Czy to dobry pomysł na wyjazd do Anglii?

co drugi miesiac ael tak jak mowie wszystkie te prace wykonuje nie mal jak niewolnik w starozytnym rzymie

a ty juz bylas keidys za granica

czyli ile na miesiąc, bo nie rozumiem? i 5 lat u nich pracujesz? za 2500 funtów z pokojem, to ja bym mogła sprzątać, prać , gotować, pielęgnować ogródek, wszystko:P Nawet jak za niewolniczą pracę to ok:D a jak z wolnym? Ile godzin w tygodniu pracujesz? Dużo już odłożyłaś?

czyli ile na miesiąc, bo nie rozumiem? i 5 lat u nich pracujesz? za 2500 funtów z pokojem, to ja bym mogła sprzątać, prać , gotować, pielęgnować ogródek, wszystko:P Nawet jak za niewolniczą pracę to ok:D a jak z wolnym? Ile godzin w tygodniu pracujesz? Dużo już odłożyłaś?

byłam na zbiorach w NL

pol roku a nie 5 lat!

najpierw zorientuj sie jaka jest NMW (national minimum wage), 60 funbtow za mieszkanie to strasznie malo - niewidzialam nikogo kto by za tyle wynajmowal...a poza tym.. znasz slabo angielski, nie liczylabym na to ze jakas rodzina anglikow przykmie cie z otwartymi rekami zebys mieszkala u nich i sprzatala.. obcokrajowcy w tym polacy ktorzy wynajmuja pokoje w mieszkanaich zazwyczaj sa w takiej sytuacji jak ty i chca sie dorobic i na nic im sprzataczka jak odkladaja kazdy grosz. Z kolei "normalne" rodziny na srednim poziomie nie korzystaja z uslug sprzatczek tylko sprzataja sami;) przykro mi ale nie wyjedziesz w ciemno bez kasy na start lub bez pomocy znajomych w uk, ktorzy cie przenocuja dopoki czego s nie znajdziesz.. kasa na start, to zazwyczaj: oplacenie pokoju, mieszkania (bardzo ciezko ci bedzie cos wynajac samodzielnie bez histori pobytu w uk, wiec najpierw poszukaj pokoju do wynajecia - koszty okolo 300 funtow na miesiac plus rachunki (okolo 50-60). Wyzywienie - minimalnie za okolo 150 - 200 funtow przezyjesz..licz sie z tym ze zanim wyrobisz national insrance number, to ciezko bedzie z praca.. wiec troche czasu to potrwa..minimalnie to tak kasa naq 2 miesiace odlozona, mieszkanie zaklepane na start i "emergency money" w razie jak ci nie pojdzie i bedziesz musiala wracac do polski.

minimalne zarobki w uk to chyba okolo 800-900 funtow miesiecznie, jak sobie oplacisz mieszkanie i jedzenie to odlozysz z 300 maksymalnie...chyba ze bedziesz mieszkac na "dziko" i jesc jedzenie z puszek przez caly pobyt, to jestes w stanie wiecej wyciagnac.. ogolnie da sie zarobic ale w wyuczonych zawodach, jako sprzataczka czy niania to juz zbyt wiele nie dostaniesz