Pomocy!

Wiem, ze pewnie powiecie, ze schizuje, ale zaniepokoilam sie. Jestem w 24 tc i wlasnie wyczytalam, ze niezalecane jest spanie na plecach i prawym boku. Do tej pory o tym nie wiedzialam, a cala noc przesypialam na prawym, a znaczna czesc dnia wypoczywam, czesto lezac na wznak, czyli na plecach. Dzisiaj gdy wstalam po nocy, z prawego boku, az czylam pulsujaca krew w dole kregoslupa. Czy moglam jakos zaszkodzic dziecku? Niedotlenic?

Nie martw sie. Ja jestem w 27tc i nie zwracam uwagi na którym boku śpię. Często też odpoczywam leżąc na plecach bo tak lubię najbardzije. Powinno się na lewym ze względu na Ciebie (hemoroidy itp.) a nie dziecko więc bez obaw.

będąc w ciąży w ogóle nie zwracała uwagi na to jak śpię, oprócz końcówki, jak miałam straszną zgagę

Ważne, na którym tobie jest wygodniej - ogólnie lepiej na lewym, ale nie ma dramatu, jeśli wolisz prawy.

No wlasnie tez mnie to zaskoczylo. Nie powiazalabym faktu pulsujacej po nocy zyly, wiecie jakie to uczucie? z tym spaniem na boku czy plecach, ale teraz sama juz nie wiem, bo w roznych publikacjach jest napisane, ze to moze powodowac zmniejszenie ilosci krwi, ktora dociera do dziecka, a wiec np niedotlenienie..

Nie ma co zawsze wierzyć w to co piszą. lepiej posłuchac rad doswiadczonych kolezanek ;) Mam wszystkie badania w normie. ostatnio bylam na echo serca plodu i wyszlo wszystko "książkowo"

Kobieto, nie schizuj! Ja w ciąży (obecnie druga) śpię na... brzuchu. Bez ciąży nigdy. W poprzedniej jak byłam w szpitalu, to mnie położna ochrzaniła, że uduszę dziecko. Jak to powiedziałam mojemu lekarzowi później, to myślałam, że ze śmiechu padnie! Dziecku jest naprawdę trudno zrobić jakąś krzywdę, a juz na pewno nie "nieprawidłowym" spaniem!

nie martw sie ja całe dwie ciaze lezalam na prawym boku na plecach sie nie dalo , a na brzuchu spalam do 4 mies ciazy wiec nie martw sie:)

Dzieki, od razu mi lepiej :)