PANNA Z DZIECKIEM - co to za nowa chora moda ?

Ja ma w rodzine śliczną laskę,wyszła za mąz w wieku 20 lat a w wieku 21 była już po rozwodzie z maleńkim dzieckiem...Od tamtego czasu minęły jakieś 3 lata a ten hooj ma już drugie dziecko z nową żoną ale już obraca jakąs trzecią....Uciąc hooja takiemu gnojowi....a ma 26 lat

I nie stawiajcie obok siebie rozwodki czy wdowy obok panny z dzieckiem bote pierwsze maja chociaz dzieci z prawego loza i mozna chociaz przypuszczac kto jest ojcem dziecka co w przypadku panny jest niemozliwe bo kazdy moze nim byc. x Pier/do/l/nij się w ten pusty baniak. Jestem panną z dzieckiem i moje dziecko nosi nazwisko ojca, nie moje. Zdziwioooony ? Ojcem może i jest niezłym, ale na partnera do życia dla mnie się nie nadawał. Mam konto na portalu randkowym i jasno i wyraźnie napisane, że mam 2 letniego syna. I jakoś faceci sami do mnie piszą i to nie byle jacy :) Namawiają na kawki, kolacje. Obecnie spotykam się z jednym regularnie, dziecko mu w niczym nie pzeszkadza, zna moją historię i dokładnie mnie rozumie, nie mógł wyjść z szoku, że daję radę sama, że to ja podjęłam decyzję o rozstaniu. Niektórzy twierdzą, że wolą pannę z dzieckiem bo i ślub można wziąć i dziewczyna jest odpowiedzialna i życie bierze na poważnie. Nie wolno kierować się stereotypami ! Ja sobie sama dziecka nie zrobiłam a, że ideał po zaręczynach, decyzji o dziecku i zamieszkaniu razem okazał się nieżyciowy nieogarnięty i nieodpowiedzialny, myśląc, że już mnie ma w garści się przeliczył to nie mój problem. To nie średniowiecze jak dziecko to ślub i dogrobowej deski męcz się z choo/jem choćby Cię poniżał i bił :O

To z bezdzietną panną ślubu wziąć nie można? Nie rozumiem.

No z rozwódką kościelnego nie weźmiesz. A dla niektórych facetów to priorytet.

aha... czy facetom tak zależy na ślubie kościelnym? szczerze wątpię, faceci się teraz nie chcą żenić.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja znam wielu facetów, którzy chcą się ożenić. Do tego trzeba dojrzeć. Niektórym ta dojrzałość nie grozi bo są zwykłymi zakałami, aspołecznymi osobnikami, którym tylko imprezy, dooopy, hajs i szybkie auta w głowach. ą nieodpowiedzialni i nie myślą o przyszłości, nic nie chcą osiągnąć. Ja się spotykam z facetem obecnie, który ma 30 lat i poczuł, że już się wyszalał, imprezki i spotkania w tylko męskim gronie przestają już go kręcić, wręcz męczy go to już. Jest odpowiedzialny, ułożony, chyba nawet ustawiony, nie wiem tego, nie wnikałam w jego syt. materialną. Facet chce się żenić i to w kościele i mieć na pewno jedno dziecko. Więc chcą ? CHCĄ ! Tylko zależy z jakiego środowiska są i jaki wzorzec mają w domu :) PS. Też jestem jedną z tych panien z dzieckiem i nie wstydzę się tego ani trochę ! Sporo ludzi podziwia mnie za odwagę. Wystawienie walizek za drzwi i zmiana zamków to była moja decyzja, nikt ode mnie nie uciekał bynajmniej:)

No ale wiesz od gadania do oświadczyn i ślubu dłuuuga droga, ilu facetów też tak gadało, że chcą rodziny, dzieci, ślubu, a porzucali dziewczyny jak im się znudziła. Taka gadka służy temu, żeby kobieta nogi rozłożyła, a dopóki facet się nie oświadcza to nie ma sensu tak go chwalić jaki to on dojrzały, bo to jak chwalenie dnia przed zachodem słońca. On po prostu tak mówi, żebyś mu dawała doopy... sorry za wulgaryzm ale to prawda. A Ty widać że jesteś naiwna, skoro już jeden ci zrobił dziecko i cię zostawił przed ślubem. I też ci gadał, że weźmiecie ślub, założycie rodzinę i co? kopnął cię w tyłek. Dlatego nie chwal tak tego faceta z którym się spotykasz bo on cię i tak może zostawić, szczególnie że widać że to ru\chacz skoro się tak chwali jak to się wyszalał, ile lasek zaliczył, ile imprez. Aha i przede wszystkim zanim pójdziesz z nim do łóżka to każ mu wykonać badania na hiva i choroby weneryczne, bo skoro tak szalał to pewnie wirusy na jego członku też nieźle szaleją ;)

