Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koleś123

czy moja dziewczyna jest normalna?

Polecane posty

Gość Koleś123

w sobotę miałem kawalerskie i moja dziewczyna zaczęła się obawiać,że zdradzę ją z jakąś prostytutką lub striptizerką.żeby zminimalizować ryzyko postanowiła że przed wyjściem na kawalerskie spuszczę się cztery razy i wtedy nie będę już miał ochoty na jakiekolwiek numerek na boku.Zgodziłem się dla świętego spokoju,żeby podczas mojej nieobecności dziewczyna się nie denerwowała.W tym celu najpierw uprawialiśmy tradycyjny seks,później zrobiła mi francuza,później znowu stosunek i na końcu gdy już nie miałem siły zrobiła mi to ręką,chyba z pół godziny machała aż ją ręka zaczęła boleć.(wszystko to rozegrało się w dwie godziny)Z jednej strony strzeżonego Pan Bóg strzeże a z drugiej strony powinna mi okazać trochę zaufania bo nie miała powodu,żeby mnie o coś takiego podejrzewać.Co o tym sądzicie?Mieliście już kiedyś podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keroli
hahahhahahah dobra jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu sie martwila... jak jej to sprawilo satysfakcje to nie doszukuj sie problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowolek
i dobrze zrobiła po chuja ci wieczór kawalerski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
dodam,że to było kawalerskie mojego kolegi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe to??
madra masz dziewczyne i wogole pokazala ci ze nie musisz nigdzie szukac bo ona da ci wszystko w tej sferze zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
może i mnie kocha tylko ja mam kutasa poobcieranego.dwa razy by wystarczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe to??
hihi nastepnym razem zarzadj seksu tez bedie miala podraznione okolice intymne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Widocznie oglądała Kac Vegas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo sam się naogladał i teraz zgrywa niewiniatko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyolbrzymiasz troche... ciesz sie ze pozwolila ci tam isc wgl,bo ja swojego faceta to nie wiemczy bym puscila tam gdzie sa takie siksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirrind A.
Hahahah XD udaną masz kobietę. Przybij jej piątkę ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Szkoda, ze aby pokazać Ci, ze nic lepszego nie znajdziesz poza domem nie pozwoliła Ci na anal, nie przyprowadziła 2 przyjaciółek, nie wpakowała sobie i Tobie wibratorów w każdą wolną szparę a na koniec nie zawołała do mieszkania osła ... Wtedy miałaby pewność, ze wszystko co chcesz masz już w domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
"ciesz sie ze pozwolila ci tam isc" nie rozśmieszaj mnie.gdybym nie poszedł straciłbym twarz i reputację u kolegów.Moja dziewczyna nawet nie próbowała mnie namawiać do tego bym nie szedł bo i tak wiedziała że pójdę.wolała wymyślić ten chytry plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirrind A.
Ja nie rozumiem w ogóle "puści mnie tam, albo nie puści". To jest po 1 brak zaufania w związku, po 2 niańczenie. Jaki urok jest w związku, jak takie rzeczy są? No chyba każdy umie myśleć za siebie, nie? Nie wyobrażam sobie, żeby mój sceny robił, bo chce gdzieś wyjść, albo on mi. Ustalona jest szczerość na maxa. Nic na siłę. Jakbym się dowiedziała, że on coś teges, to bym powiedziała PAPA i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
nie puścić to mnie mogli rodzice z domu jak miałem 14 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wryyyyyyy......
lubisz sie rzadzic i tyle ja bym cie w dupe kopnela i tyle nie wyobrażam sobie aby moj chlopak mowil ze idze i koniec i nie liczyl sie z moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wryyyyyyy......
nie mowie ze bym go nie puściła ale nie rozumiem jak on może powiedzieć że jego dziewczyna z góry wie że on i tak pójdzie , nie ma tak w związku , mój facet najpierw musiałby spytac o pozwolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie wyobrażasz sobie, że np. nie macie konkretnych planów na wieczór, a on Ci z wyprzedzeniem mówi np: Słuchaj kotek, ten i ten ma wieczór kawalerski tego i tamtego dnia i ja się już umówiłem? To tak jak na początku jak nie mieszkaliście razem. To jest właśnie sposób na świeży związek latami. Kochacie się na zabój, ale jak ktoś się czasem umówi z kimś innym, no to to jest normalne, moim zdaniem. Pytanie o pozwolenie jest niczym związek z mamusią. Mnie by to osobiście drażniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia8989898
Dziwna sprawa wogole jakis absurd... a jakbys zareagował gdyby Twoja laska chciała na panienski isc. Chyab kolego nei zdajesz sobei sprawe co kobiety tam wyprawiają . Soryy napewno nie to samo co koło gospodyń wiejskich robienie na drutach itp... Raz byłam na panienkim to kilka panienek sie ze striptizerem przespało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wryyyyyyy......
no mamy odmienne zdanie w tej kwestii ja sobie nie wyobrażam żeby on mnie o to nie spytał , gdyż sam oczekuje tego ode mnie poza tym dziewczyna powinna być ważniejsza niż jakikolwiek kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo jeżeli sobie wybieracie partnerów niezbyt ogarniętych emocjonalnie, to tak później jest. Ja mogę iść gdzieś, może mi nawet taki z kutachem przed nosem helikopterek robić, no ale ja go kurde nie tknę. Z moim jest tak samo, że mu może cyckami kiwać i nie zrobi nic głupiego. Jakby jednak nam przyszło coś, to jak już pisałam, to znaczy, że to nie ma sensu tego dalej ciągnąć, bo widać to nie było nic prawdziwego. Tu chodzi kurka o szczerość i nie duszenie drugiej osoby. Jak obydwoje wiecie czego chcecie i jesteście tego pewni, to nie trzeba zakazów i nakazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×