Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorota65t

Przeklinanie w pracy

Polecane posty

Gość dorota65t

Jak się wkurwie to przeklinam. Zwłaszcza w pracy. Zawsze tak było i nikt nie reagowal oburzeniem. Tymczasem w aktualnej pracy pewna pani z ktora teraz siedzę w pokoju, zwrocila mi uwage, że nie wypada przeklinac, ze wprowadzi kary pieniezne (2 zł za przeklenstwo) itd. Jak byscie zareagowali gdyby wam ktos zwrocil uwage, ze przeklinacie? I czy w ogole faktycznie jest to takie straszne usłyszeć "kurwa, jak mozna mieć problem z kserowaniem"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kissu
skoro jest Ci lepiej choć w minimalnym stopniu, to klnij ile wlezie, a babke miej w dupie.;) ja bym olała, no chyba,ze co drugie słowo to "ku.rwa", ale jeśli przekleństwa są pod wpływem emocji, to jest wybaczalne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nie jest zarejestrowanyt
uwazam ze jestes zwykly prostakiem i burakiem ktoremu sloma z butow az po szyje wychodzi, ze tego nie rozumiesz i na dodatek zadajesz jeszcze takie pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota65t
kissu dzięki za konstruktywną opinię A ja się pytam ???? skoro nie jest zarejestrowanyt idzcie pozmywać po obiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nie jest zarejestrowanyt
bo mam inną opinię to już złą? :) wiesz, tak się składa że zwykła kultura osobista nakazywałaby używanie odpowiedniego słownictwa. praca to praca i pewne zachowania są wymagane, choćby umiejętność opanowania się i nie używania wulgaryzmów. jesteś zwykłą prostaczką, skoro tego nie rozumiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota65t
skoro nie jest zarejestrowanyt za pierwszą część wypowiedzi- dzięki za opinię za drugą część- wszystko wskazuje na to, że masz problem natury (a)społecznej. Współczuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×