Czy ja piszę po rusku ? SPAKOWAŁAM MU WALIZKI I WYSTAWIŁAM ZA DRZWI ORAZ ZMIENIŁAM ZAMKI. Kumasz ? Czy dalej nie ? Na kilka miesięcy przed wyznaczoną datą ślubu. I jestem dumna, że nie wyszłam za mąż za łajdaka. Tak jest był i będzie łajdakiem, nieodpowiedzialnym doopkiem, wziął się za zdradzanie to jego strata nie moja ;) i te teksty "KOCHANIE TO BYŁ TYLKO JEDEN RAZ" haha jassssne :o Gdzie ja napisałam o tym, że gość mi się chwali ile panienek zaliczył ? Nigdzie bo o tym nie mam zielonego pojęcia. Tak samo jak on ilu ja miałam facetów, nie obchodzi mnie to. Jest z normalnej rodziny i znam go na tyle, że już mogę pewien obraz jego osoby sobie naszkicować. Gdyby był ruchaczem chciałby mnie ruchać a nawet o tym nie wspomina, dziwne nie ? I o dziecko zapyta ooo to dopiero szok co ? :)

gość dziś Aż żal czytać jak niektórzy mają wąski światopogląd i problemy z czytaniem tego co ktoś pisze. Dziewczyna pisze, że chłopa wysadziła z domu a w odpowiedzi dostaje, że została kopnięta w tyłek :o jakim trzeba być obłąkanym człowiekiem, żeby tak przeinaczać to co pisze druga osoba ? Jak można pisać takie bery o kimś kogo się nie zna hę ? Nie każdy facet to r/u/ch/a/cz pospolity.

Hehe no niestety gościu, niektórzy mają takie zawężone wizje świata i ludzi. Widocznie są z takich a nie innych środowisk ;) Ten facet z resztą obiecuje ślubu mi, w żadnym wypadku, po prostu ja zapytałam, czego szuka właściwie na sympatii (bo stamtąd się znamy de facto) a więc odpowiedź była prosta, że chce się ustatkować, ożenić, mieć dzieci bo to jedyne czego teraz mu zaczyna brakować :)

Dziecko z nieprawego łoża, wy tak serio? Myslałam, że średniowiecze już dawno minęło ale jak widać ma się dobrze. W ogóle ile wg was trzeba być w związku, żeby być pewnym partnera? 5 lat, 10? 15? Bo moim zdaniem to nigdy tak do końca pewnym być nie można, bo i po 20 latach może coś komuś odwalić i zostawi rodzine bo zapragnie nie wiem, odbyć samotny rejs do okoła świata albo kupić bilet w jedną stronę na marsa. I co z tego, że przez x lat wszystko było okej i wydawało się, że on nie zostawi. Ludzie są tylko ludźmi i nigdy nie ma się do nich 100 pewności...

Witam. Przeczytałam cały temat. Jestem panną z dzieckiem, mam 38 lat. Chciałam mieć rodzinę, oparcie w odpowiedzialnym, dojrzałym mężczyźnie. zaufałam facetowi po rozwodzie- wchodziłam z założenia, że każdemu należy się druga szansa. Przez ponad 2 lata było ok. Zdecydowaliśmy się na dziecko, a chwilę potem z faceta zaczęło wychodzić dzieciątko, które nie potrafi żyć bez swojej mamusi. Telefony po kilkanaście razy dziennie, do tego odwiedziny u mamusi po kilka razy na dzień (nie na tydzień, ale na dzień). Każdą naszą rozmowę streszczał mamusi, znała najbardziej intymne szczegóły naszego życia. wtrącała się we wszystko i o wszystkim decydowała, ja nie miałam nic do powiedzenia. Odeszłam od faceta. Nie jestem dumna, że dałam się tak oszukać. Ale jestem dumna, że daję sobie radę w życiu, nie jest mi łatwo, ale jak pomyślę że mogłabym znowu trafić na jakiegoś s******syna to wolę być panną z dzieckiem. Dziś marzę tylko o jednym, żeby ten facet zniknął. Niestety zabiera córkę do siebie i buntuje dziecko przeciwko mnie. A ja mogę tylko próbować tłumaczyć trzylatce, że nie okradłam jej ojca...itp. Więc jeśli jesteś gówniarzem, który nie dorósł do związku z kobietą to odpuść sobie szukanie nie tylko panny z dzieckiem, ale w ogóle kobiety.

