pytanie do osób którym weele organizowali rodzice

czy były jakieś problemy typu jedna strona chciała zapłacić mniej i wykołować drugą? czy w ogóle jedni i drudzy rodzice mieli problemy żeby sie dogadać w kwestii sfinansowania przedsięwzięcia? czy poszło gładko i obyło się bez kłótni?

u nas było tak że rodzice dali nam po 5 tys jedni i drudzy.. reszte my dolozylismy.. nie pozwoliła bym sobie żeby ktos mi organizował wesele.. To Wasz dzien

a ile Wy dołożyliście? bo po 5 tyś to nie dużo...ile wyniosło wesele?

moje 3 siostry wychodziły za mąż. Za każdym razem tamta rodzina wymyśla cuda wiani, gości nie wiadomo ile a przyszło do rozliczenia d... w troki teraz znajomym się chwalą jak to kredyt musieli brać zeby zorganizować wesele...i nasze rodziny są w lekkim konflikcie, tzn brak kontaktu tak więc polecam od razu się dogadać ze wszystkim bo może być smród na lata

no własnie tego się obawiam.no i co, w końcu nie zapłacili?

Zeby uniknąć konfliktu to oni dolozyli po 5tys my jakies 12 oczywiscie z kredytu, wesele mielismy na 75osob zalezy gdzie robicie, na sali czy w restauracji??

no chciałabym w restauracji...czyli braliscie kredyt...moi rodzice daja 10 i chciałabym żeby druga strona też tyle dała

10 to jest duzo, moi rodzice tez musieli szybko wziasc a nie byli przygotowani,gdy moja siora wpadla z facetem i byl szybko slub, moze tamtej strony nie stac zeby tyle dac

Zalezy od ludzi, moze byc tak ze twoi beda zadowoleni ze wam pomogli a moze byc tak ze beda wypominac.. wtedy nie bedzie za ciekawie

to jest sprawa indywidualan, u mnie w rodzinie np. bylo tak, ze panna mloda sfinansowala CALE WESELE

nie wiem czy 10 to dużo jeśli chce się wesele...a i tak robimy nie duże bo na 66 osób