Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowanaaaa;/;/;/

wyjazd

Polecane posty

Gość zdesperowanaaaa;/;/;/

od pewnego czasu zastanawiam sie nad wyjazdem za granice ... jestem młoda mężatką mamy dzidziusia... 3 miesiace ...jestem załamana sytłacja jaka mamy ... zadnych perspektyw ... liczenie kazdej zł... ciagle brakuje ... mąż stracił własnie prace... czy jest mozliwe ze mozemy wyjechac np ad uk ... jak zaczac ??? czy mozna wyjechac z tak małym dzieckiem.. jak tam z opieka medyczna??? od czego zaczac.... prosze o pomoc?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też o tym myśleliśmy
póki co ,, mamy pracę ale nic stabilnego , dobija mnie życie z dnia na dzień bez perspektyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
brak sił do wszystkiego ... przez te problemy psuje sie nasze małżeństwo ! jak zaczac pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
czy ma ktoś takie doświadczenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też o tym myśleliśmy
jakie macie wykształcenie , ile lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
jestesmy oboje po szkołach kucharskich po 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też o tym myśleliśmy
no to z takim zawodem powinniście znaleć coś za granicą , kucharz to popularny zawód , nawet jako pomoc kuchenna gdzieś w restauracji , najpewniej szukać pracy przez Urząd Pracy , mają też zagraniczne oferty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddds
To dobry pomysl. Mysle, ze oboje znajdzie prace w UK jesli macie choc podstawy jezykow. Poszukuja kucharzy. Glowa do gory. Macie gdzies jakichs znajomych w UK ? Czy w ciemno? Mozecie poszukac pracy po necie, mozecie jechac w ciemno. Miec np 1000 funtow oszczednosci. Kupic bilet w jedna strone. Wynajac tam mieszkanko, ostro wziac sie do szukania pracy - chodzic po barach, restaruacjach, np po 50 dziennnie, i pytac, pytac, pytac. Z jednej pensji z palcem w dupie sie tam utrzymacie, a i mozecie oboje pracowac- jedno w dzien drugie na wieczory./nocki . Jesli sie pracuje legalnie, to ma sie ubezp.medyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola87
byłam w uk 2 lata i wcale nie jest tak prosto jak nie macie pracy załatwione znacie język? musicie mieć troche kasy nim prace znajdziecie a mieszkania są drogie...fajnie o tyle że wypłaty są co tydzień;)ale jak już będziecie mieli prace to żyję się o wiele lżej niż w Pl sami z narzyczonym zastanawiamy się nad powrotem chociaż on pracuje teraz w Niemczech więc ja raczej do niego dołącze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
nie widze zadnegoo innego wyjscia ..martwie sie i dziecko o szczepienia i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
mamy jest tam meża siostra ... chyba czas uciekac bo tu nic dobrego nas nie spotka;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frrfewwwwwwww
Wyjedzcie, wynajmijcie mieszkanie, i praca albo z UP albo sprawdzonej agencji albo szukajcie sami. Jak? tak jak powyzej napisano Ci: chodzić i pytać. Dla kucharza na 100% cos sie znajdzie. Obstawiam ze prace uda sie w ciagu 4-5 dni zalatwić. Zaopatrzcie sie w angielska karte sim zaraz po przyjezdzice, wyrobcie angielski numer PIT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddds
To zamiast siedzieć tu i się dołowac, pogadaj z nią albo jakimis znajomymi z UK, może mają jakieś kontakty, moze zgodzą się przedomowić przez miesiąc albo zająć małą pare godzin w tygodniu? Nie dołuj się, nie desperuj, ciesz się, że mała zdrowa, głowa do góry , jesteście mlodzi i życie przed wami, na pewno się uda, tylko odwagi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
dzieki wielkie za takich ludzi jak wy podnosicie na duchu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddffggggghhhjjj
Nie wyjezdzaj z takim malym dzieckiem two ja sytuacja beznadziejna z powodu dzicka zastanow sie piniadze na ullicy nie leza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzcie do biura pracy zeby sie na poczatek zaczepic a potem zawsze mozna zmienic prace ,w ciemno z dzieckiem nie radze,ale pamietaj bron Boze nie puszczaj meza samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowanaaaa;/;/;/ najważniejsze, że macie tam kogoś i to chyba bliska Wam osoba, prawda? Wyobraź sobie, że ludzie z dnia na dzień rzucają wszystko i wyjeżdżają nie znając tam nikogo! Głowa do góry i jeżeli macie taką możliwość to się nie zastanawiajcie! Kucharze za granicą są dosyć dobrze opłacani, a nie tak jak w Pl, wiem, bo mój chłopak jest kucharzem, wiele potrafi, a grosze zarabia... Życzę Wam powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnnnnnnbbbb
Tak jedzcie w ciemno ha ha ha gdybyscie niemowlaka nie mieli to moze malenka szansa na jakas nisko platna ale odnosze wrazenie ze chcesz po prostu wyjechac I moze jakis zasilek na niemowlaka brac no Bo jak bediesz pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnnnnnnbbbb
A wiekszosc mieszkan tez nie wynajmuja ludziom z niemowletami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola87
wlaśnie co niektórzy to myślą że tam jest kolorowo... jak nie będziecie mieć mieszkania to co z dzieckiem będziecie się tułać mieszkać na kupie z innymi w pokoju a towarzystwo na tych mieszkaniach nieciekawe zależy gdzie się trafi chyba że wynajmiecie kawalerkę ale to kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djukanović
Niech najpierw jedzie tylko twój mąż. Załatwi sobie pracę, mieszkanie to wtedy wy dołączycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djukanović
My tak zrobiliśmy, mój siedzi w UK od stycznia za miesiąc jadę do niego z synkiem 7miesięcznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaa;/;/;/
skoro tu nie ma kokosów od państwa jak moge szukac za granica darmowych pieniedzy nie chce zasiłku ... chce tylko połozyc sie kazdego dnia spokojnie spac.... zeby sie nie martwic...ale koniec konców chyba pojedzie tylko on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghgghghhfhfhfhfhhf
Tylko jak malzenstwo sie psuje to niekoniecznie maz bedzie trzymal penisa w spodniach tam sporo panien Ale jednego nie rozumiem : chcecie sie komus na glowe zwalic z placaczym niemowlem no I bez pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghgghghhfhfhfhfhhf
Naiwna jestes jakas I po co dziecko zanim sie jakies plany ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jej mąż w tej sytuacji na pewno myśli o tym, żeby penisa wywalić na inną... akurat z tego co się orientuję, to tam nie ma na kogo oka zarzucić, bo same pasztety tam są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghgghghhfhfhfhfhhf
No kiedys Byly kokosy komuna a teraz polacy to Tania sila robocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola87
ale jest tam wiele polek na mieszkaniach chętnych heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghgghghhfhfhfhfhhf
Wiekszosc facet ow co wyjezdza znajduje Inna to statystyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola87
no niestety polacy tam w uk to sam syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×