bo najlepiej kochać się po ślubie i tylko z wielkiej miłości i z największym przyjacielem i nie z samotności ani dla rozmnażania czy bezpieczeństwa a raczej jej iluzji ,wtedy nie będzie pomyłek

DumnaZsiebiePannaZdzieckiem ty się tak nie rzucaj tylko lepiej grzecznie przyznaj z jakiego ty środowiska pochodzisz. :D Kto jest twoim tatusiem? Znasz go chociaż? :D A w metrykę urodzenia zaglądałaś? I co znalazłaś w miejscu ojciec NN? :D:D:D:D

Dziś marzę tylko o jednym, żeby ten facet zniknął. Niestety zabiera córkę do siebie i buntuje dziecko przeciwko mnie. A ja mogę tylko próbować tłumaczyć trzylatce, że nie okradłam jej ojca...itp. x x Przestań kity wciskać. W takiej sytuacji, gdy ktokolwiek z rodziny buntuje małe dziecko przeciwko matce, która to dziecko wychowuje wystarczy zażądać spotkań tej osoby z dzieckiem w obecności kuratora i umotywować to właśnie tym, że dana osoba ma zły wpływ na dziecko, oczernia jego matkę i buntuje dziecko przeciw niej.

Puszczalskie mnie nie interesują.szukam porządnej, wartościowej kobiety. Wdowa albo rozwódka może być nawet z dziećmi ale nigdy puszczalska panna!

Niestety coś w tym jest- oczywiście generalizując (inaczej się nie da), kobiet z dzieckiem jest mnóstwo, nie chodzi o przysłowiowe dawanie d**y gdzie popadnie, ale ogólnie o brak ogarnięcia i mądrości tych kobiet, które często na własne życzenie stają się tymi samotnymi kobietami z dziećmi. Różnie się życie układa nie ma co psów wieszać. Mam 30 lat, chciałbym poznać kobietę a trafiam w większości właśnie na samotne z dzieckiem i w większości nie są to jakieś biedne, skrzywdzone kobiety tylko zwykłe kobiety "którym się nie udało" (często na własne życzenie- brak mądrości). Dziękuję, postoję :) O tyle dobrze, że mogę szukać wśród nieco młodszych od siebie...

polska to ciemnogrod, zacofanie, smieszni jestescie.Co was obchodzi kto ile ma dzieci i czy je wychowuje sam.

Obchodzi nas gdy szukamy partnerki.

gość dziś - Bardzo Ci współczuję, jesteś przykładem na to, że naprawdę czasem można mieć pecha. Bo facet wydaje się porządny, wartościowy a dopiero potem pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Mnie się wydaje, że on szukał inkubatora, bo bardzo chciał mieć dziecko i tyle. A kto to dziecko mu urodzi już mniejsza o to. Trafiłaś się Ty, więc udawał porządnego, dobrego partnera, ale jak zaszłaś w ciążę to pokazał na czym mu naprawdę zależy, tylko na dziecku, żeby przedłużyć swoje geny. Ale z drugiej strony tak sobie myślę, po co dawać sobie zrobić dziecko nie będąc żoną? Mogłaś mu powiedzieć, że dziecko po ślubie. Wtedy by pewnie uciekł, bo zwyczajnie nie chciałby się z Tobą żenić.

A ja uważam że lepiej być panną z dzieckiem niż wyjść za mąż za faceta,który cały dzień leży na kanapie i nie robi nic poza żłopaniem piwska i oglądaniem telewizji bądź siedzenia w necie.

