to problem minie A pomocnicze sposoby jak higiena odpowiednimi kosmetykami czy nie używanie tamponów...na pewno nie zaszkodzą a nawet może trochę pomogą. Więc idź do lekarza , wymuś na lekarzu przeprowadzenie badań aby zdiagnozować problem a potem oboje rozmawiajcie z partnerem i leczcie się....pamiętaj że brak objawów u faceta nie świadczy że nie jest zarażony...faceci często mają to bezobjawowo i dlatego nie chcą się leczyć i zarażają swoje kobiety. A seksualny ping-pong...to zabawna nazwa wzajemnego zarażania się ...co kobitka się wyleczy to znowu się zarazi od faceta i znowu ma objawy a on może nie mieć objawów....ping-pong

Infekcje dopadają nas wszędzie. Trudno jest temu zapobiec. Oczywiście naturalne sposoby są bardzo dobrym pomysłem. Jednak myślę, że niewystarczającym. Niestety sam czosnek nie sprawi, że przestaniemy chorować. Ja polecałabym połączyć naturalne sposoby ze sprawdzonym preparatem. "VirAgo" firmy CaliVita to produkt łączący w sobie wszystko to, co będzie nas chronić przed infekcjami. "VirAgo" dzięki swoim składnikom skutecznie wspiera prawidłowe funkcjonowanie naszego układu odpornościowego. To również skuteczna ochrona w walce z bakteriami i grzybami. Ja osobiście nie znam lepszego produktu. Jeśli Wy znacie to chętnie posłucham Waszych rad, choć wątpię żeby dało się go czymś pobić ;) Tutaj macie link do sklepu, gdzie ja dokonałam zakupu: http://www.vitero.pl/pl/p/Virago-90-tabl./150

jeśli infekcje ciągle powracają trzeba iść do ginekologa, można używać Provag żelu lub maści clotrimazolum na złagodzenie świądu, to przynosi ulgę, ale jeśli to coś poważnego to trzeba zrobić badania