Przerażające, jakich debili nosi ten świat... Ok, posiadanie dziecka to już jakaś porażka życiowa, każdy rozsądny człowiek się zabezpiecza, chyba że planuje i dostaje po tyłku, to inna kwestia, ale te durne hasła ciemnogrodu, że wdowa czy rozwódka z dzieckiem jest ok, a panna to już patologia są poniżej poziomu rynsztoka. Szukajcie sobie Zosiek z oazy w długich spódnicach i warkoczach, tylko takie dziewczyny nie uprawiają seksu przed ślubem :)

[" ale te durne hasła ciemnogrodu, że wdowa czy rozwódka z dzieckiem jest ok, a panna to już patologia są poniżej poziomu rynsztoka. Szukajcie sobie Zosiek z oazy w długich spódnicach i warkoczach, tylko takie dziewczyny nie uprawiają seksu przed ślubem"] ["Dziecko z nieprawego łoża, wy tak serio? Myslałam, że średniowiecze już dawno minęło ale jak widać ma się dobrze."] *Chrrllls!*.....TFUU!! Typowy obraz fałszywie zakłamanych, pseudo-wierzących katoliczek od których aż z daleka bije cuchnący odór obłudy którą potępia prawdziwe chrześcijaństwo w biblii. No ale czego się można spodziewać po takich przedstawicielach/lkach, skoro nawet sam katolicyzm od zawsze był nędzną podróbą prawdziwego chrześcijaństwa? No, chyba że jesteście szczerymi ateistkami to wtedy sorry - zwracam honor.

> Uciąc hooja takiemu gnojowi Aha, bo on te dzieci tak nieświadomie robi, prawda? Usypia te kobiety i na siłę im dzieci robi?

stanowczo odradzam jakiekolwiek związki z kobietami z dziećmi. ona zawsze bedzie pamiętała o 'tamtym' a dzieciaki NIGDY nie będą traktować cię jak ojca. jak w związku będzie OK, będą cie traktować z obojętnością, w razie konfliktu będziesz miał przeciwko sobie całą grupę, a jak baba okaże się suką to jeszcze "zatrudni" dzieci do składania fałszywych oskarżeń - a to w dzisiejszych, chorych lewackich czasach, z góry stawia cie na przegranej pozycji. no i dlaczego masz łożyć na nie swoje potomstwo?? :O proste - sam jesteś kawalerem, wymagaj panny. no chyba że sam samotnie wychowujesz dzieci - ale to naprawdę kosmos - taki związek jak tego zboczeńca co się związał ze starą Kardashian - jakaś paranoja do kwadratu!

Za nic nie związałbym się z samotną matką.Nie lubię bachorów więc tylko by mi jej gówniak przeszkadzał. A co do ślubów,to tylko kompletny ... sie godzi na coś takiego.Nie wziąłbym ślubu,bo wszystkie polki to niedojrzałe gówniary,zakały i bezczelne ścierwa które tylko czekają,by położyć łapy na majatku męzczyzny. I nie gadajcie,samotne ...,że wy nie wzięłybyście byle kogo bo żaden normalny męzczyzna na was nie spojrzy.Na koniec dodam jeszcze,ze to w głównej mierze wy,tępookie polki, jesteście odpowiedzialne za rozpady małżeństw,nie my.

Ale bzdury ,ludzie sie rozwodza i nie tylko dlatego ze patologią się zdradza ale również z różnicy charakterów, no nie da się żyć razem,rozchodzą się, wychowują wspólnie dziecko A wy tu payologicznymi przykładami rzucacie 

Panna z dzieckiem to brzmi dziwnie, może kobieta z dzieckiem. Wszystko zależy od przyczyny jej aktualnej sytuacji, życie różnie układa się. Dziewczyny nie wkurzajcie się , to duża odpowiedzialność, zrezygnowanie z częsci czasu, uwagi, miłości itp na rzecz dziecka innego. Dodatkowo nie czarujmy się wiąże się to z finansami i dawaniem swojego czasu. Dodatkowo kobieta nie dąży do posiadania kolejnego dziecka bo jest obciążona aktualnym .  jak przyjdzie choroba ? dziecka , a jak tatuś przypomi sobie o dzieciaku i będzie mieszał w związku. Dziewczyny seks traktują jak zabawę , przygodę ale zapominają o konsekwencjach swojego poczynania a potem jakie one nie winne , nieszczęśliwe . Trzeba też rozdzielić ,,panny" i rozwódki bo inaczej patrzy się na te pierwsze z punktu widenia mężczyzny który swoje pomyśli tak jak myślicie o kobieciarzach .